Hej,

Jak wygląda sprawa opłat przy kupnie auta od naszych zachodnich sąsiadów ? Interesują mnie wszystkie opłaty jakie będę musiał zapłacić tam i w Polsce.

Na pewno trzeba zaplacic akcyze, ktora jest zalezna od pojemnosci silnika. Do 2000 cm3 – pojemnosci wynosi 3,1% ceny pojazdu , od 2000 cm3 - 18,6% ceny pojazdu.

Zeby bez problemu zarejestrowac auto kupione w Niemczech potrzebujesz :

1. Umową lub fakturą zakupu.
2. "Fahrzeugbrief", czyli niemiecką kartą pojazdu.
3. Dokumentem wymeldowania auta w Niemczech.
4. Czasowymi tablicami rejestracyjnymi.

Robert napisał:

Hej, Jak wygląda sprawa opłat przy kupnie auta od naszych zachodnich sąsiadów ? Interesują mnie wszystkie opłaty jakie będę musiał zapłacić tam i w Polsce.

Ciezki temat z kupnem auta od zachodnich sasiadow. Ceny juz sa porownywalne z Polskimi. Jak sie nie znasz na samochodach to lepiej poszukaj jakiegos mechanika, ktory nie da Cie oszuakc.

Czytalem że najbardziej oplaca sie kupic lekko klepnięte i zrobic.

Znacie jakieś dobre strony z ofertami ?

Pewnie, że znamy a wy nie znacie..To co na tych internetach robicie pewnie tylko na fejsbuczku siedzicie i pewnie tylko na nim jakoś stukacie w jakieś denne i beznadziejne gierki. Po prostu jest to słabe i po prostu zacząłbyś się rozglądać nad jakąś furą gdzieś na moto allegro.

Kupowałam kilka samochód w Niemczech, bo tam są po prostu tańsze i w dużo lepszym stanie. Nie zdarzyło mi się także, żeby samochód miał przebity licznik kilometrów, a w Polsce jest to na porządku dziennym. Polecam jednak zrobić diagnostykę komputerową tutaj http://dakro.pl/diagnostyka-komputerowa-kasowanie-bledow/ dla sprowadzonego samochodu, żeby nie okazało się, że jest uszkodzony. Ja zawsze robię taką diagnostykę komputerową. Na szczęście nigdy nie było żadnych błędów.

Sprowadzaliśmy z mężem auta z Niemiec, oczywiście wiąże się to z dodatkowymi kosztami, ale z tego co się orientuje, auta użytkowane przez Niemców są w dużo lepszym stanie technicznym. Tam autem jeździ się maksymalnie kilka lat a nie tak jak w Polsce, aż do spodu, aż już nie będzie co naprawiać. Niemcy poza tym bardziej dbają o auta niż Polacy.