... po absolutną władzę :
http://iskry.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=8925&Itemid=4
"Był styczeń 2010 roku, kiedy w artykule ,,Polska w okowach mafii” pisałem:
,,Cel organizacji: uśmiercić emerytów, rencistów, zlikwidować służbę
zdrowia, stocznie, zamknąć IPN, ocenzurować internet, zwiększyć
bezrobocie, podnieść podatki, powoływać nasze komisje śledcze, wytruć
tych którzy coś wiedzą, winnych afer uhonorować, zapanować nad Polskim
Narodem, wygrać wybory i ogłosić się prezydentem wszystkich Polaków”.
i dalej:
,,W normalnym, demokratycznym kraju rząd PO po takich wyczynach
przestałby istnieć, musiałby się podać do dymisji - chyba pora obudzić
się z marazmu, bo mafia rozwali państwo od środka, -- a jeszcze trochę,
i zdementuje się cały Naród”.
napisałem jeszcze:
,,Ten proces niszczenia polskiej państwowości trwa nieprzerwanie od 1989
roku. Wtedy to w Polsce dokonały się jakby dwie transformacje. Jawna
która przekształciła struktury państwa komunistów w instytucje
demokracji parlamentarnej, i ta ukryta, która słuSyła elitom
komunistycznym. Milowymi krokami zbliżają się wybory prezydenckie, czy w
natłoku tej medialnej, wieloletniej, antypolskiej ,,szczekaniny” w
której to mafia ma na celu skołowacenie i doszczętne wypranie mózgów
wyborców, szczególnie młodych, i zaprogramowania ich jako głupich i
bezwolnych maszynek do głosowania,--- uda się wyzwolić siłę, która
uratuje ginącą Polskę?
Gra która się teraz toczy, to gra o samodzielne rządzenie mafii krajem.
Szansa Polski jest w rękach mądrych wyborców. Tej szansy nie wolno nam
zmarnować, bo bez wygrania PiS, nigdy już nie będzie zadośćuczynienia
ofiarom tego nieludzkiego systemu i potępienie ich oprawców.
Rana historycznej i moralnej niesprawiedliwości będzie ropiała na
naszych sumieniach przez wiele lat. Pamiętajmy, Se czas rządów PO to
czas straconych szans, Polska bankrutuje, kraj sięga dna, zadłużenie
Polaków wzrasta, kwota przedterminowych zobowiązań wynosi juz ponad
14mld, a tylko w jednym kwartale, kwota ta wzrosła o jedną piątą”.
Kiedy pisałem ten artykuł, był styczeń 2010 roku. Wtedy nawet w
najczarniejszym scenariuszu nie pomyślałbym, Se już za 3 miesiące
dojdzie w Polsce do ogromnej tragedii, do mordu politycznego na
niespotykaną skalę w historii powojennej Polski, oraz przyśpieszonych
wyborów prezydenckich. GDYBY W POLSCE ISTNIAŁ URZĄD V-CE PREZYDENTA,
MAFIA NIE DPOROWADZIŁABY DO MORDERSTWA PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO I TYLU
NIEWINNYCH OSÓB."