Witam,
zaginął mi dyplom PP wydany z 10 lat temu przez Ośrodek Badań i
Doskonalenia Dydaktyki Politechniki Śląskiej, który został zlikwidowany
z 2 lata temu. Obecnie część ich ,,zobowiązań'' przejęło Biuro Karier.
Powiedzieli że za skromną stówkę wyrobią mi duplikacik, ale mam się
śpieszyć, bo niewykluczone, że za jakiś czas ich też zlikwidują albo im
zdejmą te zobowiązania i wtedy po ptokach, już się duplikata nie będzie
dało uzyskać.
Zastanawiam się czy tak se można? Czy uczelnia nie ma obowiązku
wydawania takich dokumentów dozgonnie? Bo co z tymi, co zgubią dyplom
np. za 10 lat?
Czemu w ogóle nie ma centralnego rejestru dyplomów i świadectw? Tak jak
np. z prawem jazdy? O prawie jazdy nie świadczy kartonik, a wpis w
bazie. I jak zgubię kartonik, to mogę kupić nowy w każdej chwili, na
podstawie wpisu w bazie krajowej. A tu człowiek skończy studia i nagle
zostanie na lodzie, bo jakiś kawałek uczelni się zwinął?
Poza tym, jakie pracodawca ma możliwości weryfikacji uprawnień? W końcu
papierek może być fałszowany.
--
Przemysław Adam Śmiejek
|