RadoslawF
Gość
|
2010-08-03, 16:45 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | Ty chyba nigdy nie byłeś osobą wobec której toczyło się
śledztwo.
A co to ma do rzeczy?
Uważam po prostu, że ZDROWO przesadzasz uznając, iż przedszkolanka w
opisanej tu sytuacji, zostanie podejrzana o pedofilię, tylko dlatego, że
zaopiekowała się dzieckiem po godzinach pracy przedszkola.
|
Ja uważam że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem:
"A jak dziecko coś dziwnego powie to rodzice i policja sugerując się
prawdopodobieństwem oleje sprawę czy rozpoczną dochodzenie ?"
"Twoim zdaniem jak dziecko coś tam ponarzeka to rodzice i policja
oleją sprawę bo szansa na spotkanie przedszkolanki lubiącej
pedofilię "jest niemalże równe zeru"."
A może na podstawie przytoczonych cytatów masz ochotę udowodnić
że podejrzenie o pedofilię będzie tylko z powodu zaopiekowania
się dzieckiem bo to co powie dziecko zostanie przez rodziców
i policję oczywiście zlekceważone ? :-)
Pozdrawiam
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-03, 16:52 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | A może na podstawie przytoczonych cytatów masz ochotę udowodnić
że podejrzenie o pedofilię będzie tylko z powodu zaopiekowania
się dzieckiem bo to co powie dziecko zostanie przez rodziców
i policję oczywiście zlekceważone ?
|
Przede wszystkim powtórzę, że za dużo filmów się naoglądałeś, stąd pomysły
i założenia że "dziecko coś dziwnego powie".
Wiesz, równie dobrze mogłoby "coś dziwnego powiedzieć" po zwyczajnym
powrocie do domu z przedszkola albo po przedszkolnej wycieczce czy wyprawie
do kina. Czy to oznacza, że każda opieka nad dzieckiem obarczona jest
defaultowym ryzykiem posądzenia o pedofilię?
Pozdrawiam
K.
|
|
|
|
Michał Stępień
Gość
|
2010-08-03, 17:24 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | art. 42 Konstytucji RP. Celem postępowania karnego jest wzruszenie
domniemania niewinności. Ty zdaje się twierdziłeś, że
przedszkolanka to pedofil(ka).
Chciałem abyś udowodnił swoje stwierdzenie.
Dla przypomnienia: "Dowodzi ten kto twierdzi.".
Dowód tego że ty dowodzisz jest wyżej. |
|
|
|
|
Michał Stępień
Gość
|
2010-08-03, 17:53 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | A co to ma do rzeczy?
Uważam po prostu, że ZDROWO przesadzasz uznając, iż przedszkolanka w
opisanej tu sytuacji, zostanie podejrzana o pedofilię, tylko dlatego, że
zaopiekowała się dzieckiem po godzinach pracy przedszkola.
A sądzisz, że prokurator się podłoży i wyrzuci papiery do kosza?
Sprawę umorzy po wyprodukowaniu odpowiedniej ilości akt, tak, żeby nikt
mu się nie mógł do tyłka dobrać.
|
I my się z Rosji śmiejemy. Z samych siebie się śmiejemy.
|
|
|
|
RadoslawF
Gość
|
2010-08-03, 18:47 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | A może na podstawie przytoczonych cytatów masz ochotę udowodnić
że podejrzenie o pedofilię będzie tylko z powodu zaopiekowania
się dzieckiem bo to co powie dziecko zostanie przez rodziców
i policję oczywiście zlekceważone ? :-)
Przede wszystkim powtórzę, że za dużo filmów się naoglądałeś, stąd
pomysły i założenia że "dziecko coś dziwnego powie".
Wiesz, równie dobrze mogłoby "coś dziwnego powiedzieć" po zwyczajnym
powrocie do domu z przedszkola albo po przedszkolnej wycieczce czy
wyprawie do kina. Czy to oznacza, że każda opieka nad dzieckiem
obarczona jest defaultowym ryzykiem posądzenia o pedofilię?
|
Nie wykręcaj kota ogonem i nie oskarżaj mnie o oglądanie twojego
ulubionego kanału telewizyjnego.
A potem przeczytaj jeszcze raz ale dla odmiany ze zrozumieniem.
Pozdrawiam
|
|
|
|
RadoslawF
Gość
|
2010-08-03, 18:48 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | art. 42 Konstytucji RP. Celem postępowania karnego jest wzruszenie
domniemania niewinności. Ty zdaje się twierdziłeś, że
przedszkolanka to pedofil(ka).
Chciałem abyś udowodnił swoje stwierdzenie.
Dla przypomnienia: "Dowodzi ten kto twierdzi.".
Dowód tego że ty dowodzisz jest wyżej.
|
Ale swojego stwierdzenia jakoś nie chcesz dowieść.
Dlaczego, stoisz ponad głoszone przez siebie zasady ?
Pozdrawiam
|
|
|
|
Michał Stępień
Gość
|
2010-08-03, 18:55 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | art. 42 Konstytucji RP. Celem postępowania karnego jest wzruszenie
domniemania niewinności. Ty zdaje się twierdziłeś, że
przedszkolanka to pedofil(ka).
Chciałem abyś udowodnił swoje stwierdzenie.
Dla przypomnienia: "Dowodzi ten kto twierdzi.".
Dowód tego że ty dowodzisz jest wyżej.
Ale swojego stwierdzenia jakoś nie chcesz dowieść.
Dlaczego, stoisz ponad głoszone przez siebie zasady ?
A co to jest to wyżej? |
|
|
|
|
RadoslawF
Gość
|
2010-08-03, 19:43 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | Chciałem abyś udowodnił swoje stwierdzenie.
Dla przypomnienia: "Dowodzi ten kto twierdzi.".
Dowód tego że ty dowodzisz jest wyżej.
Ale swojego stwierdzenia jakoś nie chcesz dowieść.
Dlaczego, stoisz ponad głoszone przez siebie zasady ?
A co to jest to wyżej?
|
Nie wiem co uważasz za to co jest wyżej ale czekam aż zgodnie
ze swoją teorią udowodnisz swoje twierdzenie.
Pozdrawiam
|
|
|
|
Michał Stępień
Gość
|
2010-08-03, 19:55 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: |
Chciałem abyś udowodnił swoje stwierdzenie.
Dla przypomnienia: "Dowodzi ten kto twierdzi.".
Dowód tego że ty dowodzisz jest wyżej.
Ale swojego stwierdzenia jakoś nie chcesz dowieść.
Dlaczego, stoisz ponad głoszone przez siebie zasady ?
A co to jest to wyżej?
Nie wiem co uważasz za to co jest wyżej ale czekam aż zgodnie
ze swoją teorią udowodnisz swoje twierdzenie.
Udowodniłem już "moje twierdzenie" zgodnie z "moją teorią". |
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-03, 20:19 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | A sądzisz, że prokurator się podłoży i wyrzuci papiery do kosza?
|
Jaki prokurator i jakie papiery?
Na razie mowa jedynie o tym, że dzieckiem pod nieobecność rodziców chwilowo
zajęła się jego opiekunka przedszkolna zabierając je do własnego domu.
Od takiej sytuacji do oskarżenia o pedofilię naprawdę jest jeszcze
daleeeeka droga.
A jeśli nawet poczynić założenie, że "dziecko coś dziwnego może
powiedzieć", to naprawdę nieistotne w jakich okolicznościach się to
stanie - czy po jego codziennym, zwykłym powrocie z przedszkola czy po
incydencie ze spóźnionymi rodzicami.
Pozdrawiam
K.
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-03, 20:21 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | A potem przeczytaj jeszcze raz ale dla odmiany ze zrozumieniem.
|
A tak bardziej "ad meritum"?
Bo przepychanki w stylu "udowodnij, że twoje stwierdzenie jest twojsze wg
twojej teorii" jakie uskuteczniasz w gałęzi obok, nie bardzo mnie
interesują.
Pozdrawiam
K.
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-03, 21:23 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | z tym, ze sytuacja w przedszkolu jest łatwiejsza do obronienia.
dzieci raczej nie przebywaja osobno.
|
Nawet taka, gdy przedszkolanka siedzi z dzieckiem "po godzinach" czekając
na spóźnialskiego rodzica?
W przedszkolu oczywiście.
Niczym się to co do zasady nie różni od czekania w jej własnym domu.
Pozdr.
K.
|
|
|
|
RadoslawF
Gość
|
2010-08-04, 09:02 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | A potem przeczytaj jeszcze raz ale dla odmiany ze zrozumieniem.
A tak bardziej "ad meritum"?
Bo przepychanki w stylu "udowodnij, że twoje stwierdzenie jest twojsze
wg twojej teorii" jakie uskuteczniasz w gałęzi obok, nie bardzo mnie
interesują.
|
Tak samo jak mnie nie interesują odzywki troli wszelakich w stylu
za dużo się AXN naoglądałeś.
Pozdrawiam
|
|
|
|
RadoslawF
Gość
|
2010-08-04, 09:03 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: | Chciałem abyś udowodnił swoje stwierdzenie.
Dla przypomnienia: "Dowodzi ten kto twierdzi.".
Dowód tego że ty dowodzisz jest wyżej.
Ale swojego stwierdzenia jakoś nie chcesz dowieść.
Dlaczego, stoisz ponad głoszone przez siebie zasady ?
A co to jest to wyżej?
Nie wiem co uważasz za to co jest wyżej ale czekam aż zgodnie
ze swoją teorią udowodnisz swoje twierdzenie.
Udowodniłem już "moje twierdzenie" zgodnie z "moją teorią".
|
Nie udowodniłeś a tylko robisz uniki.
Pozdrawiam
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-08-04, 11:04 Re: Nie odebrane dziecko z przedszkola
|
|
Cytat: |
To ty chciałeś udowodnić jakąś tezę, nie ja.
Jesteś w błędzie. To ty chciałeś abym ja udowadniał.
Dowodzi ten kto twierdzi.
Poważnie ?
To skoro tak twierdzisz to będziesz taki miły i to udowodnisz ?
|
To może ja:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html
+++
Art. 6
Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego
wywodzi skutki prawne.
---
Z góry chciałbym powybijać z głowy pomysły w rodzaju "do postępowania
karnego nie stosuje się KC" - przepisy ogólne, *o ile nie są uchylone
przepisami szczegółowymi* (co działa tak, że np. w KK czy KPA są przepisy
które "zastępują" odpowiednie przepisy KC np. dotyczące terminów,
więc *dlatego* nie stosuje się art.112 np. do określenia terminowości
wpłaty podatków) działają w *całym* prawie.
I co teraz?
(teraz możesz przytoczyć przepisy KK, KPA lub innych aktów, wskazujące
że w przypadku "postępowań wynikłych z niniejszej ustawy stosuje się
zasadę iż to przeciwnik powinien coś udowadniać" )
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|