pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o prawie » kolizja, jak się bronić

kolizja, jak się bronić

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
gr
Gość







Post2010-05-05, 07:32    kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
Cytat:
po czym nam pokazano w policyjnym kompie nasze zdjęcia i wszelkie dane o
rodzinie - żebyśmy zobaczyli, że znają...


To pwenie było dawno bo teraz w większości rdiowozów "już znają"
Reklamy
rrr
Gość







Post2010-05-06, 20:52    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
Kufnia co za ciemnota.
Gościu jadąc 80 km/h jedzie 40 razy szybciej niż gościu toczący się 2
km/h.
Ten drugi przejeżdża 10 m a tamten w tym czasie 400. Czyli jak ten
rozpoczynał manewr tamten był 200 metrów z tyłu. Czyli skręcający
zachował szczególną ostrożność, bo w chwili skrętu tamten był 50 m z
tyłu. Szerszeń zakłada, że oni z prawie taką samą prędkością jechali,
no może 2x wolniej. Co za brak wyobraźni przestrzennej.
Big Jack
Gość







Post2010-05-06, 21:46    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/00109bdb-a436-43ec-bb3f-f70dfce1508b@r11g2000yqa.googlegroups.com
*rrr* napisał(-a):

Cytat:
Szerszeń zakłada, że oni z prawie taką samą prędkością jechali,
no może 2x wolniej. Co za brak wyobraźni przestrzennej.

Problem w tym, że szreszen swoich i innych założeń, które nie mają
pokrycia ze stanem faktycznym trzyma się jak faktów i wyciąga z nich
błędne wnioski.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
--ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus Razz
Robert Tomasik
Gość







Post2010-05-06, 21:46    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
Kufnia co za ciemnota.
Gościu jadąc 80 km/h jedzie 40 razy szybciej niż gościu toczący się 2
km/h.
Ten drugi przejeżdża 10 m a tamten w tym czasie 400. Czyli jak ten
rozpoczynał manewr tamten był 200 metrów z tyłu. Czyli skręcający
zachował szczególną ostrożność, bo w chwili skrętu tamten był 50 m z
tyłu. Szerszeń zakłada, że oni z prawie taką samą prędkością jechali,
no może 2x wolniej. Co za brak wyobraźni przestrzennej.



Gdyby policjant jechał 80 km/h, i był 200 metrów z tyłu, to zapewne
powstałyby większe uszkodzenia.
Robert Tomasik
Gość







Post2010-05-06, 21:46    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Gdyby policjant jechał 80 km/h, i był 200 metrów z tyłu, to zapewne
powstałyby większe uszkodzenia.

Może zdążył wyhamować, może nie jechał 80 tylko 60. A znajomy się toczył

A może ... jaki to ma sens?
szymon
Gość







Post2010-05-06, 21:46    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Gdyby policjant jechał 80 km/h, i był 200 metrów z tyłu, to zapewne
powstałyby większe uszkodzenia.

Może zdążył wyhamować, może nie jechał 80 tylko 60. A znajomy się toczył
Smok Eustachy
Gość







Post2010-05-07, 00:56    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
/.../
Cytat:

Gdyby policjant jechał 80 km/h, i był 200 metrów z tyłu, to zapewne
powstałyby większe uszkodzenia.

Ale hamulec ma wiesz? Od 100 w 40 m zahamuje to z 80 z 30. czyli jechał
80 i zaczął hamować na 20 m przed skręcaczem.

Sygnalizuje tylko, że problem jest z szybkobieżnymi taki, ze obrócisz się
w lewo, w prawo a ten w tym czasie przeleci ho-ho.

--
Smok Eustachy
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
Smok Eustachy
Gość







Post2010-05-07, 01:05    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
/.../
Cytat:
Może zdążył wyhamować, może nie jechał 80 tylko 60. A znajomy się
toczył

A może ... jaki to ma sens?

Ma sens taki że jak Ci coś nie pasi to gołosłownie zarzucasz asensowność.

Możemy rozpatrzeć wiele hipotez z prędkością policjanta. Powiedzmy 20,
30, 40, 50, 60, 70, 80 km/h. Przy 30 to jawny kamikadze i nonsens. Przy
80 ma sens rozwój wydarzeń.


--
Smok Eustachy
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
Smok Eustachy
Gość







Post2010-05-07, 13:53    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
[quote]Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"
Gray
Gość







Post2010-05-07, 16:03    Re: kolizja, jak sie bronia Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Ale złamanie tego przepisu było przynajmniej jednym (jeśli nie jedynym)
z
powodów kolizji.

otoz wlasnie nie

gdyby tamten nie skrecil, nie doszloby do kolizji

Zmiana kierunku ruchu nie jest zabroniona.
Przekraczanie linii ciągłej tak.

No i tak byłoby wszystko jasne. Wszystko w prawie umocowane. Ale kogo to
obchodzi Wink. Sponsor jest potrzebny ;-)

Pzdr.
--
Gray
Smok Eustachy
Gość







Post2010-05-10, 19:46    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
/../
Cytat:
Przekraczanie linii ciągłej tak.

samo przekroczenie linii wypadku nie powoduje

Podobnie jak się wali kogoś w ryj to nie powoduje. Powoduje bezczelny
koleś co stoi na linii ciosu.


--
Smok Eustachy
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
Big Jack
Gość







Post2010-05-13, 17:17    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/3461.0000272c.4beb0c3b@newsgate.onet.pl
*szymon* napisał(-a):

Cytat:
Wyprzedzający przekroczył linię ciągłą i co do tego nie ma wątpliwości
(z
tym że wyprzedzający twierdzi, że nie wyprzedzał, tylko omijał).

Może twierdzić, ale jak skręcajacy jechał, to mowa jest tylko o
wyprzedzaniu, a nie o omijaniu. A jak ktoś twierdzi inaczej, "bo jechał
wolno", to niech poda prędkość od/do której jest mowa o wyprzedzaniu lub
omijaniu :)

BTW, napisz jak się sprawa potoczyła i zakończyła

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
--ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus Razz
szymon
Gość







Post2010-05-13, 17:17    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Może twierdzić, ale jak skręcajacy jechał, to mowa jest tylko o
wyprzedzaniu, a nie o omijaniu. A jak ktoś twierdzi inaczej, "bo jechał
wolno", to niech poda prędkość od/do której jest mowa o wyprzedzaniu lub
omijaniu Smile

Nie wiem czy śledziłeś wątek od początku Smile
Problem w tym, że policjant twierdzi, że znajomy _stał_ na światłach awaryjnych
Big Jack
Gość







Post2010-05-13, 19:17    Re: kolizja, jak się bronić Odpowiedz z cytatem
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/3461.000027c9.4bec23b6@newsgate.onet.pl
*szymon* napisał(-a):

Cytat:
Może twierdzić, ale jak skręcajacy jechał, to mowa jest tylko o
wyprzedzaniu, a nie o omijaniu. A jak ktoś twierdzi inaczej, "bo
jechał
wolno", to niech poda prędkość od/do której jest mowa o wyprzedzaniu
lub
omijaniu :)

Nie wiem czy śledziłeś wątek od początku Smile
Problem w tym, że policjant twierdzi, że znajomy _stał_ na światłach
awaryjnych

Wiem, że jechał. Chyba źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to ,że jak
jechał, to mowa jest tylko o wyprzedzaniu, które było w tej sytuacji
niedopuszczalne. Policjant wykoncypował sobie wersję o staniu na
światłach awaryjnych, dlatego omijanie nawet na podwójnej ciągłej może
mogłoby być dopuszczalne. Taka jego linia obrony/ataku.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
--ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus Razz
Strona główna forum » Dyskusje o prawie » kolizja, jak się bronić
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm