http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/kaczynski-tusk-bawil-sie-zapalkami-i-podpalil-dom,1535266
Prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany w radiowej Trójce jaką
odpowiedzialność polityczną za katastrofę smoleńską ponosi premier
Donald Tusk, powiedział: "W tej chwili żadnej, ale poczekamy, zobaczymy
(...)
"(Donald Tusk) rozpoczął wojnę z prezydentem, obniżył jego prestiż, a co
za tym idzie obniżył jego bezpieczeństwo. Zachęcał wszystkich, którzy by
chcieli atakować. Obniżył zdecydowanie czujność służb i tych
wewnętrznych, i tych zewnętrznych, które chronią prezydenta" - mówił
prezes PiS. "Następnie nie podjął decyzji, nie wymusił decyzji na
ministrze obrony, żeby zakupić albo zleasingować nowe samoloty, a to
samo przez się, można powiedzieć - na pewno by zmieniło sytuację, no,
chyba że to był zamach. I wreszcie podjął grę z Putinem po to, aby
obniżyć rangę wizyty prezydenta, więc także obniżyć jej bezpieczeństwo i
to radykalnie obniżyć, bo Rosjanie stwierdzili, że to wizyta właściwie
prywatna i dlatego doprowadził do rozdzielenia (wizyt)" - dodał.
(Tusk) bawił się zapałkami w domu i podpalił dom, a ponieważ nie jest
dzieckiem, więc ponosi odpowiedzialność".