Witam Wszystkich,
Przeszukałem internet pod kątem problemu, nad którym się zastanawiam,
ale nie znalazłem odpowiedzi na konkretnie mój przypadek.

Parę lat temu zakupiłem na Allegro laptopa "z drugiej ręki" z
zainstalowanym Windows XP (Home, ale to jak już wiem nie ma znaczenia)
i naklejką licencyjną, bez nośnika, producent dostarczył płytki
backupowe. Dostałem od sprzedającego gwarancje i fakturę/paragon,
który ten otrzymał ze sklepu. Nie posiadałem wówczas działalności, po
prostu laptop był mi potrzebny powiedzmy do internetu. Teraz chciałbym
założyć działalność i używać tego laptopa do celów związanych z
działalnością firmy.

Pytanie jest czy muszę aktualizować licencję, czy też mogę swobodnie
używać go jak dotychczas?

Pozdrawiam,
Tomek

mozesz uzywac normalnie

Mozesz go uzywac tylko w kiblu przyglupie.

Cytat:

Pytanie jest czy muszę aktualizować licencję, czy też mogę swobodnie używać go jak dotychczas?

Możesz używać. DG OF to po prostu ty. Tylko zostaniesz przedsiębiorcą.
Twoje rzeczy są nadal twoje :D

--
Przemysław Adam Śmiejek

Cytat:

Możesz używać. DG OF to po prostu ty. Tylko zostaniesz przedsiębiorcą. Twoje rzeczy są nadal twoje

No o ile warunki licencji pozwalaja.
W przypadku WinXP czy to Home czy Professional pozwalaja.
W przypadku np. MS Office z rodziny "Home and Student" nie pozwalaja.

Pozdrawiam
SDD

Cytat:

Możesz używać. DG OF to po prostu ty. Tylko zostaniesz przedsiębiorcą. Twoje rzeczy są nadal twoje :D No o ile warunki licencji pozwalaja. W przypadku WinXP czy to Home czy Professional pozwalaja. W przypadku np. MS Office z rodziny "Home and Student" nie pozwalaja.

Tylko jest to już kwestia cywilna, a nie karna.

Cytat:

Tylko jest to już kwestia cywilna, a nie karna.

To lepiej czy gorzej? ;-)

Pozdrawiam,
Henry

Cytat:

Tylko jest to już kwestia cywilna, a nie karna. To lepiej czy gorzej?

Wiesz, jest mnóstwo osób która uważa że wyroki w cywilnych sprawach nie
mają żadnego znaczenia i nie zamierza ich wykonywać. :(

--
spp

Cytat:

Tylko jest to już kwestia cywilna, a nie karna. To lepiej czy gorzej?

O tyle lepiej, że najpierw mikrosyf musiałby się jakoś (i to zasadniczo
legalnie) dowiedzieć, że używasz niezgodnie z umową i potem pozywać o
rzekomo poniesione z tego tytułu straty w sądzie cywilnym.

Nie mógłby w tym celu wykorzystać np. policji.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!

Pozdrawiam,
Tomek

Cytat:

O tyle lepiej, że najpierw mikrosyf musiałby się jakoś (i to zasadniczo legalnie) dowiedzieć, że używasz niezgodnie z umową i potem pozywać o rzekomo poniesione z tego tytułu straty w sądzie cywilnym. Nie mógłby w tym celu wykorzystać np. policji.

Załóżmy teraz taką sytuację: jest sobie świeżo upieczony absolwent
pewnej szkoły. Z tej szkoły przyniósł do domu sporo oprogramowania, z
którego miał prawo korzystać jako uczeń/student. Zgodnie z umową może
tych programów używać po zakończeniu nauki do celów prywatnych
(komercyjnych już nie).
Obecnie rozkręca firmę i w tej firmie nadal korzysta z tych programów,
czy wspomnianą wyżej umowę łamie.

Z jakiegoś powodu ma najazd misiów (za głośno testował w nocy pożyczone
głośniki).
Ku radości sąsiadów, misie rekwirują do wyjaśnienia sprzęt.

Czy misie mogą zawiadomić mikrocośtam, że delikwent korzysta ich
programów niezgodnie z umową?

--
pozdrawiam,
Tapatik

Cytat:

Z jakiegoś powodu ma najazd misiów (za głośno testował w nocy pożyczone głośniki). Ku radości sąsiadów, misie rekwirują do wyjaśnienia sprzęt. Czy misie mogą zawiadomić mikrocośtam, że delikwent korzysta ich programów niezgodnie z umową?

Mogą ale im nie wolno

Cytat:

To za co misie niby dostawały nagrody od MS i BSA jak nie za kolaborację? Chwalili się tym nawet na stronach komendy głównej.

Bo "niezgodnie z umową" to zupełnie inna sprawa od "bez umowy".

--
Regards
Matt

Cytat:

Z jakiegoś powodu ma najazd misiów (za głośno testował w nocy pożyczone głośniki). Ku radości sąsiadów, misie rekwirują do wyjaśnienia sprzęt. Czy misie mogą zawiadomić mikrocośtam, że delikwent korzysta ich programów niezgodnie z umową? Mogą ale im nie wolno ;)

To za co misie niby dostawały nagrody od MS i BSA jak nie za
kolaborację? Chwalili się tym nawet na stronach komendy głównej.

Cytat:

Czy misie mogą zawiadomić mikrocośtam, że delikwent korzysta ich programów niezgodnie z umową? Mogą ale im nie wolno ;) To za co misie niby dostawały nagrody od MS i BSA jak nie za kolaborację? Chwalili się tym nawet na stronach komendy głównej.

Pewnie chodziło nie o używane niezgodnie z umową, a o uzyskane w
nielegalny sposób.