Cóż, mimo wątpliwej rekomendacji danego surfbara przez tego użytkownika, coś w tych surfbarach jest. Nie namawiam jednak nikogo do korzystania z tego typu rzeczy, jednak istnieją inne surfbary oferujące nieco ciekawsze warunki (czyt. większe NIECO zyski) i do tego program partnerski który również pomaga przemnożyć środki.
Jeden z przedmówców wyliczył zysk, który wynikałby z użytkowania surfbara po miesiącu czasu przy włączonym non-stop komputerze, ideą surfbarów jest jednak dorabianie(bo zarabianiem to ciężko nazwać) podczas pracy na komputerze, tutaj każdy powinien zadać sobie pytanie, ile dziennie spędza czasu przed komputerem i na tej podstawie wyliczyć czy konkretny surfbar miałby dla niego sens. Cechą charakterystyczną wielu tego typu programów jest bardzo mała inwazyjność, dlaczego więc nie spróbować?
Skąd moja opinia ?
Obecnie prowadzę serwis
http://www.e-busines.yoyo.pl który skupia informacje na temat metod dorabiania w sieci (między innymi poruszam temat surfbarów) jeśli więc kogoś interesuje jakaś ciekawsza metoda zarobkowa serdecznie zapraszam.
Będę również wdzięczny za słowa KONSTRUKTYWNEJ krytyki
Pozdrawiam
Frątczak Michał