Cytat:

Ja bym tego nie nazwał fuksem. Konieczność umawiania się z kurierem w miejscu pracy, "urywanie się" z pracy, podróże z kurierem to wszystko są jakieś próby załatwienia moim kosztem tego, co powinien załatwić kurier. Uważam, że jeśli firma kurierska podejmuje się dostarczania przesyłek "prywatnym osobom" powinna zakładać możliwość robienia tego w godzinach późniejszego popołudnia oraz w soboty.

Są firmy, które mają takie usługi jak "doręczenie do odbiorcy
prywatnego" oraz "dostawy w sobotę" w swojej ofercie. Mało jednak, który
nadawca z tego korzysta bo zwykle nikt nie chce za to płacić ;)

j.

--
bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym...

Cytat:

Niestety, nie ma w Polsce firmy kurierskiej która na przyzwoitym poziomie dostarczałaby przesyłki niefirmowe - do ludzi którzy pracują i są w domu po 17, 18.

No to ja mam fuksa... Owszem, po 16 nie dostanę paczki do domu, ale jakoś
tak wyszło, że wszyscy kurierzy wiedzą, że pracuję i przed dostarczeniem
przesyłki dzwonią z pytaniem, czy dostarczyć do pracy, czy do domu?
Zdarzało się nawet tak, że jak paczka była duża, to albo czekał spokojnie
na mnie pod domem, aż podejdę z pracy, albo podjeżdżał po mnie i razem
jechaliśmy do mnie do domu...
Raz tylko miałem wielkie problemy z firmą kurierską - OPEK. Za cholerę nie
mogłem się doprosić kuriera... W końcu poszła skarga do centrali + kopia do
firmy, którą OPEK obsługiwał - pomogła - przez kolejne dwa dni kurier do
mnie zaglądał :)

3mcie się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski

Ja bym tego nie nazwał fuksem. Konieczność umawiania się z kurierem w
miejscu pracy, "urywanie się" z pracy, podróże z kurierem to wszystko są
jakieś próby załatwienia moim kosztem tego, co powinien załatwić kurier.
Uważam, że jeśli firma kurierska podejmuje się dostarczania przesyłek
"prywatnym osobom" powinna zakładać możliwość robienia tego w godzinach
późniejszego popołudnia oraz w soboty. W obecnej sytuacji prościej dla mnie
jest przejść się z awizem na pocztę niż dopasowywać się do standardów
kuriera.
Michał

Użytkownik "Waldek "Jakec" Bulkowski" napisał w
wiadomości news:vbjgopezlbce.j1s6g5g50jhg$.dlg@40tude.net...

Cytat:

Niestety, nie ma w Polsce firmy kurierskiej która na przyzwoitym poziomie dostarczałaby przesyłki niefirmowe - do ludzi którzy pracują i są w domu po 17, 18. No to ja mam fuksa... Owszem, po 16 nie dostanę paczki do domu, ale jakoś tak wyszło, że wszyscy kurierzy wiedzą, że pracuję i przed dostarczeniem przesyłki dzwonią z pytaniem, czy dostarczyć do pracy, czy do domu? Zdarzało się nawet tak, że jak paczka była duża, to albo czekał spokojnie na mnie pod domem, aż podejdę z pracy, albo podjeżdżał po mnie i razem jechaliśmy do mnie do domu... Raz tylko miałem wielkie problemy z firmą kurierską - OPEK. Za cholerę nie mogłem się doprosić kuriera... W końcu poszła skarga do centrali + kopia do firmy, którą OPEK obsługiwał - pomogła - przez kolejne dwa dni kurier do mnie zaglądał :) 3mcie się. -- Waldek "Jakec" Bulkowski

Cytat:

Ja bym tego nie nazwał fuksem. Konieczność umawiania się z kurierem w miejscu pracy, "urywanie się" z pracy, podróże z kurierem to wszystko są jakieś próby załatwienia moim kosztem tego, co powinien załatwić kurier. Uważam, że jeśli firma kurierska podejmuje się dostarczania przesyłek "prywatnym osobom" powinna zakładać możliwość robienia tego w godzinach późniejszego popołudnia oraz w soboty.

Zawsze można poprosić o przesłanie paczki na adres siedziby firmy, w której
się pracuje.
I wtedy nie ma problemu z godzinami dostarczenia.

Pozdrawiam
K.

Cytat:

Ja bym tego nie nazwał fuksem. Konieczność umawiania się z kurierem w miejscu pracy, "urywanie się" z pracy, podróże z kurierem to wszystko są jakieś próby załatwienia moim kosztem tego, co powinien załatwić kurier. Uważam, że jeśli firma kurierska podejmuje się dostarczania przesyłek "prywatnym osobom" powinna zakładać możliwość robienia tego w godzinach późniejszego popołudnia oraz w soboty. Zawsze można poprosić o przesłanie paczki na adres siedziby firmy, w której się pracuje. I wtedy nie ma problemu z godzinami dostarczenia. Pozdrawiam K.

Poprosić oczywiście można, ale nie po to opłacam usługę dostarczenia czegoś
do domu, żeby potem samemu to coś wozić. Żeby było jasne: nie robię z tego
jakiegoś superproblemu. Jak mi na czymś bardzo zależy to się dopasuję.
Uważam jednak, że postawa firm kurierskich jest nieprofesjonalna. To oni
oferują usługę i powinni ją świadczyć w sposób dogodny dla klienta a nie dla
siebie.
Jest jeszcze jedna kwestia. Nie każdy może (chce) załatwiać w miejscu pracy
swoje prywatne sprawy.
Pozdawiam
Michał

Cytat:

Zdarzyło mi się raz, że dopłaciłam sprzedawcy za dostawę po godz 17, a ten zapomniał zaznaczyć na liście przewozowym. Sprzedawca przeprosił, ale oddać tych pary złotych nie chciał, powiedział że da upust przy następnym zakupie. Ale nie miał już niczego, co by mnie interesowało.

Trzeba go było pozwać i puścić z torbami ;P

j.

--
bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym...

Cytat:

DHL NIE DZWONI. Podanie telefonu nic nie da jak kurier nie zadzwoni. Aha, telefonów do kurierów nie podają. Raz zadzwoniłam wczesnym rankiem o lokalnego DHLa i spytałam, który kuruer ma moja paczkę i czy moge dostać do niego telefon to bym się z nim umówiła. "Nie podajemy, bo jakby tak wszyscy dzwonili to by kurierzy nie mogli pracować."

słusznie.
Wiekszość czasu on siedzi za kółkiem lub jest u innego klienta.

Nie ma to jak wkurwiony klient, któremu kurier nie chcial odebrac
telefonu, albo zamiast rozmawiac z obecnym klientem gada przez telefon.

Cytat:

Poprosić oczywiście można, ale nie po to opłacam usługę dostarczenia czegoś do domu, żeby potem samemu to coś wozić.

Też prawda, zwłaszcza przy dużych przesyłkach.

Cytat:

Uważam jednak, że postawa firm kurierskich jest nieprofesjonalna.

Mimo wszystko nadal za mała konkurencja :-/
A kto wie, czy nie macza w tym jeszcze palców jakaś cicha zmowa,
niekoniecznie cenowa.

Pozdrawiam
K.

Cytat:

Ja bym tego nie nazwał fuksem. Konieczność umawiania się z kurierem w miejscu pracy, "urywanie się" z pracy, podróże z kurierem to wszystko są jakieś próby załatwienia moim kosztem tego, co powinien załatwić kurier. Uważam, że jeśli firma kurierska podejmuje się dostarczania przesyłek "prywatnym osobom" powinna zakładać możliwość robienia tego w godzinach późniejszego popołudnia oraz w soboty. Są firmy, które mają takie usługi jak "doręczenie do odbiorcy prywatnego" oraz "dostawy w sobotę" w swojej ofercie. Mało jednak, który nadawca z tego korzysta bo zwykle nikt nie chce za to płacić

Zdarzyło mi się raz, że dopłaciłam sprzedawcy za dostawę po godz 17, a
ten zapomniał zaznaczyć na liście przewozowym.
Sprzedawca przeprosił, ale oddać tych pary złotych nie chciał,
powiedział że da upust przy następnym zakupie. Ale nie miał już niczego,
co by mnie interesowało.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Cytat:

Ja bym tego nie nazwał fuksem. Konieczność umawiania się z kurierem w miejscu pracy, "urywanie się" z pracy, podróże z kurierem to wszystko są jakieś próby załatwienia moim kosztem tego, co powinien załatwić kurier. Uważam, że jeśli firma kurierska podejmuje się dostarczania przesyłek "prywatnym osobom" powinna zakładać możliwość robienia tego w godzinach późniejszego popołudnia oraz w soboty. Zawsze można poprosić o przesłanie paczki na adres siedziby firmy, w której się pracuje. I wtedy nie ma problemu z godzinami dostarczenia.

pieprzysz glupoty
kurier zrobi ci problem bo ci powie ze to na fimre i potrzebuje pieczątke

a mnie zrobil osta\tnio w hu...
bo stwierdzil ze pracujemy do 16
i o 15.40 wklepal ze nikogo nie bylo
i sie nie wyrobil a ja czekalem az do 17

byl to DHL skarga poszla

Cytat:

pieprzysz glupoty kurier zrobi ci problem bo ci powie ze to na fimre i potrzebuje pieczątke

Jednak to ty pieprzysz głupoty.
Nie "na firmę", tylko na adres firmy. Różnica diametralna. Co kuriera
obchodzi jaki jest adres dostawy?
Może nie zdajesz sobie sprawy, ale można wręcz zamówić przesyłkę z miasta A
do miasta B, samemu zamieszkując w mieście C.

Swoją drogą nawet jeśli przesyłka byłaby "na firmę", to o jakiej pieczątce
mówisz?
Komu i do czego miałaby być ona potrzebna?

K.

Cytat:

pieprzysz glupoty kurier zrobi ci problem bo ci powie ze to na fimre i potrzebuje pieczątke Jednak to ty pieprzysz głupoty. Nie "na firmę", tylko na adres firmy. Różnica diametralna. Co kuriera obchodzi jaki jest adres dostawy? Może nie zdajesz sobie sprawy, ale można wręcz zamówić przesyłkę z miasta A do miasta B, samemu zamieszkując w mieście C.

no wlasnie to
sluchaj teraz uwaznie
bylem po ta paczke na spedycji
i babka zobaczyla adres firmy i gdyby nie to ze obok moje imie i nazwisko
to bym nie dostal tej paczki
bo chciala jakies glupiej pieczatki,
i juz nie raz jak przyjezdzal kurier dhl to bez pieczatki nie zostawi
przesylki
dasz wiare?

Cytat:

Swoją drogą nawet jeśli przesyłka byłaby "na firmę", to o jakiej pieczątce mówisz? Komu i do czego miałaby być ona potrzebna?

im samym
bo zus i US juz dawno tego nie wymaga


> K.

Cytat:

i babka zobaczyla adres firmy i gdyby nie to ze obok moje imie i nazwisko to bym nie dostal tej paczki bo chciala jakies glupiej pieczatki, i juz nie raz jak przyjezdzal kurier dhl to bez pieczatki nie zostawi przesylki dasz wiare?

W taki razie czepiaj się durnych biurw i kurierów, a nie zarzucaj mi, że to
ja pieprzę głupoty.
Ja żadnych problemów z pieczątkami nie mam i nie miałem. Widocznie zależy
to od oddziałów i ludzi w nich pracujących.

K

Cytat:

i babka zobaczyla adres firmy i gdyby nie to ze obok moje imie i nazwisko to bym nie dostal tej paczki bo chciala jakies glupiej pieczatki, i juz nie raz jak przyjezdzal kurier dhl to bez pieczatki nie zostawi przesylki dasz wiare? W taki razie czepiaj się durnych biurw i kurierów, a nie zarzucaj mi, że to ja pieprzę głupoty. Ja żadnych problemów z pieczątkami nie mam i nie miałem. Widocznie zależy to od oddziałów i ludzi w nich pracujących.

i ze by ylo smieszniej do prowadzenia firmy nie jest wymagana pieczatka
mam specjalnie dla DHL wyrabiac?

Cytat:

"Nie podajemy, bo jakby tak wszyscy dzwonili to by kurierzy nie mogli pracować."

To akurat prawda. Kurier siedzi głównie za kierownicą, więc rozmowy są
niebezpieczne.

Generalnie kurierzy to zło. Miałem negatywne spotkania ze Stolicą,
Masterlink, DPD i czymśtam jeszcze. Kurierzy są fajni jak się zamawia
coś do przedsiębiorstwa i jest tego dużo. Z małą paczką dupa.

Poczta Polska rządzi jak dla mnie. Nawet jak będzie awizo, to mam dwa
kroki do placówki. Choć fakt, czynna nieszczególnie :(

--
Przemysław Adam Śmiejek