pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o prawie » nieużywana działka

nieużywana działka

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
mvoicem
Gość







Post2010-08-15, 18:12    nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Witam,

Jeżeli chciałbym sobie kupić kawałek ziemi, w celach inwestycyjnych, to
z jakimi obowiązkami lub zagrożeniami związanymi z tym powinienem się
liczyć?

Wiem już że jeżeli na działce stoi jakiś budynek i komuś się zwali na
głowę to ja za niego odpowiadam.

Tak samo, jeżeli z drzewa się gałąź urwie.

Ale jeżeli jest działka na której ani budynków ani drzew, to czy jeżeli
kupię i zapomnę o niej na parę lat (z wyjątkiem płacenia podatku) - to
mogę spać spokojnie czy powinienem się liczyć z jeszcze innymi
potencjalnymi niespodziankami?

p. m.
Reklamy
Alek
Gość







Post2010-08-15, 18:54    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Ale jeżeli jest działka na której ani budynków ani drzew, to czy
jeżeli
kupię i zapomnę o niej na parę lat (z wyjątkiem płacenia podatku) -
to
mogę spać spokojnie czy powinienem się liczyć z jeszcze innymi
potencjalnymi niespodziankami?

Jak ktoś bedzie przechodził, potknie się i zrobi sobie kuku to masz
problem. Jak działka zarośnie trawą to musisz wykosić. Jak ktoś
nawiezie ci śmieci to masz uprzątnąć. Jak ktoś wyleje ci tam
chemikalia to musisz glebę zrekultywować czy wymienić grunt. Za każdym
razem spore koszty a może i kary.
Poza tym zZależnie od położenia i przeznaczenia działki możesz mieć
obowiązek sprzątania przyległych chodników.
Tak więc radziłbym przede wszystkim ogrodzić i regularnie kontrolować
stan ogrodzenia oraz porządku na działce.
BartekK
Gość







Post2010-08-15, 18:59    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Ale jeżeli jest działka na której ani budynków ani drzew, to czy jeżeli
kupię i zapomnę o niej na parę lat (z wyjątkiem płacenia podatku) - to
mogę spać spokojnie czy powinienem się liczyć z jeszcze innymi
potencjalnymi niespodziankami?

Jak ktoś bedzie przechodził, potknie się i zrobi sobie kuku to masz
problem. Jak działka zarośnie trawą to musisz wykosić. Jak ktoś nawiezie
ci śmieci to masz uprzątnąć. Jak ktoś wyleje ci tam chemikalia to musisz
glebę zrekultywować czy wymienić grunt. Za każdym razem spore koszty a
może i kary.
Poza tym zZależnie od położenia i przeznaczenia działki możesz mieć
obowiązek sprzątania przyległych chodników.
Tak więc radziłbym przede wszystkim ogrodzić i regularnie kontrolować
stan ogrodzenia oraz porządku na działce.
I regularnie kosić wszystko co na niej rośnie, bo jak drzewka krzewy

samosiejki pourastają ponad pewien rozmiar i wielkość, to zaczyna być
problem z ich legalnym wycięciem. Żeby się nie zdziwić że kupiłeś
działkę, a za naście lat masz las, którego wyciąć nie możesz bo opłata
karna za każdy mm średnicy pnia wyjdzie drożej niż ta działka warta.


--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Zbynek Ltd.
Gość







Post2010-08-15, 19:42    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:
I regularnie kosić wszystko co na niej rośnie, bo jak drzewka krzewy
samosiejki pourastają ponad pewien rozmiar i wielkość, to zaczyna być
problem z ich legalnym wycięciem. Żeby się nie zdziwić że kupiłeś
działkę, a za naście lat masz las, którego wyciąć nie możesz bo opłata
karna za każdy mm średnicy pnia wyjdzie drożej niż ta działka warta.

Na Oksywiu w Gdyni, około 3 lat temu, ku oburzeniu mieszkańców, w
pień wycięto kawał lasu - 1000 drzew:
http://gdynia-oksywie.mojeosiedle.pl/viewtopic.php?t=14427
Okazało się potem, że w planach było tam pastwisko. I mimo, że w
podejrzanie ekspresowym tempie wydano zezwolenie, jakoś rozeszło się
tylko smrodkiem.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]
Tomek
Gość







Post2010-08-15, 22:04    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Witam,

Jeżeli chciałbym sobie kupić kawałek ziemi, w celach inwestycyjnych, to
z jakimi obowiązkami lub zagrożeniami związanymi z tym powinienem się
liczyć?

Wiem już że jeżeli na działce stoi jakiś budynek i komuś się zwali na
głowę to ja za niego odpowiadam.

Tak samo, jeżeli z drzewa się gałąź urwie.

Ale jeżeli jest działka na której ani budynków ani drzew, to czy jeżeli
kupię i zapomnę o niej na parę lat (z wyjątkiem płacenia podatku) - to
mogę spać spokojnie czy powinienem się liczyć z jeszcze innymi
potencjalnymi niespodziankami?


Jeśli to inwestycja na dłużej, to uważaj żeby Ci jakiś specjalista nie
zasiedział tego,
chyba nawet tutaj na grupie zgłosiła się kiedyś kobieta której lokalny
cwaniak zasiedział łąkę,
na bazie bodajże tego że kosił ją od święta.

--
Tomek
Michał Stępień
Gość







Post2010-08-15, 22:12    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Jeśli to inwestycja na dłużej, to uważaj żeby Ci jakiś specjalista nie
zasiedział tego,
chyba nawet tutaj na grupie zgłosiła się kiedyś kobieta której lokalny
cwaniak zasiedział łąkę,
na bazie bodajże tego że kosił ją od święta.

Ale on pisał o kilku latach a nie 30-tu.
Andrzej Lawa
Gość







Post2010-08-16, 06:55    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:
I regularnie kosić wszystko co na niej rośnie, bo jak drzewka krzewy
samosiejki pourastają ponad pewien rozmiar i wielkość, to zaczyna być
problem z ich legalnym wycięciem. Żeby się nie zdziwić że kupiłeś

W tym przypadku regularnie == nie rzadziej, niż co 5 lat ;->
Andrzej Lawa
Gość







Post2010-08-16, 06:58    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Jak ktoś bedzie przechodził, potknie się i zrobi sobie kuku to masz
problem.

Brednie.

Cytat:
Jak działka zarośnie trawą to musisz wykosić.

Nie musi.

Cytat:
Jak ktoś nawiezie ci śmieci to masz uprzątnąć.
Jak ktoś wyleje ci tam chemikalia to musisz
glebę zrekultywować czy wymienić grunt.
Za każdym razem spore koszty

No, jak mu ktoś kilka ciężarówek gruzu nawiezie, to owszem. A jak ktoś
wrzuci tylko jakiś jeden worek - bez przesady.

Cytat:
a może i kary.

Brednie.

Cytat:
Poza tym zZależnie od położenia i przeznaczenia działki możesz mieć
obowiązek sprzątania przyległych chodników.

Tych nieistniejących też? ;)

Cytat:
Tak więc radziłbym przede wszystkim ogrodzić i regularnie kontrolować
stan ogrodzenia oraz porządku na działce.

Ano właśnie - wystarczy ogrodzić i już zniechęca to do wywalania śmieci,
bo to już za duża fatyga.
mvoicem
Gość







Post2010-08-17, 09:21    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Jeśli to inwestycja na dłużej, to uważaj żeby Ci jakiś specjalista nie
zasiedział tego,
chyba nawet tutaj na grupie zgłosiła się kiedyś kobieta której lokalny
cwaniak zasiedział łąkę,
na bazie bodajże tego że kosił ją od święta.

Ale on pisał o kilku latach a nie 30-tu.

W sumie trudno powiedzieć czy kilka czy 30, ale na pewno raz na kilka
lat planuję na działkę zajrzeć ;)

p. m.
mvoicem
Gość







Post2010-08-17, 09:24    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Ale jeżeli jest działka na której ani budynków ani drzew, to czy jeżeli
kupię i zapomnę o niej na parę lat (z wyjątkiem płacenia podatku) - to
mogę spać spokojnie czy powinienem się liczyć z jeszcze innymi
potencjalnymi niespodziankami?

Jak ktoś bedzie przechodził, potknie się i zrobi sobie kuku to masz
problem.

Ok, to nawet w pewnym sensie rozumiem.

Cytat:
Jak działka zarośnie trawą to musisz wykosić.

A dlaczego? Właśnie - jak na działce będzie rosnąć bujnie zielsko, to
mogę mieć jakieś nieprzyjemności?


Cytat:
Jak ktoś nawiezie
ci śmieci to masz uprzątnąć. Jak ktoś wyleje ci tam chemikalia to musisz
glebę zrekultywować czy wymienić grunt. Za każdym razem spore koszty a
może i kary.
Poza tym zZależnie od położenia i przeznaczenia działki możesz mieć
obowiązek sprzątania przyległych chodników.
Tak więc radziłbym przede wszystkim ogrodzić i regularnie kontrolować
stan ogrodzenia oraz porządku na działce.

Czyli zakup działki na drugim końcu Polski staje się trudny Smile.

A jak to jest z odpowiedzialnością? Jeżeli wynajmę kogoś do utrzymywania
działki w stanie niezagrażającym nikomu, a komuś coś się jednak stanie,
to kto odpowiada? Ja czy ten kogo wynająłem?

p. m.
Tomek
Gość







Post2010-08-17, 10:30    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Jeśli to inwestycja na dłużej, to uważaj żeby Ci jakiś specjalista nie
zasiedział tego,
chyba nawet tutaj na grupie zgłosiła się kiedyś kobieta której lokalny
cwaniak zasiedział łąkę,
na bazie bodajże tego że kosił ją od święta.

Ale on pisał o kilku latach a nie 30-tu.

W sumie trudno powiedzieć czy kilka czy 30, ale na pewno raz na kilka
lat planuję na działkę zajrzeć ;)


Osoba o której pisałem też zaglądała, ale zawodowy `zasiedzywacz` zaglądał
częściej :)

--
Tomek
Alek
Gość







Post2010-08-17, 17:35    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Jak działka zarośnie trawą to musisz wykosić.

A dlaczego? Właśnie - jak na działce będzie rosnąć bujnie zielsko,
to
mogę mieć jakieś nieprzyjemności?

Są przepisy o utrzymywaniu porządku. Chodzi o estetykę oraz o
bezpieczeństwo (pożarowe, sanitarne itd.). Poza tym bujne chwasty z
twojej działki mogą rozsiewac się na działki sąsiednie.
Andrzej Lawa
Gość







Post2010-08-17, 21:46    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Jak działka zarośnie trawą to musisz wykosić.

A dlaczego? Właśnie - jak na działce będzie rosnąć bujnie zielsko, to
mogę mieć jakieś nieprzyjemności?

Są przepisy o utrzymywaniu porządku.

A konkretnie?

Cytat:
Chodzi o estetykę oraz o

Jak dla mnie równe, przystrzyżone trawniczki są odrażające :-P

Cytat:
bezpieczeństwo (pożarowe, sanitarne itd.).

ROTFL

(BTW: na to też poproszę przepisy, bo w przepisach p-poż. jakoś niczego
na ten temat nie znalazłem)

Cytat:
Poza tym bujne chwasty z
twojej działki mogą rozsiewac się na działki sąsiednie.

No i co z tego?

Po za tym - co dla jednego "chwast", dla innego "urocza łąkowa roślinka".
Alek
Gość







Post2010-08-17, 22:53    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Jak działka zarośnie trawą to musisz wykosić.

A dlaczego? Właśnie - jak na działce będzie rosnąć bujnie zielsko,
to mogę mieć jakieś nieprzyjemności?

Są przepisy o utrzymywaniu porządku.

A konkretnie?

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Na jej podstawie
Rada gminy uchwala regulamin utrzymania czystości i porządku na
terenie gminy. W każdej gminie może to wyglądać inaczej. Np. Rada
Miasta Poznania uchwaliła to tak: "Właściciele nieruchomości
niezabudowanej zapewniają utrzymanie jej w odpowiednim stanie
czystościowo - porządkowym poprzez usuwanie na bieżąco zalegających
odpadów, koszenia wysokich traw i chwastów." Ale w regulaminie
obowiązującym w gminie Pruszków (na terenie której znajdują się
Tworki) analogicznego przepisu nie ma, stąd pewnie twoje zdziwienie.
Andrzej Lawa
Gość







Post2010-08-17, 23:58    Re: nieużywana działka Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Są przepisy o utrzymywaniu porządku.

A konkretnie?

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Na jej podstawie
Rada gminy uchwala regulamin utrzymania czystości i porządku na
terenie gminy. W każdej gminie może to wyglądać inaczej. Np. Rada

Owszem, ale nadal musi być umocowany w ustawie.

Cytat:
Miasta Poznania uchwaliła to tak: "Właściciele nieruchomości
niezabudowanej zapewniają utrzymanie jej w odpowiednim stanie
czystościowo - porządkowym poprzez usuwanie na bieżąco zalegających
odpadów, koszenia wysokich traw i chwastów." Ale w regulaminie

No cóż, jeśli nie są to twoje urojenia, to poznańscy radni mają potężne
kuku na muniu - na początek zwracam uwagę na nieprecyzyjność określenia
"wysokie trawy" czy "chwasty". Czy metrowej wysokości pszenica jest
"wysoką trawą"? Czy może dopiero pięciometrowy bambus? I co jest
chwastem? Chrzan? Rzepak? Stokrotki? Trawa bez unijnego certyfikatu i
opłaconej licencji od właściciela praw autorskich do danej odmiany? ;->

Jeśli tworząc ten koszmarek oparli się na art. 5, ust. 1, pkt 5 wyżej
wspomnianej ustawy, to równie dobrze mogliby nakazać instalowanie na
posesjach różowych flamingów ;->

Cytat:
obowiązującym w gminie Pruszków (na terenie której znajdują się
Tworki) analogicznego przepisu nie ma, stąd pewnie twoje zdziwienie.

Cóż, masz zapewne jakieś traumatyczne wspomnienia z (przymusowego?)
pobytu w tamtej okolicy, stąd twoje wyskoczenie ni przypiął ni przyłatał
z Tworkami, ale to nie twój problem, nie mój. I dla twojej informacji -
ja mieszkam i mam działkę w gminie Nadarzyn, a nie Pruszków. Nie wiem,
jak w Pruszkowie, ale w Nadarzynie nikomu jeszcze nie odbiło, żeby
tworzyć tak idiotyczne i nieprecyzyjne "regulaminy".

Pomijam już taki detal, że inicjator wątku nie pisał, że kupuje działkę
na obszarze miasta Poznań - więc twoje "porady" były tym bardziej
bezsensowne.
Strona główna forum » Dyskusje o prawie » nieużywana działka
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm