Eneuel Leszek Ciszewski
Gość
|
2010-06-28, 23:25 Debetówka w BZWBK -- rezygnacja
|
|
Czy można z niej zrezygnować via net, czy trzeba aż iść do oddziału?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
|
|
|
|
Reklamy
|
|
adams99
Gość
|
2010-06-29, 05:19 Re: Debetówka w BZWBK -- rezygnacja
|
|
Cytat: | Czy można z niej zrezygnować via net, czy trzeba aż iść do oddziału?
|
Spacerek.
|
|
|
|
Damian Niusy
Gość
|
2010-06-29, 07:56 Re: Debetówka w BZWBK -- rezygnacja
|
|
Witam,
Cytat: |
Czy można z niej zrezygnować via net, czy trzeba aż iść do oddziału?
Spacerek.
|
A nie można telefonicznie zastrzec i zrezygnować z odnowienia ?
Damian
|
|
|
|
Eneuel Leszek Ciszewski
Gość
|
2010-06-29, 17:43 Re: Debetówka w BZWBK -- rezygnacja
|
|
"adams99" i0bs8m$6s8$1@inews.gazeta.pl
Były dwie karty, były dwa spacerki, jest nadal jedna karta...
Widziałem na własne oczęta (podpisywałem nawet) kwit
likwidacyjny, ale karta nadal wisi w ,,systemie''...
Kopii kwitu nie wziąłem... (i to chyba mój błąd)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
|
|
|
|
Eneuel Leszek Ciszewski
Gość
|
2010-06-29, 21:08 Re: Debetówka w BZWBK -- rezygnacja
|
|
"Eneuel Leszek Ciszewski" i0d7rp$i2l$1@inews.gazeta.pl
[quote]"adams99" i0bs8m$6s8$1@inews.gazeta.pl
Spacerek.
|
|
|
|
adams99
Gość
|
2010-06-29, 21:34 Re: Debetówka w BZWBK -- rezygnacja
|
|
[quote]
"Eneuel Leszek Ciszewski" i0d7rp$i2l$1@inews.gazeta.pl
"adams99" i0bs8m$6s8$1@inews.gazeta.pl
Spacerek.
|
|
|
|
Eneuel Leszek Ciszewski
Gość
|
2010-06-29, 22:08 Re: Debetówka w BZWBK -- rezygnacja
|
|
|
|
|
|
Eneuel Leszek Ciszewski
Gość
|
2010-06-30, 16:43 Re: Debetówka w BZWBK -- rezygnacja
|
|
"Eneuel Leszek Ciszewski" i0dnes$i9e$1@inews.gazeta.pl
Cytat: | Dzięki temu dbają o Twoje zdrowie
|
Był spacerek, ale w oddziale okazało się, że karty już nie ma...
Wziąłem papierowe pokwitowanie -- skoro karta pojawia się i znika,
warto mieć coś, co nie znika zbyt łatwo. :)
Paliwo po zł 4.30 za litr ON...
Albo zł 4.71 za jakieś nadmiarowo dobre -- ponoć na tym
nadmiarowo dobrym można przejechać nawet 20% więcej km...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
|
|
|
|
adams99
Gość
|
2010-06-30, 20:31 Re: Debetówka w BZWBK -- rezygnacja
|
|
Cytat: |
"Eneuel Leszek Ciszewski" i0dnes$i9e$1@inews.gazeta.pl
Paliwo po zł 4.30 za litr ON...
|
U mnie po 4.59
Cytat: | Albo zł 4.71 za jakieś nadmiarowo dobre -- ponoć na tym
nadmiarowo dobrym można przejechać nawet 20% więcej km...
|
Bajki..
|
|
|
|
Eneuel Leszek Ciszewski
Gość
|
2010-06-30, 23:04 Re: Debetówka w BZWBK -- rezygnacja
|
|
"adams99" i0g62s$a3u$1@inews.gazeta.pl
Cytat: | Paliwo po zł 4.30 za litr ON...
U mnie po 4.59
|
U mnie też różnie, ale w Shellu przy ogromnej galerii i Lidlu
jest zazwyczaj taniej niż w innych miejscach. Ponadto dziś
potaniało o 3 gorsze.
Ciekawe, czy galeria jakoś uczestniczy w trzymaniu tej ceny.
Cytat: | Albo zł 4.71 za jakieś nadmiarowo dobre -- ponoć na tym
nadmiarowo dobrym można przejechać nawet 20% więcej km...
Bajki..
|
Bajki mają morały. Jaki więc morał mają te bajki?
Obsługant twierdził, że samochód na tym droższym oleju
przejedzie nawet o 100 km więcej, ale nijak nie doniósł
się do %% wydłużenia, co raczej kwalifikowało jego wypowiedź do baśni.
Lub do bajek z morałem -- nie warto płacić zbyt wysokiej ceny, bo i tak
paliwo jest piekielnie drogie!
Gdy dopominałem się -- mówił, że jeśli przejeżdżam 565 km na 46 litrach,
to na tym droższym dociągną nawet do 600 lub 620... Zależy od ,,nogi''.
(od techniki jazdy) W końcu stanęło na oszczędnościach około 10%. Dla
mnie to taka sobie pociecha, to paliwo droższe jest o 10 procent droższe,
więc zysk żaden, a ryzyko spore. :)
Rowerek zdrowiu służy. :)Dziś, około godziny 14:31 było 715, później
spadało (709 około 15:54 i 680 około 19:56) a po rowerku jest już 705...
Mordercy Ozorowskiemu ,,zawdzięczam'' zła wentylację, ale interwencji Boga
to, że ,,zarząd'' zmienia się (choć niekoniecznie chce) -- oby na lepsze.
Na razie na 350 mieszkań 200 właścicieli jest za mianami. Ja mam podpisać się
po przeczytaniu dokumentów, które mam otrzymać m@ilem -- na razie nie dotarły...
Moje postulaty są (między innymi) takie, że żadna osoba nie powinna ,,zasiadać''
w zarządzie dłużej niż przez dwie kadencje. Obecne cieciostwo umyśliło sobie,
że nie tylko tu pozostanie dożywotnio, ale że uczynią z tego ,,urząd dziedziczny''.
Krok po kroku nazywali właścicieli lokatorami, opłaty eksploatacyjne nazywali czynszem...
Zapewne za jakiś czas utrzymywaliby, że to oni kupili, wydzierżawili i teraz zbierają
czynsz od złych najemców!
-- Wynocha! Bo policję wezwę!
-- Proszę bardzo. Ja zaczekam.
(i wezwał!!!)
Z innej rozmowy:
-- Mogę wiedzieć, co należy do waszych obowiązków?
Mogę dostać to na piśmie, abym mógł spokojnie zapoznać się z tym?
-- Do naszych obowiązków? CHACHACHA!!!! Zbieranie czynszów od lokatorów!!!
Aby było jasne -- tu każdy jest właścicielem. Wszystkie mieszkania mają oddzielne
(indywidualne) opisy notarialne. Nie była to jakaś spółdzielnia lokatorska, nie
były to kompleksy dzierżawione przez właścicieli najemcom, ale od początku jest
to ,,wspólnota mieszkaniowa''. Społeczna świadomość budzi się w Polsce!!
Sandomierz zamierza ponoć pozwać Skarb Państwa do sądu i zamierza żądać
odszkodowania za zaniedbania okołopowodziowe. Mają po swojej stronie raporty
NIKu -- na przykład. A te raporty (bodajże z grudnia ubiegłego roku) mówią
ponoć o sporych zaniedbaniach związanych z ,,antypowodzią''...
Nic dziwnego, że i osiedle przeżywa swoistą Wiosnę Ludów i chce zrzucić z siebie
jarzmo debilizmu. Zmarnowany plac zamieniony na plac zabaw -- mógł być i plac
zabaw i (tanim kosztem -- ziemia już jest!) garaże pod spodem... A całe osiedle
jest zastawione masą samochodów. Niemal każdy samochód jest już jakoś otarty...
Stoją tak blisko siebie, że trudno chodzić i trudno oddychać. (wszędzie na
osiedlu czuć spaliny, ścier opon, cieknące oleje -- jak w garażu!!!) Ogrodzenie
(ze 22% mieszkańców chciało, ponad połowa nie chciała) zarazem i przeszkadzające,
i niezabepieczające... Niepełne -- pełnego raczej nie można zbudować z uwagi na
spory ruch, który trudno pogodzić z czasem marnowanym na otwieranie i zamykanie
ewentualnej bramy -- trzeba by chyba jeszcze mocniej poprzeszkadzać i doprowadzić
do jeżdżenia w kółko bloku, pomiędzy gęsto parkowanymi samochodami w celu wyjechania
z osiedla, a w tym smutnym miejscu zamknąć ogrodzenie na stałe, bez bramy...
Kominy ciągnące do wnętrza mieszkania zamiast na zewnątrz...
--
^ . . 729 . . n p w ŚŚ c p s
* . 18 . 21 715 . . . . 2 3 4 5
P . . ' . . . . . .06 . . . dni 709 .2425 . . 9 10 11 12
E . . . . . ----> . 699 2223 2627 29 16 17 18 19
F 19 22 28 . . . 05 ' . . . 141516 19 690 28 23 24 25 26
2526 01 03 . 17.`'.20 680 ._. 30 30 .-.
l 21 24 29 31 04 1213 .'O`-' 670 ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
/ 23 30 02 1011 `-:`-'.'.661'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
m . 20 maj 27 czerwiec 070809 o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/...
|
|
|
|