pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o bankach » MultiBank - schodzi na psy

MultiBank - schodzi na psy

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
krzysztof_krawczyk@gazeta.pl
Gość







Post2010-05-10, 12:29    MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Zgadzam się z Tobą, rzeczywiście Multi zszedł na psy, mówiąc
kolokwialnie. Najgorsze to, że za bardzo nie widzę za bardzo innej
instytucji, która by mogła poprowadzić moje podstawowe konto w Multi.
Z kart w Multi już zrezygnowałem, bo miałem same problemy i reklamacja
goniła poprzednią reklamację. Wygląda na to, że tam w Multi to
najlepiej mieć tylko rachunek, korzystać z najprostszych usług i nie
wydziwiać za bardzo.
Zapytam jeszcze o jedną rzecz, słowo "ostatnio" to ile to mniej więcej
jest? Wczoraj, tydzień, miesiąc, kwartał czy pół roku, a może kilka
lat temu?
Reklamy
Misiu
Gość







Post2010-05-10, 12:29    MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Mam tam konto niemal od początku istnienia tego banku. Przez długie lata
bardzo sobie chwaliłem, praktycznie wszystko dawało się załatwić przez
i-net, kontakt z linią był OK. Do czasu.

Drobne problemy zaczęły się jakieś 3 lata temu. Zmniejszono liczbę
znaków do wydrukowania na kartach. Niby nieważna duperela, ale w końcu
to klient powinien decydować o tym w jakim brzmieniu ma być zapisane
jego imię i nazwisko, a nie magiczny SYSTEM.

Nieco poważniejszy problem to czas rozpatrywania reklamacji. Kilka lat
temu wystarczało im na to kilkanaście dni. Ostatnio zajęło im to ponad 4
miesiące.

Sprawa była prosta: nie zwrócono mi opłaty za używanie karty. Przez 3
miesiące po złożeniu reklamacji otrzymywałem maile, że "sprawa jest
skomplikowana" i "jest w toku". Rozumiem, że bank może borykać się z
problemami kadrowymi, ale rozpatrywanie chyba najprostszego z możliwych
problemów przez 4 miechy trudno traktować w innych kategoriach niż
kompletne olewanie klienta.

Dziś bank pobrał mi niewielką sumę za wykorzystanie kredytu w koncie
("kapitalizacja odsetek - obciążenie"). Oczywiście w zeszłym miesiącu
żadnego korzystania z pieniędzy banku nie było.

Pani na infolinii rozłożyła mnie na łopatki informując, że to
"miesięczna opłata za możliwość korzystania z kredytu w koncie" (tak jak
w większości banków, Multibank pobiera raz na rok opłaty za
udostepnienie linii kredytowej, potem odsetki tylko jeśli korzysta się z
tych pieniędzy). Pani na szczęście dość łatwo dała się przekonać, że nie
powinna wciskać kitu klientom i wzięła się do spisywania reklamacji.
Ciekawe jestem czy w tym przypadku rok im wystarczy na jej rozpatrzenie.

Może warto dodać, że linię kredytową w koncie mam od dawna, a to
pierwszy taki przypadek. Za bardzo coś "usprawnili" w swoim systemie.

Kilka lat temu, Multibank był rzeczywiście elitarnym bankiem, z dobrą
obsługą za stosunkowo niewielkie pieniądze. Od mniej więcej 2 - 3 lat
robi wiele by to dobre wrażenie zatrzeć. W międzyczasie spotkałem się z
kilkoma sytuacjami, w których obsługa usiłowała wciskać idiotyzmy nie
mające pokrycia w żadnych regulaminach banku. Do tego dochodzi coraz
więcej "pomyłek systemu" i totalna olewka klienta jeśli chodzi o sposób
obsługi reklamacji.

Szkoda, to naprawdę dobry bank kiedyś był. Trezba będzie sprawdzić co u
konkurencji słychać. Ostatnio dobrą ofertę ma ING ...

--
http://voip.stegny.net
Misiu
Gość







Post2010-05-10, 14:31    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Zgadzam się z Tobą, rzeczywiście Multi zszedł na psy, mówiąc
kolokwialnie. Najgorsze to, że za bardzo nie widzę za bardzo innej
instytucji, która by mogła poprowadzić moje podstawowe konto w Multi.
Z kart w Multi już zrezygnowałem, bo miałem same problemy i reklamacja
goniła poprzednią reklamację. Wygląda na to, że tam w Multi to
najlepiej mieć tylko rachunek, korzystać z najprostszych usług i nie
wydziwiać za bardzo.
Zapytam jeszcze o jedną rzecz, słowo "ostatnio" to ile to mniej więcej
jest? Wczoraj, tydzień, miesiąc, kwartał czy pół roku, a może kilka
lat temu?

Jeśli pytasz o zdanie, że ostatnio dobrą ofertę ma ING, to miałem na
mysli powiedzmy ostatnie tygodnie. Wprowadzili wreszcie wykonywanie
przelewów wewn. 24h/dobę, no i wypłaty ze wszystkich bankomatów za
rozsądną cenę (w koszcie karty).

Jeśli pytasz o zdanie: Nieco poważniejszy problem to czas rozpatrywania
reklamacji. Kilka lat temu wystarczało im na to kilkanaście dni.
Ostatnio zajęło im to ponad 4 miesiące. To tutaj ostatnio znaczny jakieś
5 miesięcy temu. :)

--
http://voip.stegny.net
Ranger
Gość







Post2010-05-10, 16:33    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Jeśli pytasz o zdanie, że ostatnio dobrą ofertę ma ING, to miałem na
mysli powiedzmy ostatnie tygodnie.

Obawiam się, że Cię zmartwię, ale skoro ING udało się dopiero teraz
wprowadzić coś co inni mają od dawna to jasno pokazuje ich operatywność
i reakcję na potrzeby rynku.
Rok, może 2 temu tez byłem skuszony pierwszymi reklamami z Kondratem -
zdaje się że wtedy slogan, "jak mówią tak robią" był na topie, i jak
spojrzałem na toip tych bezpłatnych kont... a jak sobie jeszcze
poczekałem z pytaniami do okienka obserwując sposób pracy obsługi, to
cieszyłem się, że akurat nic nie jadłem, bo bym puścił pawia na to wszystko.

Niestety jak chcesz być zadowolony z obsługi musisz mieć zajebiście dużo
kasy, po to żeby ew. groźba odejścia z banku spowodowała zainteresowanie
się Tobą.
Jeśli jesteś zwykłym szaraczkiem z comiesięczną pensyjką, zapomnij że
psa z kulawą noga obejdzie Twoja sprawa.

Abstra(c)ch**ąc - czy pogorszenie usług nie zbiegło się w czasie z
wprowadzeniem tej reklamy co gościowi za plecami gania kilka osób co to
pomagają obsługiwać klienta?
Masz odpowiedź - kiedyś dymała Cię jedna osoba, teraz podpada to pod
gwałt zbiorowy ;)

ŻADEN bank w Polsce nie jest przyjazny dla klienta - są (podobno) tylko
takie (ale nie powiem jakie, bo nie wiem) które dymają Cię tak
subtelnie, że jesteś podniecony zbliżającym się stosunkiem :)

Bez dużej bańki na koncie to se możesz... ponarzekać na grupie.

Pzdr
Ranger
(dawny pracownik kilku banqw)
Ranger
Gość







Post2010-05-10, 16:33    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
A Multibank w kwestii jakości
Cytat:
obsługi reklamacji, to obecnie poziom Sygma Banku itp.

Hahaha, no właśnie pracowałem w sygmie, podpisuję się 5 członkami pod
tym Smile)
Pzdr
Ranger
MarekZ
Gość







Post2010-05-10, 16:33    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Niestety jak chcesz być zadowolony z obsługi musisz mieć zajebiście dużo
kasy, po to żeby ew. groźba odejścia z banku spowodowała zainteresowanie
się Tobą.
Jeśli jesteś zwykłym szaraczkiem z comiesięczną pensyjką, zapomnij że psa
z kulawą noga obejdzie Twoja sprawa.

Jest to wielka przesada. Obsługa reklamacji normalnych klientów w ING jest
na wysokim poziomie. Zaznaczam, że mam na myśli obsługę reklamacji, a nie
kompetencje pracowników pierwszej linii w losowo wybranej placówce, bo z tym
wszędzie różnie bywa. A Multibank w kwestii jakości obsługi reklamacji, to
obecnie poziom Sygma Banku itp. W każdym razie nawet na mBank to powinni
obecnie spoglądać w kierunku do góry i przez lornetkę.
Misiu
Gość







Post2010-05-10, 18:35    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Jeśli pytasz o zdanie, że ostatnio dobrą ofertę ma ING, to miałem na
mysli powiedzmy ostatnie tygodnie.

Obawiam się, że Cię zmartwię, ale skoro ING udało się dopiero teraz
wprowadzić coś co inni mają od dawna to jasno pokazuje ich operatywność
i reakcję na potrzeby rynku.

Kontakty z ING też mam od wielu lat, więc zgrubsza wiem co mnie tam
czeka. Z mojego punktu widzenia najgorsze nie są "marmury" i kolejki w
oddziałach, tylko mniejsza liczba spraw, które można załatwić przez
i-net czy telefon. Ale powiedzmy sobie szczerze, jak raz w miesiącu
człowiek będzie musiał pofatygować się do banku i odstać kilkanascie
minut to tragedii nie będzie.

Najwazniejsze dla mnie jest powazne traktowanie człowieka. Chodzi o to,
by pracownik nie wprowadzał cię w błąd tylko po to by zarobić na tobie,
a reklamacje były rozpatrywane w sensownym czasie.

Oczywiście, w każdym banku może się trafić czarna owca. Zawsze też może
się zdarzyć, że twoja reklamacja zniknie przypadkowo w jakiejś
szufladzie. Ale to co się dzieje w Multibanku na przestrzeni ostatnich 2
- 3 lat woła o pomstę do nieba. Nie będę opisywać wszystkich problemów,
szkoda na to czasu. W ING, z którym jak pisałem też łączą mnie
długotrwałe i niekiedy też bolesne związki, aż takiego mułu i jednak
wodorostów nie zauważyłem.

Nie wiem, co się stało przez ostatnie lata, ale to pewnie efekt braku
reakcji na nieprawidłowości, być może ograniczenia możliwości awansu i
niezbyt wygórowanych płac (duża rotacji kadr w placówkach jest
ewidentna). Szkoda tylko, że ruszy ich dopiero jak zobaczą odpływ klientów.

--
http://voip.stegny.net
Rafal M
Gość







Post2010-05-10, 20:36    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Mam tam konto niemal od początku istnienia tego banku. Przez długie lata
bardzo sobie chwaliłem, praktycznie wszystko dawało się załatwić przez
i-net, kontakt z linią był OK. Do czasu.


Swieta racja. Rowniez konto mam praktycznie od poczatku istnienia
banku (i to od zawsze traktowane jako konto glowne) i tez potwierdzam,
ze jest co raz gorzej Sad
Ostatnio na odpowiedz na moja reklamacje czekalem prawie 6 miesiecy
(!!!).

Swoja droga - tylko co zamiast Multi? Bo ostatnio sie rozgladalem, i
nie znalazlem ani jednej ciekawej oferty Sad A az tak mi za skore nie
zalezli, zebym sie w trybie awaryjnym od nich ewakuowal ;)


Pozdrawiam
Rafal
Sebastian
Gość







Post2010-05-11, 10:12    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
[...]
Cytat:
Najwazniejsze dla mnie jest powazne traktowanie człowieka. Chodzi o to,
by pracownik nie wprowadzał cię w błąd tylko po to by zarobić na tobie,
a reklamacje były rozpatrywane w sensownym czasie.

Oczywiście, w każdym banku może się trafić czarna owca. Zawsze też może
się zdarzyć, że twoja reklamacja zniknie przypadkowo w jakiejś
szufladzie. Ale to co się dzieje w Multibanku na przestrzeni ostatnich 2
- 3 lat woła o pomstę do nieba. Nie będę opisywać wszystkich problemów,
szkoda na to czasu. W ING, z którym jak pisałem też łączą mnie
długotrwałe i niekiedy też bolesne związki, aż takiego mułu i jednak
wodorostów nie zauważyłem.

Nie wiem jak teraz ale ING przez lata był na pierwszym miejscu jeśli
chodzi o liczbę naruszeń interesów klientów i zakwestionowanych zapisów
w umowach i regulaminach.

Mam tam konto Direct i musiałem być po założeniu w banku jeszcze 2 razy
bo najpierw nie aktywowano mi dostępu przez net - Do konta DIRECT ! Smile
Po miesiącu okazało się, że mam włączony płatny pakiet SMS mimo, że
wtedy dla konta Direct był bepłatny. Przez telefon usłyszałem, że to
efekt mojego zlecenia w czasie otwierania konta. Na moje pytanie co
takiego zleciłem skoro w ich TOiP jest informacje że pakiet który
posiadam jest bezpłatny, poproszono mnie żeby udać się do placówki i to
wyjaśnił.

Z konta Direct jestem zadowolony, ale kredytu raczej w ING bym nie brał.

--
Pozdrawiam
Sebastian
xbartx
Gość







Post2010-05-11, 11:19    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Ale powiedzmy sobie szczerze, jak raz w miesiącu
człowiek będzie musiał pofatygować się do banku i odstać kilkanascie
minut to tragedii nie będzie.

Raz na rok to może i tak, ale raz na miesiąc to zdecydowanie tragedia i
to w dodatku grecka ;)


--
xbartx
Misiu
Gość







Post2010-05-11, 19:17    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Ale powiedzmy sobie szczerze, jak raz w miesiącu
człowiek będzie musiał pofatygować się do banku i odstać kilkanascie
minut to tragedii nie będzie.

Raz na rok to może i tak, ale raz na miesiąc to zdecydowanie tragedia i
to w dodatku grecka Wink

Samochodem do najbliższego oddziału mam 10 minut, do kolejnych 3 czy 4
powiedzmy 20. Wiem, będzie ciężko zimą przy -20 stopniach, ale jakoś
przeżyję :)

--
http://voip.stegny.net
Misiu
Gość







Post2010-05-11, 19:17    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Nie wiem jak teraz ale ING przez lata był na pierwszym miejscu jeśli
chodzi o liczbę naruszeń interesów klientów i zakwestionowanych zapisów
w umowach i regulaminach.

Miałem i mam tam konto Direct. Jakoś bardziej źle niż w innych bankach
tam nie jest IMHO.

Cytat:
Mam tam konto Direct i musiałem być po założeniu w banku jeszcze 2 razy
bo najpierw nie aktywowano mi dostępu przez net - Do konta DIRECT ! Smile
Po miesiącu okazało się, że mam włączony płatny pakiet SMS mimo, że
wtedy dla konta Direct był bepłatny. Przez telefon usłyszałem, że to
efekt mojego zlecenia w czasie otwierania konta. Na moje pytanie co
takiego zleciłem skoro w ich TOiP jest informacje że pakiet który
posiadam jest bezpłatny, poproszono mnie żeby udać się do placówki i to
wyjaśnił.

Wyjątek potwierdza regułę. Myślę, że każdy na tej grupie będzie w stanie
napisać coś niefajnego o każdym banku. Też miałem problemy z aktywacją,
na szczęście gdzieś znalazłem jakiś "magiczny numer" (jakieś id nadany w
banku chyba 10 lat temu) i problem na szczęście udało się rozwiązać
telefonicznie.

IMHO mój przypadek z Multi jest nieco inny. Nie pisałem o całości moich
przebojów z Multibankiem, ale skala problemu jest IMHO znacznie większa
spora. W pewnym sensie "opiekuję" się kontami moich rodziców w tym
banku. Praktycznie z roku na rok jest coraz gorzej, coraz więcej
problemów z każdej strony: począwszy od OSZUKIWANIA klienta typu "nic
Pan za to nie zapłaci", albo to "załatwi Pan tylko u mnie, na Multilinii
już nie", przez rozpatrywanie reklamacji miesiącami (dosłownie), po
NOTORYCZNE problemy jak u Ciebie z aktywacją róznych dupereli (ktoś
czegoś nie dopilnował, nie kliknął gdzie trzeba, etc).

Trzy konta, trzy różne osoby, te same problemy w dużych ilościach.

Cytat:
Z konta Direct jestem zadowolony, ale kredytu raczej w ING bym nie brał.

A ja już kiedyś tam miałem i wcale źle nie było. IMHO największym
problemem ING jest brak elastyczności. Przykładowo: mają dla Ciebie
ofertę "pożyczki dostępnej od ręki" na powiedzmy 50.000 zł, ale zamienić
się tego na kartę kredytową z dużo niższym limitem, albo linię kredytową
w koncie już nie da. Tak mają od lat (przynajmniej w moim przypadku) i
tu niestety nic się nie zmienia.

--
http://voip.stegny.net
mvoicem
Gość







Post2010-05-11, 21:17    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Ale powiedzmy sobie szczerze, jak raz w miesiącu
człowiek będzie musiał pofatygować się do banku i odstać kilkanascie
minut to tragedii nie będzie.

Raz na rok to może i tak, ale raz na miesiąc to zdecydowanie tragedia i
to w dodatku grecka ;)

Samochodem do najbliższego oddziału mam 10 minut, do kolejnych 3 czy 4
powiedzmy 20. Wiem, będzie ciężko zimą przy -20 stopniach, ale jakoś
przeżyję Smile

10 minut samochodem to jest jakieś 10 km, czyli od 1/2 do 1 litra
paliwa. Czyli od 2 do 4 zł miesięcznie, zimą więcej.

Ludzie się tutaj potrafią zabijać o 1zł/mc Smile.

p. m.
xbartx
Gość







Post2010-05-11, 22:44    Re: MultiBank - schodzi na psy Odpowiedz z cytatem
Cytat:
10 minut samochodem to jest jakieś 10 km, czyli od 1/2 do 1 litra
paliwa. Czyli od 2 do 4 zł miesięcznie, zimą więcej.

Ludzie się tutaj potrafią zabijać o 1zł/mc Smile.

Mi nie chodziło o koszty, tylko o sam fakt pojawiania się raz w miesiącu
w marmurku. Po co? Pomijam tutaj konta firmowe i jakieś specyficzne
sytuacje jak przelewy z kk w getinie, które nota bene już getin
wykończył, niestety.



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
Strona główna forum » Dyskusje o bankach » MultiBank - schodzi na psy
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm