Chodzimy do pracy non stop (wszystkie weekendy), i firma nie płaci żadnego
dodatku za te dni weekendowe.
Jedynie są dni wolne za te dni ale i tak w miesiącu pracuję się ponad normę
bo tych dni wolnych nie ma tyle ile łącznie dni weekendowych w miesiącu.
Jakiś dodatek za pracę w weekendy się należy ?
Czy to zgodne z przepisami ?

Cytat:

Chodzimy do pracy non stop (wszystkie weekendy), i firma nie płaci żadnego dodatku za te dni weekendowe. Jedynie są dni wolne za te dni ale i tak w miesiącu pracuję się ponad normę bo tych dni wolnych nie ma tyle ile łącznie dni weekendowych w miesiącu. Jakiś dodatek za pracę w weekendy się należy ? Czy to zgodne z przepisami ?

Cytat:

Chodzimy do pracy non stop (wszystkie weekendy), i firma nie płaci żadnego dodatku za te dni weekendowe. Jedynie są dni wolne za te dni ale i tak w miesiącu pracuję się ponad normę bo tych dni wolnych nie ma tyle ile łącznie dni weekendowych w miesiącu. Jakiś dodatek za pracę w weekendy się należy ? Czy to zgodne z przepisami ?

a jakie to ma znaczenie ?

Cytat:

i3e6qc$vqv$1@news.onet.pl... Chodzimy do pracy non stop (wszystkie weekendy), i firma nie płaci żadnego dodatku za te dni weekendowe. Jedynie są dni wolne za te dni ale i tak w miesiącu pracuję się ponad normę bo tych dni wolnych nie ma tyle ile łącznie dni weekendowych w miesiącu. Jakiś dodatek za pracę w weekendy się należy ? Czy to zgodne z przepisami ? a jakie to ma znaczenie ?

Duże, bo jak nie jest to umowa o prace to możesz pracować 24 godziny na dobę
przez wzsystkie dni miesiąca

Cytat:

Duże, bo jak nie jest to umowa o prace to możesz pracować 24 godziny na dobę przez wzsystkie dni miesiąca Niekoniecznie.

Może to być umowa nazwana inaczej (bądź np. tzw. "samozatrudnienie"), ale
faktycznie charakter pracy spełnia kodeksowe kryteria umowy o pracę.
Istnieje mozliwość wystąpienia do PIPy ew. do sądu pracy o ustalenie
faktycznie istniejącego (zakamuflowanego) stosunku pracy i wówczas taki
zatrudniający będzie miał kiepsko.
Tylko trzeba mieć jaja oraz wcześniej zadbać o dowody.

--
Jotte

Cytat:

Może to być umowa nazwana inaczej (bądź np. tzw. "samozatrudnienie"), ale faktycznie charakter pracy spełnia kodeksowe kryteria umowy o pracę. Istnieje mozliwość wystąpienia do PIPy ew. do sądu pracy o ustalenie faktycznie istniejącego (zakamuflowanego) stosunku pracy i wówczas taki zatrudniający będzie miał kiepsko. Tylko trzeba mieć jaja oraz wcześniej zadbać o dowody.

Tak. I potem samemu odkręcać zapłacone wcześniej podatki,
nie daj boże VAT. Wszystko w imię udowodnienia "stosunku pracy".

Stach

Cytat:

Może to być umowa nazwana inaczej (bądź np. tzw. "samozatrudnienie"), ale faktycznie charakter pracy spełnia kodeksowe kryteria umowy o pracę. Istnieje mozliwość wystąpienia do PIPy ew. do sądu pracy o ustalenie faktycznie istniejącego (zakamuflowanego) stosunku pracy i wówczas taki zatrudniający będzie miał kiepsko. Tylko trzeba mieć jaja oraz wcześniej zadbać o dowody. Tak. I potem samemu odkręcać zapłacone wcześniej podatki, nie daj boże VAT. Wszystko w imię udowodnienia "stosunku pracy". Warto czytać ze zrozumieniem.

Napisałem wyraźnie - "istnieje możliwość".
Opłacalność podjęcia takiego postępowania zależy od konkretnej sytuacji i
decyzji osoby zainteresowanej.

--
Jotte

Cytat:

Tak. I potem samemu odkręcać zapłacone wcześniej podatki, nie daj boże VAT. Wszystko w imię udowodnienia "stosunku pracy".

Składki ZUS też będą do odkręcenia...

--
Pzdr
Duch