Jarek nie obronił kżyża dnia nie wrzesień 19 2010 21:47 pisze, na grupie
pl.soc.polityka:

Cytat:

Niedziela 26 września będzie w całej archidiecezji warszawskiej dniem pokuty za to wszystko, co działo się przy krzyżu na Krakowskim Przedmieściu - zarządził metropolita warszawski, abp Kazimierz Nycz. nie rozumiem. przecież od ludzi Kościoła instytucjonalnego usłyszeć można

było, że sprawa Krzyża przed Pałacem Prezydenckim nie jest sprawą Kościoła.
było to w momencie najbardziej rozpalonych emocji wokół niego.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Cytat:

Jarek nie obronił kżyża dnia nie wrzesień 19 2010 21:47 pisze, na grupie pl.soc.polityka: Niedziela 26 września będzie w całej archidiecezji warszawskiej dniem pokuty za to wszystko, co działo się przy krzyżu na Krakowskim Przedmieściu - zarządził metropolita warszawski, abp Kazimierz Nycz. nie rozumiem. przecież od ludzi Kościoła instytucjonalnego usłyszeć można było, że sprawa Krzyża przed Pałacem Prezydenckim nie jest sprawą Kościoła. było to w momencie najbardziej rozpalonych emocji wokół niego.

No, właśnie.

Cytat:

Jarek nie obronił kżyża dnia nie wrzesień 19 2010 21:47 pisze, na grupie pl.soc.polityka: Niedziela 26 września będzie w całej archidiecezji warszawskiej dniem pokuty za to wszystko, co działo się przy krzyżu na Krakowskim Przedmieściu - zarządził metropolita warszawski, abp Kazimierz Nycz. nie rozumiem. przecież od ludzi Kościoła instytucjonalnego usłyszeć można było, że sprawa Krzyża przed Pałacem Prezydenckim nie jest sprawą Kościoła. było to w momencie najbardziej rozpalonych emocji wokół niego.

ale przyszly wytyczne z Moskwy wiec zarzadzili...

Cytat:

Jarek nie obronił kżyża dnia nie wrzesień 19 2010 21:47 pisze, na grupie pl.soc.polityka: Niedziela 26 września będzie w całej archidiecezji warszawskiej dniem pokuty za to wszystko, co działo się przy krzyżu na Krakowskim Przedmieściu - zarządził metropolita warszawski, abp Kazimierz Nycz. nie rozumiem. przecież od ludzi Kościoła instytucjonalnego usłyszeć można było, że sprawa Krzyża przed Pałacem Prezydenckim nie jest sprawą Kościoła. było to w momencie najbardziej rozpalonych emocji wokół niego. Wystarczy zrozumiec, że od ludzi kościoła można wszystko usłyszec. Kwestią jest tylko to, co w danej chwili jest im potrzebne. Nie od dzisiaj kościół zachowuje się jak prostytutka,

caly nie. Tylko ten co jest skazony lewacja propaganda GWna...