Rafał
Gość
|
2010-09-22, 13:46 odszkodowanie za stracony urlop, wypłata z OC sp rawcy, kol
|
|
Witam
Uczestniczyłem w kolizji, nie z mojej winy, na miejscu była policja,
sprawca przyznał się do winy - podpisał mandat.
Warsztat w którym znajduje się samochód znajduje się 50km od miejsca
zamieszkania i pracy.
Stłuczka miała miejsce w sobotę, aby odstawić samochód do warsztatu,
który jest czynny od poniedziałku do piątku, musiałem w poniedziałek
wziąć urlop w pracy.
Już teraz wiem że przynajmniej jeszcze ze 2 razy będę musiał brać po
jednym dniu urlopu. Raz aby pojechać po tablicę rejestracyjną i zanieść
ją do urzędu celem wymiany na wtórnik - jak wiadomo, urząd też jest
czynny od poniedziałku do piątku. Kolejny raz na pewno będę potrzebował
odebrać tablicę rejestracyjną z urzędu, oraz odebrać samochód z warsztatu.
Są to uzasadnione przypadki kiedy muszę wziąć urlop w celu naprawy
wyrządzonej szkody i mogę je w jakiś sposób udokumentować.
Moje pytanie - czy należy mi się zapłata za ten stracony urlop z polisy
sprawcy?
Wyliczenie ile zarabiam jednego dnia nie jest problem. Pracodawca nie
będzie robił problemów wydając konieczne zaświadczenia. Na naprawę
pojazdu poświęcam urlop wypoczynkowy, który mógłbym wykorzystać w innym
celu.
Kolejne pytanie niejako przy okazji..
Nie brałem samochodu zastępczego bo wiem że są z tym problemy gdy nie
jest on wykorzystywany do celów zarobkowych, a miałem możliwość
skorzystania z samochodu od członka rodziny.
Natomiast czy mam możliwość uzyskać zwrot kosztów(choćby samo paliwo) za
przejazdy do warsztatu, choćby tylko te konieczne/uzasadnione - czyli
przyjazd po tablice rejestracyjną, odbiór samochodu, oraz ewentualnie
inne uzasadnione?
Jak by nie patrzeć łącznie jest to kilkaset zł, które poniosłem z tytułu
wyrządzenia szkody.
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Rafał
|
|
|
|
Reklamy
|
|
mvoicem
Gość
|
2010-09-22, 13:58 Re: odszkodowanie za stracony urlop, wypłata z OC sprawcy,
|
|
Cytat: | Witam
Uczestniczyłem w kolizji, nie z mojej winy, na miejscu była policja,
sprawca przyznał się do winy - podpisał mandat.
Warsztat w którym znajduje się samochód znajduje się 50km od miejsca
zamieszkania i pracy.
Stłuczka miała miejsce w sobotę, aby odstawić samochód do warsztatu,
który jest czynny od poniedziałku do piątku, musiałem w poniedziałek
wziąć urlop w pracy.
Już teraz wiem że przynajmniej jeszcze ze 2 razy będę musiał brać po
jednym dniu urlopu. Raz aby pojechać po tablicę rejestracyjną i zanieść
ją do urzędu celem wymiany na wtórnik - jak wiadomo, urząd też jest
czynny od poniedziałku do piątku. Kolejny raz na pewno będę potrzebował
odebrać tablicę rejestracyjną z urzędu, oraz odebrać samochód z warsztatu.
Są to uzasadnione przypadki kiedy muszę wziąć urlop w celu naprawy
wyrządzonej szkody i mogę je w jakiś sposób udokumentować.
Moje pytanie - czy należy mi się zapłata za ten stracony urlop z polisy
sprawcy?
|
Nie wiem jakie są szanse, ale ja bym na wszelki wypadek brał urlop
bezpłatny, wtedy twoja strata jest bardziej oczywista.
[...]
Cytat: |
Kolejne pytanie niejako przy okazji..
Nie brałem samochodu zastępczego bo wiem że są z tym problemy gdy nie
jest on wykorzystywany do celów zarobkowych, a miałem możliwość
skorzystania z samochodu od członka rodziny.
Natomiast czy mam możliwość uzyskać zwrot kosztów(choćby samo paliwo) za
przejazdy do warsztatu, choćby tylko te konieczne/uzasadnione - czyli
przyjazd po tablice rejestracyjną, odbiór samochodu, oraz ewentualnie
inne uzasadnione?
|
Tutaj chyba gorzej. Czy ten warsztat jest aż tak daleko że znacząco
więcej wypalisz paliwa niż jakbyś normalnym, nieuszkodzonym samochodem
jeździł po mieście?
p. m.
|
|
|
|
Rafał
Gość
|
2010-09-22, 14:01 Re: odszkodowanie za stracony urlop, wypłata z OC sprawcy,
|
|
Cytat: | Moje pytanie - czy należy mi się zapłata za ten stracony urlop z polisy
sprawcy?
Nie wiem jakie są szanse, ale ja bym na wszelki wypadek brał urlop
bezpłatny, wtedy twoja strata jest bardziej oczywista.
|
Może masz racje, ale to chyba nie powinno interesować ubezpieczyciela
jaki urlop ja wziąłem, a jedynie fakt że musiałem go wziąć
Cytat: |
Kolejne pytanie niejako przy okazji..
Nie brałem samochodu zastępczego bo wiem że są z tym problemy gdy nie
jest on wykorzystywany do celów zarobkowych, a miałem możliwość
skorzystania z samochodu od członka rodziny.
Natomiast czy mam możliwość uzyskać zwrot kosztów(choćby samo paliwo) za
przejazdy do warsztatu, choćby tylko te konieczne/uzasadnione - czyli
przyjazd po tablice rejestracyjną, odbiór samochodu, oraz ewentualnie
inne uzasadnione?
Tutaj chyba gorzej. Czy ten warsztat jest aż tak daleko że znacząco
więcej wypalisz paliwa niż jakbyś normalnym, nieuszkodzonym samochodem
jeździł po mieście?
|
Chodzi mi tylko o konieczność dojazdu do warsztatu, który jak pisałem,
znajduje się 50km do domu/pracy i do którego musiał bym jechać
specjalnie w związku z likwidowaną szkodą.
|
|
|
|
Rafał
Gość
|
2010-09-22, 14:07 Re: odszkodowanie za stracony urlop, wypłata z OC sprawcy,
|
|
Cytat: | Witam
Uczestniczyłem w kolizji, nie z mojej winy, na miejscu była policja,
sprawca przyznał się do winy - podpisał mandat.
Warsztat w którym znajduje się samochód znajduje się 50km od miejsca
zamieszkania i pracy.
Stłuczka miała miejsce w sobotę, aby odstawić samochód do warsztatu,
który jest czynny od poniedziałku do piątku, musiałem w poniedziałek
wziąć urlop w pracy.
Już teraz wiem że przynajmniej jeszcze ze 2 razy będę musiał brać po
jednym dniu urlopu. Raz aby pojechać po tablicę rejestracyjną i zanieść
ją do urzędu celem wymiany na wtórnik - jak wiadomo, urząd też jest
czynny od poniedziałku do piątku. Kolejny raz na pewno będę potrzebował
odebrać tablicę rejestracyjną z urzędu, oraz odebrać samochód z warsztatu.
Są to uzasadnione przypadki kiedy muszę wziąć urlop w celu naprawy
wyrządzonej szkody i mogę je w jakiś sposób udokumentować.
Moje pytanie - czy należy mi się zapłata za ten stracony urlop z polisy
sprawcy?
Wyliczenie ile zarabiam jednego dnia nie jest problem. Pracodawca nie
będzie robił problemów wydając konieczne zaświadczenia. Na naprawę
pojazdu poświęcam urlop wypoczynkowy, który mógłbym wykorzystać w innym
celu.
Kolejne pytanie niejako przy okazji..
Nie brałem samochodu zastępczego bo wiem że są z tym problemy gdy nie
jest on wykorzystywany do celów zarobkowych, a miałem możliwość
skorzystania z samochodu od członka rodziny.
Natomiast czy mam możliwość uzyskać zwrot kosztów(choćby samo paliwo) za
przejazdy do warsztatu, choćby tylko te konieczne/uzasadnione - czyli
przyjazd po tablice rejestracyjną, odbiór samochodu, oraz ewentualnie
inne uzasadnione?
Jak by nie patrzeć łącznie jest to kilkaset zł, które poniosłem z tytułu
wyrządzenia szkody.
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Rafał
|
Uzupełniając... może też jako argument by było dobre..
Kolizja miała miejsce w okolicy warsztatu. (rodzinne strony, znajomy
warsztat)
Ubezpieczyciel tym samym nie poniósł kosztów holowania samochodu do
miejscowości zamieszkania.
|
|
|
|
mvoicem
Gość
|
2010-09-22, 20:25 Re: odszkodowanie za stracony urlop, wypłata z OC sprawcy,
|
|
Cytat: |
Moje pytanie - czy należy mi się zapłata za ten stracony urlop z polisy
sprawcy?
Nie wiem jakie są szanse, ale ja bym na wszelki wypadek brał urlop
bezpłatny, wtedy twoja strata jest bardziej oczywista.
Może masz racje, ale to chyba nie powinno interesować ubezpieczyciela
jaki urlop ja wziąłem, a jedynie fakt że musiałem go wziąć
|
Może i nie powinno, ale ubezpieczyciel może stanąć na stanowisku że masz
tyle samo pensji == nie masz straty. I nie wiem czy na pewno byś obronił
swoje zdanie przed ewentualnym sądem.
W przypadku urlopu bezpłatnego jest to oczywiste i nie bardzo widzę pole
do popisu dla ubezpieczyciela.
Cytat: |
Kolejne pytanie niejako przy okazji..
Nie brałem samochodu zastępczego bo wiem że są z tym problemy gdy nie
jest on wykorzystywany do celów zarobkowych, a miałem możliwość
skorzystania z samochodu od członka rodziny.
Natomiast czy mam możliwość uzyskać zwrot kosztów(choćby samo paliwo) za
przejazdy do warsztatu, choćby tylko te konieczne/uzasadnione - czyli
przyjazd po tablice rejestracyjną, odbiór samochodu, oraz ewentualnie
inne uzasadnione?
Tutaj chyba gorzej. Czy ten warsztat jest aż tak daleko że znacząco
więcej wypalisz paliwa niż jakbyś normalnym, nieuszkodzonym samochodem
jeździł po mieście?
Chodzi mi tylko o konieczność dojazdu do warsztatu, który jak pisałem,
znajduje się 50km do domu/pracy i do którego musiał bym jechać
specjalnie w związku z likwidowaną szkodą.
|
Czy to serwis autoryzowany, najbliższy w okolicy? Bo jeżeli nie, to
znowu ubezpieczyciel może się pluć że twoje wydatki nie były konieczne,
więc nie są szkodą.
Obawiam się że na tym możesz więcej czasu i nerwów stracić niż uzyskasz
od TU.
p. m.
|
|
|
|
Rafal M
Gość
|
2010-09-23, 10:20 Re: odszkodowanie za stracony urlop, wypłata z OC s prawcy,
|
|
Cytat: | Może i nie powinno, ale ubezpieczyciel może stanąć na stanowisku że masz
tyle samo pensji == nie masz straty. I nie wiem czy na pewno byś obronił
swoje zdanie przed ewentualnym sądem.
|
Jak to nie poniosl starty? Wykorzystal urlop wypoczynkowy iprzeciez
zmarnowal go na bieganie po warsztatach, urzedach, a nie na
wypoczynek.
Moim zdaniem strata jak byk, i sam bym do ubezpieczyciela sprawcy z
czyms takim uderzal.
Pozdrawiam
Rafal
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-09-23, 13:10 Re: odszkodowanie za stracony urlop, wypłata z OC sprawcy,
|
|
Cytat: |
Może i nie powinno, ale ubezpieczyciel może stanąć na stanowisku że masz
tyle samo pensji == nie masz straty. I nie wiem czy na pewno byś obronił
swoje zdanie przed ewentualnym sądem.
Jak to nie poniosl starty? Wykorzystal urlop wypoczynkowy iprzeciez
zmarnowal go na bieganie po warsztatach, urzedach, a nie na
wypoczynek.
|
Czyli nie poniósł żadnej straty.
Wypłate dostał taką samą jak dostał.
Cytat: | Moim zdaniem strata jak byk, i sam bym do ubezpieczyciela sprawcy z
czyms takim uderzal.
|
i pewnie byś przegrał.
przy takim obrocie sprawy juz bardziej bym wystąpił o zadoscuczynienie
za wykorzystanie urlopu niezgodnie z planem.
|
|
|
|
mvoicem
Gość
|
2010-09-23, 19:34 Re: odszkodowanie za stracony urlop, wypłata z OC sprawcy,
|
|
Cytat: |
Może i nie powinno, ale ubezpieczyciel może stanąć na stanowisku że masz
tyle samo pensji == nie masz straty. I nie wiem czy na pewno byś obronił
swoje zdanie przed ewentualnym sądem.
Jak to nie poniosl starty? Wykorzystal urlop wypoczynkowy iprzeciez
zmarnowal go na bieganie po warsztatach, urzedach, a nie na
wypoczynek.
Moim zdaniem strata jak byk, i sam bym do ubezpieczyciela sprawcy z
czyms takim uderzal.
|
Ale czy na pewno to jest strata majątkowa?
Przecież nie jest tak mało ludzi którzy permanentnie nie wykorzystują
swoich urlopów, muszą potem gdzieś w marcu brać obowiązkowe (albo i nie,
jeżeli ich kadry to olewają). W takim przypadku nie ma mowy o stracie
finansowej. Jest utrata prawa z którego i tak by się nie korzystało.
I tak pewnie będzie TU argumentowało i przeciągało . Dlatego radzę
żeby wziąść bezpłatny.
p. m.
|
|
|
|