Nie wiem jaki jesteś rocznik, ja mam 30 lat, i z tym czynszem i zusem to tez abstrakcja bo na ten moment, patrząc po zasobach, my w ogóle nie będziemy mieć emerytury.
Zabrzmie arcy nieodpowiedzialnie ale. Ja jestem sama, wynajmuje mieszkanie, brak inwestycji czy lokat i wiesz co? Yolo, mam to wszystko w dupie.
Jedyny plan jaki mam to emerytura poza granicami polski, gdzieś gdzie jest słoneczniej, może Włochy.
Staram się nie martwić na zapas. Czekam z kupnem mieszkania na recesje, ogólnie nie wiem czy warto projektować tak dokładnie co będzie za lat 50 bo i tak nie zaprojektujesz.
Fajnie myśleć o tym, ale bez leku! Młoda jesteś i możesz jeszcze wiele osiągnąć. Tylko trzeba pozapierdalac bo od wiary to religia, nie plany życiowe.
Jeśli nadal będziesz miała problem ze stresem, może lepiej jest zastanowić się nad psychoterapią:
https://www.psychiatrzy.warszawa.pl/psychoterapia-warszawa/
Jak tutaj?