Chciałabym otworzyć kwiaciarnie w Łodzi w centrum miasta. Lokal już mam z dostawcami nie będzie problemu teraz wystarczy tylko podjąć decyzje. Może ktoś się orientuje w tym temacie i wie na jakie obroty i zarobki mogę liczyć ?

Wszystko zależy od lokalizacji, jak bedzie to miejsce przy ulicy, widoczne, gdzie przewija sie dużo ludzi, to powinno być dobrze. Nie wiem czy masz to w planie, ale warto oprócz kwiatów wprowadzić jakies upominiki, swiece, itp

Moja ciotka ma kwiaciarnie i szczerze mowiac robota przerabna od 6 rano do 19 musi pilnować biznesu. Ja jak mialbym otwierac taki biznes na wstępie bym kogos zatrudnil.

Mozesz dla pewnosi przejsc sie po okolicy i popytac ludzi co sadza o kwiaciarni na osiedlu. Czy jest potrzebna, czy beda przychodzic itp. lepiej zrobic maly reacherch niz pozniej zalowac wydanych pieniędzy.

No faktycznie żeby w to wejść trzeba to lubić. Sam pomysł ok, lokalizacja jest tutaj kluczowa, ale obawiam się że czym bardziej atrakcyjna tym większe koszty utrzymania. Musisz zobaczyć jak wygląda konkurencja w Twoim mieście, tak na samej lokalizacji nie ma co polegać.

wydaje mi się, że założenie kwiaciarni, w miejscu, gdzie nie ma dużego ruchu, lub gdzie znajduje się wiele tego typu lokali mija się z celem.

Dzieki za podpowiedzi.
Kwiaciarni na razie nie otworzylam, ale dostalam prace w jednej obok mnie i tak jak napsial dariusz lokalizacja to podstawa i bez tego nie ma szans.

Niestety, jeśli chodzi o miejsca, w których sprzedawane są różnego rodzaju produkty to lokalizacja ma ogromne znaczenie.

Kwiaciarnia generuje fajne zarobki, ale to musi być również działalność florystyczna. Tak na prawdę to z tego są największe pieniądze. Na samej obsłudze ślubów i wesel można zarobić miesięcznie kilka tysięcy.

Ja bym jeszcze dorzucił dekorowanie kwiatami kościołów - to też kwiaciarnie robią.