Do produkcji wódki to byłby może trochę problem bo co jeśli założyciel tego interesu chciałby wszystko szybko wypić heheh Myślę, że mobilna pralnia to całkiem niegłupi pomysł tylko tutaj moje pytanie się tak przedstawia akurat gdzie byś znalazł swoich tych pierwszych klientów co ? Bo przecież się nad tym trzeba się zastanowić hyhy

Przy okazji zapraszam na blog o ogrodzie. https://codoogrodu.wordpress.com/ Zapraszam do czytania i komentowania. Mile widziane Wasze pomysły na notki.

Ostatnio zmieniony przez hajjsik dnia 2015-06-21, 20:14, w całości zmieniany 4 razy

Ciekawe, czy w ogóle ktoś to zrealizował.

Się nie dowiemy bo nikt się nie odezwał. Jeśli ktoś już by się decydował na mobilną pralnię to by musiał uderzyć w jakieś większe miasto wojewódzkie bo po prostu w innym przypadku nie miałby żadnych szans. Jeśli chodzi o mnie to ja się nad tym zastanawiałem ale u mnie wyszła mobilna myjnia

Pomysł wydaje się być fajny, ale nie jestem pewny czy opłacany. Większość osób posiada samochody i jak oddają coś do pralni, to raczej mogą zawieźć to samemu, a nie płacić za dodatkowe usługi. Nie jestem przekonany do sukcesu tego biznesu, ale też nie mówię nie.

W wyjątkowych chyba sytuacjach ludzie mogą z czegoś takiego korzystać. Chociaż i tak nie zawsze to się opłaca i nie zawsze to jest takie dobre. Mi się wydaję, że to jest taka alternatywa i ona jest tylko w przypadku w razie W..Jeśli jest inaczej to po co z tego korzystać? Zupełnie niepotrzebnie.

Pomysł nie jest innowacyjny, bo takie firmy już istnieją, ale i funkcjonują na rynku z powodzeniem, także na pewno masz szansę. Nie sądzę jednak, że studenci są odpowiednim targetem. po pierwsze, w akademikach są pralnie. Po drugie, w tym przypadku lepsze byłoby coś na wzór pralni publicznej - jak w amerykańskich filmach. Było coś takiego w Poznaniu i działało.

A ja powiem tak: nie przejmujcie się opiniami zwykłych zjadaczy chleba. Jeśli ktoś woli jechać w drugi koniec miasta i potem drugi raz żeby odebrać, to nie będzie Waszym Klientem. Waszymi Klientami są ludzie, którzy zarabiają powyżej średniej krajowej.

Sam bardzo chętnie skorzystam z usług takiej mobilnej pralni, bo szkoda mi czasu na pojechanie do pralni i potem jeszcze po odbiór.

Nie wiem, czy to ma sens. Targetem raczej nie będą studenci. Jeśli student mieszka w akademiku to ma tam pralnię. Jeśli wynajmuje mieszkanie studenckie, to właściciele podstawowe sprzęty, do których na pewno należy pralka, też raczej zapewniają. Ja z kolei wolę podrzucić rzeczy do pralni, niż wzywać usługę do domu, chyba, że mówimy o kanapie na przykład czy dywanie.

To dobry pomysł, ale musisz zwrócić uwagę na dogodne formy płatności czyli gotówka, karta czy przelew na wskazany nr konta bankowego, bo one dodatkowo podnoszą komfort świadczonej usługi.Musisz też wziąć pod uwagę: pranie wodne i chemiczne, prasowanie i magiel, pranie dywanów metoda „na wskroś” oraz transport garderoby z i do wskazanego miejsca:-)Najlepiej darmowy:-)

Pierwszy raz o czymś takim słyszę Ale tak jak już przedmówcy wspomnieli, najlepiej spróbować w większym mieście lub miasteczku studenckim - chociaż akurat studenci, zazwyczaj do najzamożniejszych nie należą

Dlaczego przekreślacie pomysł? Moim zdaniem przy odpowiednich cenach, wysokim standardzie usług i ciekawej reklamie można coś na tym zarobić. Fajnie by było wykorzystać takie rękawy http://hitecfilm.com/rekawy-foliowe-do-pralni/ - z logo firmy czy innym zachęcający do skorzystania z usług nadrukiem mogą być trafionym chwytem marketingowym. W większym mieście ma to szanse przetrwać.

getsmile napisał:

Pierwszy raz o czymś takim słyszę Ale tak jak już przedmówcy wspomnieli, najlepiej spróbować w większym mieście lub miasteczku studenckim - chociaż akurat studenci, zazwyczaj do najzamożniejszych nie należą

A niektórzy wożą brudne rzeczy do domu.

To.... ciekawy pomysł