Nie kombinuj, tylko złóż teraz deklarację za luty i do tego pisemko w którym
wyrażasz "czynny żal". Opisz tam, że zwyczajnie po ludzku zapomniałeś, a
urząd nic nie stracił, bo i tak było zero i napisz, ze prosisz o odstapienie
od ewentualnych sankcji, jaki mogliby nałożyć za to opóźnienie.
Powinno rozejśc się po kościach.
Jacek
PS
nie zapomnij o piśmie, bo bez niego możesz zarobic mandacik (wiem, co piszę,
bo miałem podobna sytuację kilka lat temu i kosztowało mnie to 200 zl -
według urzednika miało byc to z dolnej półki