Witam,
mam DG (KPiR, platnik VAT, rozliczenie kwartalne) uzywam prywatnego
auta (kilometrowka), "ksiegowosc" prowadze sam w Malej Ksiegowsci RP
Wprowadzilem "przebiegi", wydatki na auto i tak wyglada wynik
rozliczenia kilometrowki za pierwsze 2 miesiace.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c5c1c3c378c8605.html

Jak widac program przenosi wydatki ze stycznia "ponad kilometrowke" na
luty (w lutym wiecej km nabilem i sie miesci wszystko) - z tego
rozliczenia co widac generowane sa dok.wewn. + wpisy w ksiedze.
Nie chce mi sie wierzyc, ze w sumie w dosyc popularnej fcji w tak
popularnym programie jest kaczan.
Jak to jest?
Pozdrawiam,
Przemek

Cytat:

Jak widac program przenosi wydatki ze stycznia "ponad kilometrowke" na luty (w lutym wiecej km nabilem i sie miesci wszystko) - z tego rozliczenia co widac generowane sa dok.wewn. + wpisy w ksiedze. Nie chce mi sie wierzyc, ze w sumie w dosyc popularnej fcji w tak popularnym programie jest kaczan.

hmmm, przecież PIT oblicza się rocznie, narastająco. To co w tym
dziwnego, że i koszty się sumuje narastająco?
A limitem jest iloczyn kilometrów i stawki, nie kojarzę, żeby przepisy
mówiło o limicie miesięcznym czy kwartalnym.
Skąd powziąłeś taką myśl?

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Cytat:

Nie chce mi sie wierzyc, ze w sumie w dosyc popularnej fcji w tak popularnym programie jest kaczan.

Ja za to wykryłem inny (oczywiście zaraportowałem go też
producentowi): jeśli wpiszemy dokument od kontrahenta o istniejącym
już numerze, to program to wykryje. Dobrze. Tylko, że gdy na pytanie
czy chcemy ów duplikat zapisać odpowiemy negatywnie - okno dokumentu
"dostaje drgawek" (tzn. zaczyna mrugać i nie reaguje na myszkę i
klawiaturę). No i trzeba ubić program :-(

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

poszperalem po internecie i w "Ustawa o podatku dochodowym od osób
fizycznych "
wynalazlem jedynie
"Art. 23. 1. Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
46) poniesionych wydatków z... z tytułu używania ... w części
przekraczającej kwotę wynikającą z pomnożenia liczby kilometrów
faktycznego przebiegu pojazdu oraz stawki za jeden kilometr przebiegu,
określonej w odrębnych przepisach....w celu ustalenia faktycznego
przebiegu samochodu podatnik jest obowiązany do prowadzenia ewidencji
przebiegu pojazdu, według określonego wzoru,"

Nie ma tu nic o cyklach miesiecznych czyli wychodzi na to, ze to
liczenie w ramach miesiaca ma tak naprawde jedynie sens jak ktos
rozlicza sie miesiecznie (dla ustalenia wysokosci zaliczki na
podatek?)
Pozdrawiam,
Przemek

Cytat:

Nie ma tu nic o cyklach miesiecznych czyli wychodzi na to, ze to liczenie w ramach miesiaca ma tak naprawde jedynie sens jak ktos rozlicza sie miesiecznie (dla ustalenia wysokosci zaliczki na podatek?)

raczej nie liczenie 'w cyklach miesięcznych" a "narastająco od
początku roku".

--
Jarek

Cytat:

Jak widac program przenosi wydatki ze stycznia "ponad kilometrowke" na luty (w lutym wiecej km nabilem i sie miesci wszystko) - z tego rozliczenia co widac generowane sa dok.wewn. + wpisy w ksiedze. Nie chce mi sie wierzyc, ze w sumie w dosyc popularnej fcji w tak popularnym programie jest kaczan. Jak to jest? Tak ma być. Wyobraź sobie sytuację, że np. 30.01 zatankowałeś do pełna

(w styczniu nie jeździłeś), przez następny miesiąc wyjeździłeś ten pełny
bak i zatankowałeś znowu 1.03 (a w marcu znowu nie jeździłeś). I co? Nic
nie można odliczyć?? Zarówno koszty jak i limit kilometrówki liczy się
narastająco, czyli jak Ci zostaną jakieś niezagospodarowane w danym
miesiącu koszty, to je przenosisz na następny miesiąc, jak zostanie Ci
niewykorzystany limit z kilometrówki (bo nie miałeś kosztów związanych z
samochodem), to też przenosisz na kolejny miesiąc. I tak do końca roku.
--
Pozdrawiam
Maciek