Majka04
Gość
|
2010-08-22, 12:25 jak pozyskać dane
|
|
Witam
Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam trudności
z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
Uzyskałam nazwisko i numer telefonu właściciela tego budynku ale nie odbiera
telefonu, zostawiłam wiadomość na poczcie głosowej tej treści "Na terenie
należącym do pana uległam wypadkowi i proszę o podanie numeru polisy
ubezpieczeniowej, bo będę starać się o odszkodowanie" . Przedstawiłam się i
podałam numer telefonu, ale facet nie oddzwania.
W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
Serdecznie proszę o wskazówki, co mam robić.
Majka
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Andrzej Lawa
Gość
|
2010-08-22, 14:05 Re: jak pozyskać dane
|
|
Cytat: | Witam
Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam trudności
z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
|
A co się stało? Chodnik się na ciebie rzucił? Szłaś nie patrząc pod
nogi? Czy nie umiesz chodzić w szpilkach?
|
|
|
|
mecenas
Gość
|
2010-08-22, 14:51 Re: jak pozyskać dane
|
|
Cytat: | Witam
Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam
trudności z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
Uzyskałam nazwisko i numer telefonu właściciela tego budynku ale nie
odbiera telefonu, zostawiłam wiadomość na poczcie głosowej tej treści "Na
terenie należącym do pana uległam wypadkowi i proszę o podanie numeru
polisy ubezpieczeniowej, bo będę starać się o odszkodowanie" .
Przedstawiłam się i podałam numer telefonu, ale facet nie oddzwania.
W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
Serdecznie proszę o wskazówki, co mam robić.
Majka
|
Sprawd w ewidencji działalnoci gospodarczej, może tam znajdziesz dane tego
właciciela.
Ewentualnie zgło się do mecenasa.
Pozdrawiam
Michał
|
|
|
|
Majka04
Gość
|
2010-08-22, 16:43 Re: jak pozyskać dane
|
|
Cytat: |
Witam
Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam
trudności
z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
A co się stało? Chodnik się na ciebie rzucił? Szłaś nie patrząc pod
nogi? Czy nie umiesz chodzić w szpilkach?
Wyobraź sobie, ze nie szłam w szpilkach, a chodnik rzeczywiście prawie się |
przewrócił, bo ruchomy z wystającym drutem, czego nie przy każdym świetle
nawet dobrze widzący był w stanie zobaczyć, a są i miej widzący.
Życzę Ci trochę wyobraźni i przewidywalności, bo nie wiadomo, co Tobie może
się przydarzyć nawet na prostej drodze.
|
|
|
|
AW
Gość
|
2010-08-22, 16:56 Re: jak pozyskać dane
|
|
|
|
|
|
mvoicem
Gość
|
2010-08-22, 17:42 Re: jak pozyskać dane
|
|
Cytat: |
W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
Dla prawie każdego większego miasta dostępna
jest wyszukiwarka przedsiębiorców .
Poniżej przykłady dla Gdańska i Olsztyna .
|
A nie lepiej zacząć od ksiąg wieczystych?
p. m.
|
|
|
|
Andrzej Lawa
Gość
|
2010-08-22, 19:45 Re: jak pozyskać dane
|
|
Cytat: | A co się stało? Chodnik się na ciebie rzucił? Szłaś nie patrząc pod
nogi? Czy nie umiesz chodzić w szpilkach?
Wyobraź sobie, ze nie szłam w szpilkach, a chodnik rzeczywiście prawie się
przewrócił, bo ruchomy z wystającym drutem, czego nie przy każdym świetle
nawet dobrze widzący był w stanie zobaczyć, a są i miej widzący.
|
Pisałaś prowizoryczny - czy było widać, przed wejściem na niego, że to
jakaś prowizorka? Czy dopiero jak się zaczął przewracać (BTW: chodnik?
przewracać? A dokładniej - jakaś deska czy ruchoma płyta?) doszłać do
takiego wniosku?
Cytat: | Życzę Ci trochę wyobraźni i przewidywalności, bo nie wiadomo, co Tobie może
się przydarzyć nawet na prostej drodze.
|
I po co tak nerwowo? Usiłuję ustalić okoliczności - i przy okazji
przedstawić ci problemy, jakie możesz mieć w ewentualnym sądzie. Ba! Jak
druga strona będzie wredna, może nawet sugerować, że byłaś pijana.
Jak chcesz się domagać odszkodowania, to musisz być na takie pytania
gotowa. I reagować na nie spokojnie.
No, chyba że nie zależy ci na odszkodowaniu, a tylko chcesz się trochę
poawanturować.
|
|
|
|
Robert Tomasik
Gość
|
2010-08-22, 20:07 Re: jak pozyskać dane
|
|
Pytająca nie zna siedziby przedsiębiorcy, a sądzisz, ze zna REGON czy NIP?
No i skąd wniosek, że właścicielem nieruchomości jest przedsiębiorca?
|
|
|
|
Robert Tomasik
Gość
|
2010-08-22, 20:16 Re: jak pozyskać dane
|
|
Cytat: | Witam
Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam
trudności z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
Uzyskałam nazwisko i numer telefonu właściciela tego budynku ale nie
odbiera telefonu, zostawiłam wiadomość na poczcie głosowej tej treści "Na
terenie należącym do pana uległam wypadkowi i proszę o podanie numeru
polisy ubezpieczeniowej, bo będę starać się o odszkodowanie" .
Przedstawiłam się i podałam numer telefonu, ale facet nie oddzwania.
W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
Serdecznie proszę o wskazówki, co mam robić.
Majka
|
Przede wszystkim trochę bez sensu się nagrałaś. Twój telefon z góry
sugerował, że oddzwaniajacy będzie miał problemy, więc nie dziw się, że nie
oddzwonił. Sama byś nie oddzwoniła pewnie :-)
Najpierw z innego numeru zadzwoń i umów się po prostu na spotkanie w
sprawie wynajmu lokalu. Zawsze możesz przy okazji zapytać, kto będzie
wynajmującym, bo się chcesz zorientować w jego referencjach Jak to nie
chwyci, to można się tam przespacerować i pogadać choćby z tymi, którzy już
wynajmują lokale. Z kimś umowy zawierali przecież. W dalszej konsekwencji
można udać się do własciwego terenowo wydziału geodezji i po adresie
ustalić numer księgi wieczystej, a potem sparwdzić w sądzie, kto jest
właścicielem. Czasem już w Geodezji Ci powiedzą, kogo mają wpisanego jako
właściciela, ale tak naparwdę miarodajne są księgi wieczyste.
Nie zajmuję stanowiska, co od zasadności roszczeń, bo trochę za mało
napisałaś na temat okoliczności, ale zakąłdam, że nie takiej pomocy
oczekujesz.
|
|
|
|
Majka04
Gość
|
2010-08-23, 06:13 Re: jak pozyskać dane
|
|
Cytat: |
A co się stało? Chodnik się na ciebie rzucił? Szłaś nie patrząc pod
nogi? Czy nie umiesz chodzić w szpilkach?
Wyobraź sobie, ze nie szłam w szpilkach, a chodnik rzeczywiście prawie
się
przewrócił, bo ruchomy z wystającym drutem, czego nie przy każdym
świetle
nawet dobrze widzący był w stanie zobaczyć, a są i miej widzący.
Pisałaś prowizoryczny - czy było widać, przed wejściem na niego, że to
jakaś prowizorka? Czy dopiero jak się zaczął przewracać (BTW: chodnik?
przewracać? A dokładniej - jakaś deska czy ruchoma płyta?) doszłać do
takiego wniosku?
Życzę Ci trochę wyobraźni i przewidywalności, bo nie wiadomo, co Tobie
może
się przydarzyć nawet na prostej drodze.
I po co tak nerwowo? Usiłuję ustalić okoliczności - i przy okazji
przedstawić ci problemy, jakie możesz mieć w ewentualnym sądzie. Ba! Jak
druga strona będzie wredna, może nawet sugerować, że byłaś pijana.
Jak chcesz się domagać odszkodowania, to musisz być na takie pytania
gotowa. I reagować na nie spokojnie.
No, chyba że nie zależy ci na odszkodowaniu, a tylko chcesz się trochę
poawanturować.
Odpowiadam, że nic nie było widać, ze coś może się stać, dopiero po |
stanięciu na płytce ta zadziałała jak trampolina. A ja nie musiałam widzieć,
bo niewidomym i niedowidzącym nie jest zabronione chodzenie, a tym bardziej
niepełnosprawnym inaczej.
Nie tyle chodzi o odszkodowanie, bo to dostanę ze swojej polisy, ile by
kogoś jeszcze nie spotkała ta niemiła przygoda, szczególnie chodzących o
kulach i lasce.
Awanturnikiem nie jestem w przeciwieństwie do Ciebie.
Widać, że jak nie masz odpowiedzi na pytanie/prośbę to szukasz zaczepki.
|
|
|
|
Andrzej Lawa
Gość
|
2010-08-23, 06:58 Re: jak pozyskać dane
|
|
Cytat: | Odpowiadam, że nic nie było widać, ze coś może się stać, dopiero po
stanięciu na płytce ta zadziałała jak trampolina. A ja nie musiałam widzieć,
|
Nie takie było pytanie. Pytanie było, czy było widać, że jest to prowizorka.
Cytat: | bo niewidomym i niedowidzącym nie jest zabronione chodzenie, a tym bardziej
niepełnosprawnym inaczej.
|
Chwila - mówimy teraz o tobie i to ty domagasz się odszkodowania.
Cytat: | Nie tyle chodzi o odszkodowanie, bo to dostanę ze swojej polisy, ile by
kogoś jeszcze nie spotkała ta niemiła przygoda, szczególnie chodzących o
kulach i lasce.
|
No i teraz to już coś kręcisz. Najpierw sama piszesz, że będziesz
domagać się odszkodowania, a teraz robisz za wielką altruistkę, że
chcesz zabezpieczyć przejście na wypadek staruszek i niepełnosprawnych.
Cytat: | Awanturnikiem nie jestem w przeciwieństwie do Ciebie.
Widać, że jak nie masz odpowiedzi na pytanie/prośbę to szukasz zaczepki.
|
Mało mnie obchodzą twoje urojenia.
Awanturę póki co robisz tylko ty.
|
|
|
|
Majka04
Gość
|
2010-08-23, 13:36 Re: jak pozyskać dane
|
|
Cytat: |
Witam
Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam
trudności z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
Uzyskałam nazwisko i numer telefonu właściciela tego budynku ale nie
odbiera telefonu, zostawiłam wiadomość na poczcie głosowej tej treści "Na
terenie należącym do pana uległam wypadkowi i proszę o podanie numeru
polisy ubezpieczeniowej, bo będę starać się o odszkodowanie" .
Przedstawiłam się i podałam numer telefonu, ale facet nie oddzwania.
W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
Serdecznie proszę o wskazówki, co mam robić.
Majka
Przede wszystkim trochę bez sensu się nagrałaś. Twój telefon z góry
sugerował, że oddzwaniajacy będzie miał problemy, więc nie dziw się, że
nie oddzwonił. Sama byś nie oddzwoniła pewnie :-)
Najpierw z innego numeru zadzwoń i umów się po prostu na spotkanie w
sprawie wynajmu lokalu. Zawsze możesz przy okazji zapytać, kto będzie
wynajmującym, bo się chcesz zorientować w jego referencjach Jak to nie
chwyci, to można się tam przespacerować i pogadać choćby z tymi, którzy
już wynajmują lokale. Z kimś umowy zawierali przecież. W dalszej
konsekwencji można udać się do własciwego terenowo wydziału geodezji i po
adresie ustalić numer księgi wieczystej, a potem sparwdzić w sądzie, kto
jest właścicielem. Czasem już w Geodezji Ci powiedzą, kogo mają wpisanego
jako właściciela, ale tak naparwdę miarodajne są księgi wieczyste.
Nie zajmuję stanowiska, co od zasadności roszczeń, bo trochę za mało
napisałaś na temat okoliczności, ale zakąłdam, że nie takiej pomocy
oczekujesz.
Pięknie dziękuję za podpowiedzi jak szukać i o taką pomoc prosiłam. |
Nie wiem jeszcze na pewno czy będę "ścigać' faceta, bo to okaże się w piątek
po pobycie w szpitalu, bo od razu nie można było przeprowadzić dokładnych
badań i zabiegu ze względu na opuchliznę to będą trwałe uszkodzenia i
komplikujące życie, czy trochę bólu i wygojenie ran i koniec.
U wynajmujących uzyskałam właśnie tylko nazwisko i numer telefonu i
przypominam sobie że parę lat temu o facecie było głośno w mediach ale nie
pamiętam czy pozytywnie czy negatywnie.
Jeszcze raz pięknie dziękuję i w razie czego będę wiedziała gdzie szukać.
Pozdrawiam
|
|
|
|