Prowadzę w tym momencie antykwariat w 50-tysięcznym mieście. Biznes całkiem dobrze się kręci, ale chcę się rozwijać. Pomyślałem, że dodatkowo można rozszerzyć działalność o sprzedaż internetową - ale nie zwykłe aukcje na allegro, tylko raczej sklep internetowy. Co sądzicie o takim pomyśle? Pozwoliłoby to rozszerzyć działalność o teren całego kraju, co pewnie przełożyłoby się na wzrost zysków. Jakie mogą być koszty wystartowania z takim e-biznesem? Znacie jakieś przykładowe antykwariaty, które mają też sklepy internetowe?

To jest bardzo dobry pomysł, ponieważ teraz książki są tak drogie, że włosy na głowie stają, więc jeśli będziesz oferował niższe ceny, niż w księgarniach, to odbiorców internetowych z pewnością będziesz miał. I co z tego, że książki będą używane? Teraz nowe książki drukowane są dosłownie na papierze toaletowym, szarym w dodatku i za takie dno trzeba płacić 40-50 zł... Porażka. Ja sam korzystam z oferty takiego jednego antykwariatu i jestem bardzo zadowolony, bo oszczędzam i książki ma w dobrym wydaniu dla siebie:-)

jeśli już masz ten biznes w wersji stacjonarnej to nic nie stoi na przeszkodzie aby otworzyć taki sklep w internecie. Bo wszystkie struktury masz. A internet będziesz traktował jako dodatkowe źródło dochodu i nie będzie spiny jak nic nie sprzedaż. Grunt to zrobić ładny sklep, funkcjonalny, przyjazny dla klienta. I zainwestować troszkę w reklamę.

Sklep online to bardzo dobry pomysł, jeżeli chodzi o antykwariat, a dlatego , że ludziom w dzisiejszych czasach zwyczajnie nie chce się wychodzić z domu, bo sa wygodni i wolą sobie zrobić zakupy przez internet, gdzie kurier dostarczy im towar na miejsce:) Przy takim sklepie internetowym nie trzeba przecież mieć niewiadomo, jakich możliwości , bo w sumie powierzchnia magazynowa Ci odchodzi, jak tez kasy fiskalne, bo będziesz miał wszystko na miejscu:) Pamiętaj tylko o przejrzystości takiej stronki ze sklepem, bo jest to bardzo ważne dla klienta:)

Dzięki za pozytywne odpowiedzi, które utwierdziły mnie w przekonaniu, że taki krok będzie następnym krokiem do sukcesu. W międzyczasie poszukałem sobie takich antykwariatów w necie i najbardziej wpadł mi w oko, nie tylko graficznie, ale też jeśli chodzi o przejrzystość, ceny oraz o ofertę Antykwariat Tezeusz - http://tezeusz.pl - chyba na nim się będę wzorował Podoba mi się, że skupują też książki, ale nie wiem, czy to nie jest pętla na szyję, bo może się tak zdarzyć, że będę więcej kupował, niż sprzedawał... Wszystko trzeba mieć pod kontrolą

Myślę, że to bardzo dobry pomysł. Zwłaszcza, że jednocześnie możesz prowadzisz swój stacjonarny antykwariat, jak i rozkręcać swój internetowy biznes. Zaletą internetowego antykwariatu jest to, że klientów możesz zdobywać w całym kraju. Jakiś czas temu zamawiałam książki w antykwariacie tezeusz. Lubię tam zamawiać, bo często można znaleźć książki, których nie można dostać w żadnym innym miejscu. Wysyłka jest zawsze sprawna.

Szczerze, to wybrałbym Allegro. Dlaczego? Nie musisz się zajmować promocją. Kupujesz jakiś ładny szablon za 100 zł, żeby przykuwał wzrok i sprzedajesz. Ze sklepem są większe problemy. Już nawet nie chodzi mi o koszty założenia, bo myślę, że w 2 tyś. byś się zmieścił. Chodzi mi o jego promocję. Założysz sklep, ale co zrobisz, żeby ktoś Twój sklep znalazł?

To bardzo dobry pomysł Ja nie polecam allegro, kiedyś może i dawało radę, ale teraz obrosło w piórka i jest strasznie drogie. Polecam za to także Tezeusza: http://tezeusz.pl - korzystałem z ich oferty, musiałem kupić podręczniki na seminarium i byłem bardzo zadowolony z ich oferty - tanio, szybko, bez problemów jeśli Twój antykwariat będzie działał, jak Tezeusz, na pewno odniesiesz sukces:-) Możesz podejrzeć sobie ich stronkę, graficznie wszystko jest przejrzyste i jasne komunikaty.