Eneuel Leszek Ciszewski
Gość
|
2010-08-11, 23:47 Obligacje
|
|
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-12, 17:36 Re: Obligacje
|
|
Nie dla myslacych nie maja sensu jezeli poruszamy sie do rownowartosci 50tys
EUR w danym banku. Z obligacji w PLN po oplaceniu podatku mamy duuuuuzo
mniej niz z lokat bez 'belki'. Gdyby panstwo zaoferowalo obligacje
detaliczne w EUR lub USD i placilo takie same kupony jak za te emitowane dla
zachodnich instytucji to wtedy oferta na dluzszy termin moglaby byc
konkurencyjna w stosunku do bankow, ale jak na razie takie zjawisko nie
nastapilo.
|
|
|
|
Michał 'Amra' Macierzyński
Gość
|
2010-08-12, 20:27 Re: Obligacje
|
|
Cytat: |
Czy te obligacje mają sens?
http://pasazfinansowy.onet.pl/obligacje/index_include_onet.php?id=zakupint
Jeśli już było o tych obligacjach -- to przepraszam. :)
Nie dla myslacych nie maja sensu jezeli poruszamy sie do rownowartosci
50tys EUR w danym banku. Z obligacji w PLN po oplaceniu podatku mamy
duuuuuzo mniej niz z lokat bez 'belki'. Gdyby panstwo zaoferowalo
obligacje detaliczne w EUR lub USD i placilo takie same kupony jak za te
emitowane dla zachodnich instytucji to wtedy oferta na dluzszy termin
moglaby byc konkurencyjna w stosunku do bankow, ale jak na razie takie
zjawisko nie nastapilo.
|
Obligacje via internet mozna kupowac www.obligacjeskarbowe.pl lub
bezposredno w inteligo - te, ktore pozniej mozna sprzedac na gieldzie -
mozna od razu "umiescic" na rachunku maklerskim, na przyklad w mbanku,
multi czy aliorze (czy kazdym innym - tutaj wymienilem te, ktora maja
dobra integracje z ROR) etc.
Ja od daawna dla siebie i dzieciaka kupuje 10 latki. niestety ostatnio
sie mocno popsuly - ale jest gwarancja, ze przez te 10 lat dostanie sie
zawsze kilka pp ponad inflacje.
Inna inszosc, ze z oszczednosciami coraz gorzej po tym jak sie popsul
open i meritum, mozna jeszcze szukac w neobanku. Ale jak tak dalej
pojdzie, to juz w ogole bez sensu bedzie przerzucanie pieniedzy. Przy
mniejszych kwotach roznica rzedu kilku zlotych przestaje miec sens...
--
http://macierzynski.blip.pl/
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-12, 21:21 Re: Obligacje
|
|
Cytat: |
Czy te obligacje mają sens?
http://pasazfinansowy.onet.pl/obligacje/index_include_onet.php?id=zakupint
Jeśli już było o tych obligacjach -- to przepraszam. :)
Nie dla myslacych nie maja sensu jezeli poruszamy sie do rownowartosci
50tys EUR w danym banku. Z obligacji w PLN po oplaceniu podatku mamy
duuuuuzo mniej niz z lokat bez 'belki'. Gdyby panstwo zaoferowalo
obligacje detaliczne w EUR lub USD i placilo takie same kupony jak za te
emitowane dla zachodnich instytucji to wtedy oferta na dluzszy termin
moglaby byc konkurencyjna w stosunku do bankow, ale jak na razie takie
zjawisko nie nastapilo.
Obligacje via internet mozna kupowac www.obligacjeskarbowe.pl lub
bezposredno w inteligo - te, ktore pozniej mozna sprzedac na gieldzie -
mozna od razu "umiescic" na rachunku maklerskim, na przyklad w mbanku,
multi czy aliorze (czy kazdym innym - tutaj wymienilem te, ktora maja
dobra integracje z ROR) etc.
Ja od daawna dla siebie i dzieciaka kupuje 10 latki. niestety ostatnio sie
mocno popsuly - ale jest gwarancja, ze przez te 10 lat dostanie sie zawsze
kilka pp ponad inflacje.
Inna inszosc, ze z oszczednosciami coraz gorzej po tym jak sie popsul
open i meritum, mozna jeszcze szukac w neobanku. Ale jak tak dalej
pojdzie, to juz w ogole bez sensu bedzie przerzucanie pieniedzy. Przy
mniejszych kwotach roznica rzedu kilku zlotych przestaje miec sens...
|
Dla mnie i tak 12-mies. w Openie na 5.25 jest lepsze niz zamrozenie w
obligacjach 10-letnich na ten sam procent pomniejszony o podatek,czyli 4.25.
Jezeli nie nastapia zmiany podatkowe, to zwyczajnie banki zawsze beda gora i
w zaden sposob nikt nie przekona mnie do obligacji skarbowych. Dawniej, ale
tak gdzies przed rokiem 2000, czesto lokowanie w obligacjach bylo ciekawa
alternatywa w stosunku do lokat, obecnie tak nie jest.
Ja tam i tak dlugoterminowo nie wierze w PLN i czesc oszczednosci mam w
walutach wymienialnych. Obligacji skarbowych detalicznych, jak pisalem wyzej
brak dla walut i trzeba sie zadowolic oferta naszych bankow.
|
|
|
|
Michał 'Amra' Macierzyński
Gość
|
2010-08-12, 21:43 Re: Obligacje
|
|
Cytat: |
Czy te obligacje mają sens?
http://pasazfinansowy.onet.pl/obligacje/index_include_onet.php?id=zakupint
Jeśli już było o tych obligacjach -- to przepraszam. :)
Nie dla myslacych nie maja sensu jezeli poruszamy sie do rownowartosci
50tys EUR w danym banku. Z obligacji w PLN po oplaceniu podatku mamy
duuuuuzo mniej niz z lokat bez 'belki'. Gdyby panstwo zaoferowalo
obligacje detaliczne w EUR lub USD i placilo takie same kupony jak za te
emitowane dla zachodnich instytucji to wtedy oferta na dluzszy termin
moglaby byc konkurencyjna w stosunku do bankow, ale jak na razie takie
zjawisko nie nastapilo.
Obligacje via internet mozna kupowac www.obligacjeskarbowe.pl lub
bezposredno w inteligo - te, ktore pozniej mozna sprzedac na gieldzie
- mozna od razu "umiescic" na rachunku maklerskim, na przyklad w
mbanku, multi czy aliorze (czy kazdym innym - tutaj wymienilem te,
ktora maja dobra integracje z ROR) etc.
Ja od daawna dla siebie i dzieciaka kupuje 10 latki. niestety ostatnio
sie mocno popsuly - ale jest gwarancja, ze przez te 10 lat dostanie
sie zawsze kilka pp ponad inflacje.
Inna inszosc, ze z oszczednosciami coraz gorzej po tym jak sie
popsul open i meritum, mozna jeszcze szukac w neobanku. Ale jak tak
dalej pojdzie, to juz w ogole bez sensu bedzie przerzucanie pieniedzy.
Przy mniejszych kwotach roznica rzedu kilku zlotych przestaje miec
sens...
Dla mnie i tak 12-mies. w Openie na 5.25 jest lepsze niz zamrozenie w
obligacjach 10-letnich na ten sam procent pomniejszony o podatek,czyli
4.25. Jezeli nie nastapia zmiany podatkowe, to zwyczajnie banki zawsze
beda gora i w zaden sposob nikt nie przekona mnie do obligacji
skarbowych. Dawniej, ale tak gdzies przed rokiem 2000, czesto lokowanie
w obligacjach bylo ciekawa alternatywa w stosunku do lokat, obecnie tak
nie jest.
Ja tam i tak dlugoterminowo nie wierze w PLN i czesc oszczednosci mam w
walutach wymienialnych. Obligacji skarbowych detalicznych, jak pisalem
wyzej brak dla walut i trzeba sie zadowolic oferta naszych bankow.
|
ja mam wiekszosc po 6,75%, te najstarsze po 6,35%, te ostatnie najmnie -
ale to juz symbilicznie kupuje.
Zawsze mozesz wykuic taka obligacje, wiec nie jest az tak zle. to w moim
przypadku sa pieniadze na emeryture + dla dziecka za 17 lat
cala reszta to oczywiscie antybelki
--
http://macierzynski.blip.pl/
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-12, 22:05 Re: Obligacje
|
|
Cytat: |
ja mam wiekszosc po 6,75%, te najstarsze po 6,35%, te ostatnie najmnie -
ale to juz symbilicznie kupuje.
Zawsze mozesz wykuic taka obligacje, wiec nie jest az tak zle. to w moim
przypadku sa pieniadze na emeryture + dla dziecka za 17 lat
cala reszta to oczywiscie antybelki
Ale chyba nawet te startujace z 6.75% potem maja nastepny rok w zaleznosci |
od inflacji i przydzielonej marzy dla danej serii, ktora jest przewaznie
nizsza w latach nastepnych; te 6.75% to nadal jest tylko 5.47%net, czyli nie
wiele rozni sie od obecnych ofert bezbelkowych (5.25%, stare tez byly na
5.65%). Przedterminowy wykup jest platny , teraz chyba 2zl od sztuki, co
znacznie obniza zysk z takiej przerwanej inwestycji. Oczywiscie ja porownuje
EDO dla inwestowania z wolnej reki, a nie w ramach IKE(to juz inna bajka, bo
kasa zamrozona na lata).
|
|
|
|
Michał 'Amra' Macierzyński
Gość
|
2010-08-13, 05:50 Re: Obligacje
|
|
Cytat: |
ja mam wiekszosc po 6,75%, te najstarsze po 6,35%, te ostatnie najmnie
- ale to juz symbilicznie kupuje.
Zawsze mozesz wykuic taka obligacje, wiec nie jest az tak zle. to w
moim przypadku sa pieniadze na emeryture + dla dziecka za 17 lat
cala reszta to oczywiscie antybelki
Ale chyba nawet te startujace z 6.75% potem maja nastepny rok w
zaleznosci od inflacji i przydzielonej marzy dla danej serii, ktora jest
przewaznie nizsza w latach nastepnych; te 6.75% to nadal jest tylko
5.47%net, czyli nie wiele rozni sie od obecnych ofert bezbelkowych
(5.25%, stare tez byly na 5.65%). Przedterminowy wykup jest platny ,
teraz chyba 2zl od sztuki, co znacznie obniza zysk z takiej przerwanej
inwestycji. Oczywiscie ja porownuje EDO dla inwestowania z wolnej reki,
a nie w ramach IKE(to juz inna bajka, bo kasa zamrozona na lata).
|
te najstarsze mam wlsnie 6,35%
Ja traktje to jako wlasnie emeryture i niech sobie rosnie. I oczywiscie
dotyczy to tylko kawalka pieniedzy na emeryture, a nie calosci. Podobnie
jak przy dziecku - czesc mam w funduszach, a czesc wlasnie na RO
jednodniowym - na zasadzie plynnych srodkow.
--
http://macierzynski.blip.pl/
|
|
|
|
Jan Strybyszewski
Gość
|
2010-08-13, 14:10 Re: Obligacje
|
|
Cytat: |
Jeśli już było o tych obligacjach -- to przepraszam. :)
Nie dla myslacych nie maja sensu jezeli poruszamy sie do rownowartosci
50tys EUR w danym banku. Z obligacji w PLN po oplaceniu podatku mamy
duuuuuzo mniej niz z lokat bez 'belki'. Gdyby panstwo zaoferowalo
obligacje detaliczne w EUR lub USD i placilo takie same kupony jak za te
emitowane dla zachodnich instytucji to wtedy oferta na dluzszy termin
moglaby byc konkurencyjna w stosunku do bankow, ale jak na razie takie
zjawisko nie nastapilo.
|
Wiesz sa jeszcze obligacje ... Green House Development na 17%
czy Ganta na 10,5%
|
|
|
|
Jan Strybyszewski
Gość
|
2010-08-13, 14:13 Re: Obligacje
|
|
Cytat: | Dla mnie i tak 12-mies. w Openie na 5.25 jest lepsze niz zamrozenie w
obligacjach 10-letnich na ten sam procent pomniejszony o podatek,czyli
4.25. Jezeli nie nastapia zmiany podatkowe, to zwyczajnie banki zawsze
beda gora i w zaden sposob nikt nie przekona mnie do obligacji
skarbowych. Dawniej, ale tak gdzies przed rokiem 2000, czesto lokowanie
w obligacjach bylo ciekawa alternatywa w stosunku do lokat, obecnie tak
nie jest.
Ja tam i tak dlugoterminowo nie wierze w PLN i czesc oszczednosci mam w
walutach wymienialnych. Obligacji skarbowych detalicznych, jak pisalem
wyzej brak dla walut i trzeba sie zadowolic oferta naszych bankow.
|
Zawsze mozna przejsc na obligacje miejskie np Warszawa 6,7%
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-13, 20:43 Re: Obligacje
|
|
Cytat: |
Dla mnie i tak 12-mies. w Openie na 5.25 jest lepsze niz zamrozenie w
obligacjach 10-letnich na ten sam procent pomniejszony o podatek,czyli
4.25. Jezeli nie nastapia zmiany podatkowe, to zwyczajnie banki zawsze
beda gora i w zaden sposob nikt nie przekona mnie do obligacji
skarbowych. Dawniej, ale tak gdzies przed rokiem 2000, czesto lokowanie w
obligacjach bylo ciekawa alternatywa w stosunku do lokat, obecnie tak nie
jest.
Ja tam i tak dlugoterminowo nie wierze w PLN i czesc oszczednosci mam w
walutach wymienialnych. Obligacji skarbowych detalicznych, jak pisalem
wyzej brak dla walut i trzeba sie zadowolic oferta naszych bankow.
Zawsze mozna przejsc na obligacje miejskie np Warszawa 6,7%
Po oplaceniu podatku zostaje 5.42%, ale duzo wieksze ryzyko niz w banku; dla |
0.2% nieoplacalne.
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-13, 20:50 Re: Obligacje
|
|
Cytat: |
Jeśli już było o tych obligacjach -- to przepraszam. :)
Nie dla myslacych nie maja sensu jezeli poruszamy sie do rownowartosci
50tys EUR w danym banku. Z obligacji w PLN po oplaceniu podatku mamy
duuuuuzo mniej niz z lokat bez 'belki'. Gdyby panstwo zaoferowalo
obligacje detaliczne w EUR lub USD i placilo takie same kupony jak za te
emitowane dla zachodnich instytucji to wtedy oferta na dluzszy termin
moglaby byc konkurencyjna w stosunku do bankow, ale jak na razie takie
zjawisko nie nastapilo.
Wiesz sa jeszcze obligacje ... Green House Development na 17%
czy Ganta na 10,5%
|
jest duzo roznych obligacji, ale nie w tym sens, dyskusja byla o obligacjach
skarbu panstwa, gdzie bezpieczenstwo porownywalne jest z lokatami bankowymi
dla kwot
|
|
|
|
MrMrooz
Gość
|
2010-08-18, 21:29 Re: Obligacje
|
|
Cytat: |
ja mam wiekszosc po 6,75%, te najstarsze po 6,35%, te ostatnie najmnie -
ale to juz symbilicznie kupuje.
Zawsze mozesz wykuic taka obligacje, wiec nie jest az tak zle. to w moim
przypadku sa pieniadze na emeryture + dla dziecka za 17 lat
cala reszta to oczywiscie antybelki
Ale chyba nawet te startujace z 6.75% potem maja nastepny rok w zaleznosci
od inflacji i przydzielonej marzy dla danej serii, ktora jest przewaznie
nizsza w latach nastepnych; te 6.75% to nadal jest tylko 5.47%net, czyli nie
wiele rozni sie od obecnych ofert bezbelkowych (5.25%, stare tez byly na
5.65%). Przedterminowy wykup jest platny , teraz chyba 2zl od sztuki, co
znacznie obniza zysk z takiej przerwanej inwestycji. Oczywiscie ja porownuje
EDO dla inwestowania z wolnej reki, a nie w ramach IKE(to juz inna bajka, bo
kasa zamrozona na lata).
Wszystko zależy od serii. Tu macie zestawienie oprocentowania 10latek |
wyemitowanych od 2004 roku.
http://mrc.tychy.pl/obligacje.php#10
Najniższa marża dla kolejnych okresów to 2pp, było tylko 4 takie serie - od
marca do czerwca 2006. Niestety nie mam obligacji z 2004 roku - obecnie oproc.
ok 7% w skali roku a w zeszłym nawet więcej.
Pozdrawiam
Michał M
|
|
|
|