septosanek
Dołączył: 30 Maj 2015
Posty: 10
|
2015-06-19, 14:04 Czy obawiać się rejestratorów czasu pracy w firmie?
|
|
Witajcie! Czy u kogoś w firmie jest rejestrator czasu pracy? Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, jak działa dokładnie taki system i czy mam się go obawiać? Właśnie mam wkrótce wrócić do firmy po dłuższym urlopie i z tego co wiem to szef wprowadził w firmie takie rejestratory, a ja nie wiem czy jest to coś dobrego czy raczej niekorzystnego dla mnie, jako pracownika? Czy to znaczy, że będę kontrolowany na każdym kroku i każde moje wyjście i przyjście do pracy będzie dokładnie monitorowane i sprawdzane?
|
|
|
|
Reklamy
|
|
trateg
Dołączył: 31 Maj 2015
Posty: 10
|
2015-06-21, 20:45 Czy obawiać się rejestratorów czasu pracy w firmie?
|
|
My mamy rejestratory wejść i wyjść od dobrych paru lat. Przy wprowadzeniu może i było trochę zamieszania,ale potem już wszyscy przywykli. Z rana wszyscy się oczywiście śpieszą, aby zdążyć przed godziną zero, ale jak ktoś chwilkę się spóźni to nikt problemu nie robi. Tak więc uważam, że nie ma się czego obawiać.
|
|
|
|
binalek
Dołączył: 30 Maj 2015
Posty: 7
|
2015-06-22, 20:04 Czy obawiać się rejestratorów czasu pracy w firmie?
|
|
Moim zdaniem rejestrator czasu pracy to bardzo korzystne rozwiązanie z punktu widzenia pracodawcy Inwestując w takie rozwiązanie Twój szef będzie miał jak na talerzu wszelkie spóźnienia i nadgodziny, co na pewno ułatwi rozliczanie podczas wypłaty wynagrodzenia Uważam, że taka opcja bardziej motywuje pracowników do tego, aby unikać spóźnień. Generalnie nie masz się czego obawiać - wykonuj swoją pracę sumiennie, a niczym nie będziesz się musiał przejmować
Ostatnio zmieniony przez binalek dnia 2015-07-30, 08:15, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
halowes
Dołączył: 22 Cze 2015
Posty: 2
Miasto: Rzeszów
|
2015-06-22, 22:04 Czy obawiać się rejestratorów czasu pracy w firmie?
|
|
podbijasz kartę jak wchodzisz i wychodzisz
|
|
|
|
septosanek
Dołączył: 30 Maj 2015
Posty: 10
|
2015-06-23, 10:24 Czy obawiać się rejestratorów czasu pracy w firmie?
|
|
No ok nie ma się czego obawiać niby.. ale jak się spóźnię to co wtedy? Szef będzie miał wszystko, jak na talerzu, więc chyba nie da się teraz przymknąć na to oko? ;/ W ogóle kiepsko to widzę.. na pewno na plus będą nadgodziny, ale ten codzienny stres, żeby się nie spóźnić to jakaś masakra;/ A czy u Was szef egzekwował wszystkie spóźnienia? Bardzo pilnował się tych rejestratorów czasu pracy?
|
|
|
|