pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o prawie » brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Autor Wiadomość
koment
Gość







Post2010-08-26, 21:05    brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
m dokument w telepunkcie TPSA że nie wyrażam zgody na
przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych, a także że nie mają
umieszczać moich danych w książce telefonicznej.
Dzisiaj odebrałem telefon, i miła pani przedstawiła się jako pracownik NETII - z
ofertą Internetu (tak się składa, że kończy mi się umowa o neostradę i od 2
miesięcy molestują mnie z TPSA o przedłużenie). Na moje pytanie skąd Pani z
NETII ma ten nr - dowiedziałem się że TPSA udostępnia dane.
Sprawdziłem w książce telefonicznej - jest mój nr nazwisko i adres, pomimo że
telefon jest zastrzeżony (tzn nie wyświetla się odbiorcy na komórce) i nie
wyraziłem na to zgody.

Co mogę zrobić? I ewentualnie czego żądać poza zaprzestaniem łamania prawa?

Pozdrawiam!
Koment
Reklamy
witek
Gość







Post2010-08-26, 21:05    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:


jakie straty poniosles? wymierne, materialne?
no ten rozstroj nerowy w postaci rachunkow od lekarza i za leki z
przychodni moze byc.
cos jeszcze?

No to tak trochę z innej strony Smile
Swego czasu głośno było o zamianie dzieci w szpitalu (bodaj w Toruniu),
w tym jednej bliźniaczki.
Gdy sprawa przypadkowo wyszła na jaw po latach, obie rodziny wyszarpały
od szpitala, w którym ta rzecz miała miejsce, całkiem niezłe
odszkodowanie.

wlasnie nie.
o odszkodowaniu to tylko w gazetach pisali mylac pojecia.
sprawa byla o zadośćuczynienie



I teraz pytanie - za co? Strat żadnych nie ponieśli -
Cytat:
każda z rodzin miała przez te wszystkie lata tyle samo sztuk dzieci, ile
jej "przysługiwało". Ba. Dopóki to się nie wydało, nikt nie miał bladego
pojęcia, że coś jest nie tak i wszyscy żyli w pełni szczęścia.
Pokomplikowało się dopiero po ujawnieniu pomyłki, ale to szczegół. Ale
odszkodowanie za (no właśnie za co?) dostali.
Stąd moje pytanie - czy zawsze muszą to być straty mierzalne w sposób
fizyczny?


tak, odszkodowanie dostaje sie za mierzalne straty.
witek
Gość







Post2010-08-26, 21:05    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:


co najwyzej mozesz uprzykrzyc komus zycie z kodeksu karnego.
ale tobie nic z tego pod stol nie skapnie.

Ale właściwie dlaczego?
Załóżmy, że na skutek umieszczenia danych w książce telefonicznej, do
faceta dzień w dzień, kilkadziesiąt razy dzwoni telefon z przeróżnymi
propozycjami nie do odrzucenia. Jest to wkurzające, zabiera czas,
zakłóca spokój, przyprawia o rozstrój nerwowy, powoduje, że linia jest
niepotrzebnie zajęta itp.
Z tego tytułu też nie można walczyć o odszkodowanie? (zakładając, że
nakładu książek nie da się fizycznie wycofać).

K.

1.
ale nie dzwoni
2.
jakie straty poniosles? wymierne, materialne?
no ten rozstroj nerowy w postaci rachunkow od lekarza i za leki z
przychodni moze byc.
cos jeszcze?
witek
Gość







Post2010-08-26, 21:05    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:


A jakie są straty?

Pewnie moralne :)

Bo gdyby to wykazać, to pewnie by się dało.

A jeśli nie ma mierzalnych strat, to można pozostać bezkarnym?
To po kija ochrona danych, wymóg udzielania zgody na ich przetwarzanie,
jeśli można to ominąć i nie ponosić żadnych konsekwencji?

K.


co najwyzej mozesz uprzykrzyc komus zycie z kodeksu karnego.

ale tobie nic z tego pod stol nie skapnie.
Robert Tomasik
Gość







Post2010-08-26, 21:29    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Witam.
W 2007 roku podpisałem dokument w telepunkcie TPSA że nie wyrażam zgody
na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych, a także że nie
mają umieszczać moich danych w książce telefonicznej.
Dzisiaj odebrałem telefon, i miła pani przedstawiła się jako pracownik
NETII - z ofertą Internetu (tak się składa, że kończy mi się umowa o
neostradę i od 2 miesięcy molestują mnie z TPSA o przedłużenie). Na moje
pytanie skąd Pani z NETII ma ten nr - dowiedziałem się że TPSA udostępnia
dane.
Sprawdziłem w książce telefonicznej - jest mój nr nazwisko i adres,
pomimo że telefon jest zastrzeżony (tzn nie wyświetla się odbiorcy na
komórce) i nie wyraziłem na to zgody.

Co mogę zrobić? I ewentualnie czego żądać poza zaprzestaniem łamania
prawa?

Widzę kłopot z tym zaprzestaniem łamania prawa. Książki wydrukowali już i
są w obiegu.
Krzysztof
Gość







Post2010-08-26, 21:51    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Co mogę zrobić? I ewentualnie czego żądać poza zaprzestaniem łamania
prawa?

Widzę kłopot z tym zaprzestaniem łamania prawa. Książki wydrukowali już i
są w obiegu.

A jakieś odszkodowanie?

K.
Robert Tomasik
Gość







Post2010-08-26, 22:09    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Co mogę zrobić? I ewentualnie czego żądać poza zaprzestaniem łamania
prawa?

Widzę kłopot z tym zaprzestaniem łamania prawa. Książki wydrukowali już
i są w obiegu.

A jakieś odszkodowanie?

A jakie są straty? Bo gdyby to wykazać, to pewnie by się dało.
PlaMa
Gość







Post2010-08-26, 22:15    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:
A jakieś odszkodowanie?
A jakie są straty? Bo gdyby to wykazać, to pewnie by się dało.

Sytuacja którą przedstawiasz jest trochę patologiczna - klient się nie
zgodził, drukujemy bo po tym nic nam nie zrobi... masakra. A co z
żądaniem wycofania nakładu?


pozdrawiam.
PlaMa
Krzysztof
Gość







Post2010-08-26, 22:17    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:
A jakie są straty?

Pewnie moralne :)

Cytat:
Bo gdyby to wykazać, to pewnie by się dało.

A jeśli nie ma mierzalnych strat, to można pozostać bezkarnym?
To po kija ochrona danych, wymóg udzielania zgody na ich przetwarzanie,
jeśli można to ominąć i nie ponosić żadnych konsekwencji?

K.
Robert Tomasik
Gość







Post2010-08-26, 22:19    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:


A jakie są straty?

Pewnie moralne :)

Bo gdyby to wykazać, to pewnie by się dało.

A jeśli nie ma mierzalnych strat, to można pozostać bezkarnym?
To po kija ochrona danych, wymóg udzielania zgody na ich przetwarzanie,
jeśli można to ominąć i nie ponosić żadnych konsekwencji?

Są przepisy karne, ale tu trzeba udowodnić winę. Z doświadczenia wiem, że
to w takim wypadku nierealne.
Krzysztof
Gość







Post2010-08-26, 22:45    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:
co najwyzej mozesz uprzykrzyc komus zycie z kodeksu karnego.
ale tobie nic z tego pod stol nie skapnie.

Ale właściwie dlaczego?
Załóżmy, że na skutek umieszczenia danych w książce telefonicznej, do
faceta dzień w dzień, kilkadziesiąt razy dzwoni telefon z przeróżnymi
propozycjami nie do odrzucenia. Jest to wkurzające, zabiera czas, zakłóca
spokój, przyprawia o rozstrój nerwowy, powoduje, że linia jest
niepotrzebnie zajęta itp.
Z tego tytułu też nie można walczyć o odszkodowanie? (zakładając, że
nakładu książek nie da się fizycznie wycofać).

K.
Krzysztof
Gość







Post2010-08-26, 23:11    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:
jakie straty poniosles? wymierne, materialne?
no ten rozstroj nerowy w postaci rachunkow od lekarza i za leki z
przychodni moze byc.
cos jeszcze?

No to tak trochę z innej strony Smile
Swego czasu głośno było o zamianie dzieci w szpitalu (bodaj w Toruniu), w
tym jednej bliźniaczki.
Gdy sprawa przypadkowo wyszła na jaw po latach, obie rodziny wyszarpały od
szpitala, w którym ta rzecz miała miejsce, całkiem niezłe odszkodowanie. I
teraz pytanie - za co? Strat żadnych nie ponieśli - każda z rodzin miała
przez te wszystkie lata tyle samo sztuk dzieci, ile jej "przysługiwało".
Ba. Dopóki to się nie wydało, nikt nie miał bladego pojęcia, że coś jest
nie tak i wszyscy żyli w pełni szczęścia. Pokomplikowało się dopiero po
ujawnieniu pomyłki, ale to szczegół. Ale odszkodowanie za (no właśnie za
co?) dostali.
Stąd moje pytanie - czy zawsze muszą to być straty mierzalne w sposób
fizyczny?

K.
RadoslawF
Gość







Post2010-08-26, 23:47    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:
No to tak trochę z innej strony Smile
Swego czasu głośno było o zamianie dzieci w szpitalu (bodaj w Toruniu),
w tym jednej bliźniaczki.
Gdy sprawa przypadkowo wyszła na jaw po latach, obie rodziny wyszarpały
od szpitala, w którym ta rzecz miała miejsce, całkiem niezłe
odszkodowanie. I teraz pytanie - za co? Strat żadnych nie ponieśli -
każda z rodzin miała przez te wszystkie lata tyle samo sztuk dzieci, ile
jej "przysługiwało". Ba. Dopóki to się nie wydało, nikt nie miał bladego
pojęcia, że coś jest nie tak i wszyscy żyli w pełni szczęścia.
Pokomplikowało się dopiero po ujawnieniu pomyłki, ale to szczegół. Ale
odszkodowanie za (no właśnie za co?) dostali.
Stąd moje pytanie - czy zawsze muszą to być straty mierzalne w sposób
fizyczny?

Odszkodowanie o którym piszesz zasądził sąd czy szpital zapłacił
"dobrowolnie" ?


Pozdrawiam
Krzysztof
Gość







Post2010-08-27, 08:22    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Odszkodowanie o którym piszesz zasądził sąd czy szpital zapłacił
"dobrowolnie" ?

Był to wyrok sądu.
Rodziny same starały się o to odszkodowanie.
Szpital - o ile dobrze kojarzę - próbował się z tego wymigiwać.

K.
Krzysztof
Gość







Post2010-08-27, 08:30    Re: brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA Odpowiedz z cytatem
Cytat:
o odszkodowaniu to tylko w gazetach pisali mylac pojecia.
sprawa byla o zadośćuczynienie

No to jesteśmy w domu. Bez bicia przyznam, że dla mnie to synonimy.
Ale wracając do pierwotnego tematu - czy autor wątku mógłby wobec tego
liczyć na zadośćuczynienie ze strony TPSA?

No bo skoro:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zado%C5%9B%C4%87uczynienie
"Z kolei art. 448 k.c. pozwala dochodzić zadośćuczynienia za naruszenie
każdego dobra osobistego"

a idąc dalej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dobra_osobiste
"Daje się zauważyć, że pod wpływem orzecznictwa sądów i doktryny prawa
lista dóbr osobistych jest stale poszerzana - wskazuje się takie dobra
osobiste jak:[...] prawo do prywatności"

to można się pokusić o założenie, że TPSA wbrew autorowi wątku opublikowała
jego dane osobowe, tym samym naruszając jego prawo do prywatności.

[sorki, że cytaty za "wiki", ale nie chce mi się teraz szukać innych Wink
zresztą akurat tutaj nie ma to większego znaczenia]

K.
Strona główna forum » Dyskusje o prawie » brak zgody - a przetwarzanie danych osobowych przez TPSA
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm