pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o GPW » eMakler vs. bossa

eMakler vs. bossa

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Autor Wiadomość
Mroziu
Gość







Post2010-06-07, 13:19    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Cytat:
.pl

W bossie, konto w pakiecie żółtym masz też za darmo.

wiem o tym i dlatego się pytam co lepsze.

W takim razie bossa.

--
Pozdrawiam
Mroziu
Reklamy
skippy
Gość







Post2010-06-07, 13:36    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Cytat:
.pl

Hmm najbliższym czasie to chyba trochę ryzykowna sprawa !

kwota niewielka, można stracić :)

Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem żeby
sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.

Dlaczego akurat 5 lat?
SERG
Gość







Post2010-06-07, 13:47    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Dlaczego akurat 5 lat?

Nie wiesz, wtedy się skończy Hossa.
totus
Gość







Post2010-06-07, 13:51    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Cytat:
.pl

Hmm najbliższym czasie to chyba trochę ryzykowna sprawa !

kwota niewielka, można stracić :)

Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem
żeby sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.

Dlaczego akurat 5 lat?

Za 5 lat idę na emeryturę i to taka inwestycja długoterminowa na emeryturę.
Na wiśniach jest duże bicie zwłaszcza podczas gradu. Wszystko mam dobrze
nieprzemyślane.
skippy
Gość







Post2010-06-07, 13:56    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Cytat:
.pl

Hmm najbliższym czasie to chyba trochę ryzykowna sprawa !

kwota niewielka, można stracić :)

Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem
żeby sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.

Dlaczego akurat 5 lat?

Za 5 lat idę na emeryturę i to taka inwestycja długoterminowa na
emeryturę.

Jasne. Ważne jest uzasadnienie terminu w tej metodzie, to podstawa i punkt
wyjścia.

Swoją droga to jednak jest jedna inwestycja, której nie trzeba doglądać.
Wyrzucanie pieniędzy w błoto.
totus
Gość







Post2010-06-07, 14:13    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem
żeby sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.

za sad dałeś 2K PLN? Smile bo ja właśnie tylę przeznaczam na zabawę w akcje i
jak stracę to tragedii nie będzie.

To mały sad. Cena zupełnie okazyjna. Kupiłem go od innego długoterminowego
posiadacza, który go nie doglądał przez ostatnie 15 lat.
skippy
Gość







Post2010-06-07, 14:23    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Użytkownik "totus"

Cytat:
To mały sad. Cena zupełnie okazyjna. Kupiłem go od innego długoterminowego
posiadacza, który go nie doglądał przez ostatnie 15 lat.

Ale ubezpieczyłeś chociaż, gdyby cały miał się pod ziemie zapaść, czy raczej
nie ma takiej możliwości (zapadnięcia się tegoż)?
totus
Gość







Post2010-06-07, 14:40    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Użytkownik "totus"

To mały sad. Cena zupełnie okazyjna. Kupiłem go od innego
długoterminowego posiadacza, który go nie doglądał przez ostatnie 15 lat.

Ale ubezpieczyłeś chociaż, gdyby cały miał się pod ziemie zapaść, czy
raczej nie ma takiej możliwości (zapadnięcia się tegoż)?

To jest inwestycja bezobsługowa i nie potrzeba dodatkowych zabiegów i
kosztów. Zapewniano mnie, że wynik inwestycji jest w 100% pewny.
skippy
Gość







Post2010-06-07, 14:45    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Użytkownik "totus"

Cytat:
Zapewniano mnie, że wynik inwestycji jest w 100% pewny.

Za darmo studenci prawa w ramach samopomocy obywatelskiej, czy pobrano
prowizję?
W sumie głupie pytanie, bo obydwie mozliwości tak samo dobre.
stiopa
Gość







Post2010-06-07, 14:50    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Witaj totus,

W Twoim liście datowanym 2010-06-07 (13:23:55) czytam:

Cytat:
Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem żeby
sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.

Podoba mi się Twój plan.
Sam myślę pójść śladem ojca Majora Majora Majora.
Jego specjalnością była lucerna i żył z tego, że jej nie uprawiał.
Rząd płacił mu dobrze za każdy korzec lucerny, którego nie zebrał.
Im więcej lucerny nie uprawiał, tym więcej pieniędzy dostawał od rządu
i za każdy zarobiony grosz kupował ziemię, aby zwiększyć ilość nie uprawianej lucerny.
Dorobił się na tym majątku.


--
stiopa

Oklaski!. I chłopy też ok!.
totus
Gość







Post2010-06-07, 14:51    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Cytat:



Użytkownik "totus"

To mały sad. Cena zupełnie okazyjna. Kupiłem go od innego
długoterminowego posiadacza, który go nie doglądał przez ostatnie 15
lat.

Ale ubezpieczyłeś chociaż, gdyby cały miał się pod ziemie zapaść, czy
raczej nie ma takiej możliwości (zapadnięcia się tegoż)?

To jest inwestycja bezobsługowa i nie potrzeba dodatkowych zabiegów i
kosztów. Zapewniano mnie, że wynik inwestycji jest w 100% pewny.

Aha. Mam drugą inwestycję w ramach dywersyfikacji portfela. Ten sposób
poznałem od takiego pana co wyważa koła jak byłem w zakładzie wymienić
oponę. Ale do rzeczy. Trzeba wziąć 1000,- PLN w banknotach po 50,-.
Poukładać parami awers rewers do siebie. Zawinąć w rulonik o średnicy nie
większej niż 1 cm wzdłuż dłuższego boku. Związać niebieską gumką-recepturką.
Poprosić jakiegoś Piotra by podczas pełni księżyca wrzucił ten rulon do
kosza na śmieci w parku o 0:00. Takiego Piotra można znaleźć przez internet,
wtedy jest prowizja od tej operacji jest najniższa 0.39% nie mniej niż 5,-.
Widać, że 2000,- się lepiej opłaca. Gra się nazywa piotruś. Po tygodniu w
koszu banknoty 50,- zamieniają się na 100,-. Pewna sprawa.
stiopa
Gość







Post2010-06-07, 15:09    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Witaj totus,

W Twoim liście datowanym 2010-06-07 (13:23:55) czytam:

Cytat:
Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem żeby
sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.

Podoba mi się Twój plan.
Sam myślę pójść śladem ojca Majora Majora Majora.
Jego specjalnością była lucerna i żył z tego, że jej nie uprawiał.
Rząd płacił mu dobrze za każdy korzec lucerny, którego nie zebrał.
Im więcej lucerny nie uprawiał, tym więcej pieniędzy dostawał od rządu
i za każdy zarobiony grosz kupował ziemię, aby zwiększyć ilość nie uprawianej lucerny.
Dorobił się na tym majątku.


--
stiopa

Oklaski!. I chłopy też ok!.
skippy
Gość







Post2010-06-07, 15:10    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Witaj totus,

W Twoim liście datowanym 2010-06-07 (13:23:55) czytam:

Je też ostatnio za niewielką kwotę kupiłem sad wiśniowy. To inwestycja
długoterminowa. Zapomnę o tym na następne 5 lat. Nawet nie ogrodziłem
żeby
sobie nikt krzywdy nie zrobił. Zajrzę za 5 lat i zyski policzę.

Podoba mi się Twój plan.
Sam myślę pójść śladem ojca Majora Majora Majora.
Jego specjalnością była lucerna i żył z tego, że jej nie uprawiał.
Rząd płacił mu dobrze za każdy korzec lucerny, którego nie zebrał.
Im więcej lucerny nie uprawiał, tym więcej pieniędzy dostawał od rządu
i za każdy zarobiony grosz kupował ziemię, aby zwiększyć ilość nie
uprawianej lucerny.
Dorobił się na tym majątku.


No niestety opisałeś realny deal.
Ja juz kilka lat temu słyszałem, ze Włosi, Grecy i Hiszpanie obstawiają pola
plastikowymi drzewkami, zeby foto z sat. wykazało odpowiednie uprawy.
Im większe pole, tym więcej kasy za nic (no prawie, taka proteza iles tam
kosztuje jednorazowo).

No ale milion brzuchów urzędniczych w UE udawało chyba, ze tego nikt nie
wie.
A mówi się, że Polak wszystkich wykoleguje.
No nie bardzo.
george
Gość







Post2010-06-07, 19:11    Re: eMakler vs. bossa Odpowiedz z cytatem
Cytat:
.pl

W bossie, konto w pakiecie żółtym masz też za darmo.

wiem o tym i dlatego się pytam co lepsze.

W takim razie bossa.


jesli juz operuje z mBanku to bym sie nie trudził Smile
poza tym niższa prowizja od akcji niż w bossa.pl
(poziom odciecia 5 pln vs 3 pln)

george
Strona główna forum » Dyskusje o GPW » eMakler vs. bossa
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm