http://www.whoownstheworld.com/about-the-book/largest-landowner/
Pare lat temu mial miejsce charakterystyczny wypadek: dwoch Ajryszow
wjechalo swoja furka na teren
Windsor Park, zaczepili staruche okutana w szmaty co wlasnie wypasala
stado pieskow gdzies w rowie.
Ej ty!- a ktoredy to do zamku? a tam, prosto jedzcie- o Kurrwa, patrz
no-mowi jeden do drugiego- to
przeciez Krolowa!- zatrzymali furke i wyszli rzekomo prosic o autograf.
Kto ich tam wie, Ajryszow,
pewnie rozgladali sie wokolo czy nikt nie widzi i planowali obszukac
stara czy pod lachami nie ma jakichs
brylantow. Nim jednak moglo dojsc do jakiejs macanki znikad pojawil sie
policyjny Range Rover i brudasow
szybko zwinieto.
Jest bowiem faktem, ze Brenda, jak Jej Majestat bywa nazywany z
afektem przez domownikow i sluzbe,
chodzic moze sama ale jest caly czas trzymana na dlugim niewidocznym
pasku. Dlatego bylby sie mylil
swietokradca, ze babcie sie da latwo w Parku obrobic. Nie spuszcza jej z
okna dyzurny oficer z lornetka przy
oku, gdzies w swym wozie ukryty za drzewami. Moge nawet o ochronie
osobiscie zaswiadczyc jako ze bywalem
tam kilkakrotnie odwiedzac pacjentow. Kiedys noca badam rozhisteryzowana
pokojowke, moj murzyn w karetce
przed domem a tu nagle wpada do pokoju uzbrojony policjant. Nawet mnie
nie zastrzelil, byl mily ale sam nie planowal
sie wyniesc ani ja nawet go o to nie prosilem.
Powyzszy link tlumaczy dlatego oni sie tam tak o stara Brende trzesa.
Brenda ma legalny tytul do 1/6 niemorskich obszarow
kuli ziemskiej. To w imieniu Krolow Wlk Brytanii odkrywano i brano w
wieczny pacht pln Ameryke i Australie.
Prawda, zbuntowane chamy pogonily nas z USA ale to sie jeszcze okaze.
Upadnie ich dolar i mahometanie zaczna im wyzerac watrobe-
to sie jeszcze nawroca na droge brytyjskiej cnoty.
Dlatego starej Gospodyni trzeba strzec jak zrenicy oka.
fatso