Mamy A.D. 2010 a ja regularnie co kwartał dostaję wezwania z powodu
zgubionych deklaracji (nie przeze mnie - przez US), niewpłaconych podatków
(czyt.: przy kawie się coś pomieszało, ale nie mi), nieprzybitej pieczątki
na VAT-7K
(kierownik działu wymaga), braku "aktywnego konta do zwrotów" (z powodu
"zniknięcia" dwóch zgłoszonych kont),
a na dokładkę protokoły z czynności sprawdzających zawierają szkolne błędy
w liczbach przepisywanych z deklaracji
(swoją drogą - po cholerę?? - przecież mają deklaracje).

Pytanie do sondy - czy pora zmienić US, czy tak jest "wszędzie" ?

--
Tomek

Cytat:

Pytanie do sondy - czy pora zmienić US, czy tak jest "wszędzie" ?

Czy Ty czasem nie jesteś klientem "bez krawata"?

Cytat:

Pytanie do sondy - czy pora zmienić US, czy tak jest "wszędzie" ? Czy Ty czasem nie jesteś klientem "bez krawata"?

Myślisz że oni ten "krawat" widzą jak gubią wpłaty ?


--
Tomek

Cytat:

Mamy A.D. 2010 a ja regularnie co kwartał dostaję wezwania z powodu zgubionych deklaracji (nie przeze mnie - przez US), niewpłaconych podatków (czyt.: przy kawie się coś pomieszało, ale nie mi), nieprzybitej pieczątki na VAT-7K (kierownik działu wymaga), braku "aktywnego konta do zwrotów" (z powodu "zniknięcia" dwóch zgłoszonych kont), a na dokładkę protokoły z czynności sprawdzających zawierają szkolne błędy w liczbach przepisywanych z deklaracji (swoją drogą - po cholerę?? - przecież mają deklaracje). Pytanie do sondy - czy pora zmienić US, czy tak jest "wszędzie" ?

U mnie zgubili "tylko" VAT-R. W związku z czym po około dwóch latach
miałem czynności sprawdzające, mające wyjaśnić na jakiej to mianowicie
podstawie składam VAT-7K.

Szczęśliwie składałem osobiście, tak więc nawet mogłem się okazać kopią
z piękna pieczątką "wpłynęło".

Piotrek

Cytat:

U mnie zgubili "tylko" VAT-R. W związku z czym po około dwóch latach miałem czynności sprawdzające, mające wyjaśnić na jakiej to mianowicie podstawie składam VAT-7K.

Ale wpłaty im nie przeszkadzały? :)

Cytat:

Szczęśliwie składałem osobiście, tak więc nawet mogłem się okazać kopią z piękna pieczątką "wpłynęło".

Nie dostałeś potwierdzenia rejestracji?

Ja muszę pochwalić swój US. Zresztą regularnie trafia na listę "Urząd
Skarbowy Przyjazny Przedsiębiorcy". Pracownicy "na sali" uprzejmi i
pomocni, a jak się machnąłęm w numerze konta w NIP-3 to ktoś z US zadzwonił
na komórkę, przeprosił za kłopot, poczekał aż włączę komputer i podam
prawidłowy numer. Długo nie mogłem dojść do siebie ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Cytat:

Ale wpłaty im nie przeszkadzały?

Może i przeszkadzały, ale dali radę ;-)

Zresztą ze względu na specyfikę mojej działalności (większość przychodów
mam "n.p.") tych wpłat nie było aż tak dużo.

Cytat:

Nie dostałeś potwierdzenia rejestracji?

Pewnie dostałem ale ponieważ to były moje pierwsze czynności
sprawdzające to grzecznie doniosłem kwit, o który pytali i nie wnikałem
w szczegóły. A może potwierdzenie przyszło dopiero po doniesieniu VAT-R?
Nie pamiętam.

Cytat:

Ja muszę pochwalić swój US. Zresztą regularnie trafia na listę "Urząd Skarbowy Przyjazny Przedsiębiorcy". Pracownicy "na sali" uprzejmi i pomocni, a jak się machnąłęm w numerze konta w NIP-3 to ktoś z US zadzwonił na komórkę, przeprosił za kłopot, poczekał aż włączę komputer i podam prawidłowy numer. Długo nie mogłem dojść do siebie ;)

To prawda. Sporo się pozmieniało ostatnio. Zdarzyło mi się raz nie
podpisać deklaracji i dzwonili coby ich nawiedzić w *wolnej chwili* i
podpisać. Po prostu szok!

Piotrek

Tomek w :

Cytat:

Mamy A.D. 2010 a ja regularnie co kwartał dostaję wezwania z powodu zgubionych deklaracji (nie przeze mnie - przez US), niewpłaconych podatków (czyt.: przy kawie się coś pomieszało, ale nie mi), nieprzybitej pieczątki na VAT-7K (kierownik działu wymaga), braku "aktywnego konta do zwrotów" (z powodu "zniknięcia" dwóch zgłoszonych kont), a na dokładkę protokoły z czynności sprawdzających zawierają szkolne błędy w liczbach przepisywanych z deklaracji (swoją drogą - po cholerę?? - przecież mają deklaracje). Pytanie do sondy - czy pora zmienić US, czy tak jest "wszędzie" ?

O zapomnianej deklaracji VAT-7 już kiedyś pisałem -- teraz dodam, że za maj
2010 się /pierdyknąłem/ na przelewach i "wpisałem" tytuł o miesiąc do przodu
-- 27 czerwca telefon Z US: "aha, no to na maj księguję..."


--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

Cytat:

To prawda. Sporo się pozmieniało ostatnio. Zdarzyło mi się raz nie podpisać deklaracji i dzwonili coby ich nawiedzić w *wolnej chwili* i podpisać. Po prostu szok!

Ja też nie narzekam na 'przyjazność' poszczególnych osób - z tym jest
całkiem nieźle.

Bardziej chodzi mi system jako taki. Gdyby na przykład nie przysłali mi
wezwania
do zapłaty zapłaconego podatku, tylko od razu zajęli konto - to bank mógłby
przy następnej "rocznicy" wypowiedzieć mi umowy, a to już zabawne by nie
było.

Oczywiście jeśli takie wysyłanie wezwań mają obecnie w procedurach, to
chociaż tyle,
natomiast zgubienie wpłaty przez urząd który już ma na koncie kilka wpadek
tylko w związku
ze mną, jest niepokojące.

--
Tomek

Cytat:

Mamy A.D. 2010 a ja regularnie co kwartał dostaję wezwania z powodu zgubionych deklaracji (nie przeze mnie - przez US), niewpłaconych podatków (czyt.: przy kawie się coś pomieszało, ale nie mi), nieprzybitej pieczątki na VAT-7K (kierownik działu wymaga), braku "aktywnego konta do zwrotów" (z powodu "zniknięcia" dwóch zgłoszonych kont), a na dokładkę protokoły z czynności sprawdzających zawierają szkolne błędy w liczbach przepisywanych z deklaracji (swoją drogą - po cholerę?? - przecież mają deklaracje). Pytanie do sondy - czy pora zmienić US, czy tak jest "wszędzie" ?

Do kolekcji - czy wpłata VAT dn. 26/07/2010 za 2.kwartał, jest wpłatą *po
terminie* ?


--
Tomek

Cytat:

Mamy A.D. 2010 a ja regularnie co kwartał dostaję wezwania z powodu zgubionych deklaracji (nie przeze mnie - przez US), niewpłaconych podatków (czyt.: przy kawie się coś pomieszało, ale nie mi), nieprzybitej pieczątki na VAT-7K (kierownik działu wymaga), braku "aktywnego konta do zwrotów" (z powodu "zniknięcia" dwóch zgłoszonych kont), a na dokładkę protokoły z czynności sprawdzających zawierają szkolne błędy w liczbach przepisywanych z deklaracji (swoją drogą - po cholerę?? - przecież mają deklaracje). Pytanie do sondy - czy pora zmienić US, czy tak jest "wszędzie" ? Do kolekcji - czy wpłata VAT dn. 26/07/2010 za 2.kwartał, jest wpłatą *po terminie* ?

Oczywiście, że jest w terminie.
Kto Ci powiedział, że nie jest?> Masz to na piśmie - rzuć skan.

Pytanie tylko, czy Twoje konto zostało faktycznie obciążone 26 lipca?
Ale to już sprawa między Tobą a bankiem, US nic do tego nie ma


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Cytat:

Pytanie tylko, czy Twoje konto zostało faktycznie obciążone 26 lipca? Ale to już sprawa między Tobą a bankiem, US nic do tego nie ma

Nawet konto nie musi zostać obciążone. Wystarczy, że dyspozycja została
złożona w terminie i były wolne środki (NSA, sygn. akt IFSK1157/05).

Piotrek

Cytat:

Mamy A.D. 2010 a ja regularnie co kwartał dostaję wezwania z powodu zgubionych deklaracji (nie przeze mnie - przez US), niewpłaconych podatków (czyt.: przy kawie się coś pomieszało, ale nie mi), nieprzybitej pieczątki na VAT-7K (kierownik działu wymaga), braku "aktywnego konta do zwrotów" (z powodu "zniknięcia" dwóch zgłoszonych kont), a na dokładkę protokoły z czynności sprawdzających zawierają szkolne błędy w liczbach przepisywanych z deklaracji (swoją drogą - po cholerę?? - przecież mają deklaracje). Pytanie do sondy - czy pora zmienić US, czy tak jest "wszędzie" ? Do kolekcji - czy wpłata VAT dn. 26/07/2010 za 2.kwartał, jest wpłatą *po terminie* ? Oczywiście, że jest w terminie. Kto Ci powiedział, że nie jest?> Masz to na piśmie - rzuć skan. Pytanie tylko, czy Twoje konto zostało faktycznie obciążone 26 lipca? Ale to już sprawa między Tobą a bankiem, US nic do tego nie ma

Dziś w rozmowie telefonicznej z księgowością w US, w związku z rzekomo
niewpłaconym
podatkiem za I kw., Miła Pani mnie przeprosiła za wezwanie
przedegzekucyjne które wysłała,
powiedzała żebym je podarł, a następnie stwierdziła że za II kw. wpłaciłem
po terminie,
bo ma zaksięgowane z datą wpływu 26/07.

W pierwszej chwili nie zorientowałem się, że 25. to była niedziela i
powiedziałem jej,
że pewnie przelew wyszedł dzień po tym jak go nadałem (a bank obciąża mi
konto z chwilą zlecenia, więc byłoby ok)
- na co usłuszałem że u nich się liczy data wpływu do US, więc wpływ z
datą 26. to już po terminie.

Także o ile jest to tylko "ustna" wpadka konkretnego urzędnika, o tyle to
wezwanie odnośnie uregulowania wpłaconego podatku
pokazuje że coś złego tam się dzieje, no i nie jest to już pierwszy raz
kiedy w tym konkretnym urzędzie mam podobne kwiatki
wynikające z nieznajomości obowiązujących przepisów

--
Tomek