Otrzymałem ofertę promocyjną CitLOTGold, polegającą na naliczeniu
podwójnych mil za transakcje powyżej łącznej kwoty 4000 PLN, wykonane
w okresie 10 sierpień - 10 wrzesień AD 2010. Dla jasności dodam, że
podwójne mile przysługują za zakupy po przekroczeniu owego limitu 4000
złotych. Do 4000 PLN standard - 5 złotych - 1 mila M&M. To oferta na
rynek polski.

A co oferuje Citi naszym aliantom z USA ?

As a cardmember, you'll benefit from:
* 75,000 American Airlines AAdvantage(R) bonus miles after $1,500 in
purchases within the first 6 months of cardmembership1 -- enough for
select round-trip international travel awards
* $85 annual fee ($75 for the CitiBusiness(R) / AAdvantage(R) Visa(R) card)
waived for the first 12 months of cardmembership*
* Earn one AAdvantage(R) mile for every dollar spent on purchases
* No blackout dates on award travel on American Airlines, American
Eagle and the AmericanConnection(R) carrier
* AAdvantage(R) miles may never expire

Oczywiście nie ma obowiązku korzystania z promocji. Jednakże po
skonfrontowaniu obu ofert czuję się jak biały murzyn, potraktowany
przez Citi w Polsce perkalikami, muszelkami czy paciorkami. Myśle, że
taki rozdźwięk pomiędzy promocjami dla klientów Citi nie wpływa dobrze
ani na wizerunek banku w Polsce ani na dobre samopoczucie jego
klientów. Przyznam, że czuję się tak, jakby bank robił ze mnie idiotę,
nie po raz pierwszy zresztą.

Cytat:

No niestety, ale przez tyle lat to już albo się przyzwyczaisz albo wyprowadzisz od nich, bo innej opcji nie ma a zamian (w sensie porównywalnych ofert) raczej się chyba nie doczekamy.

Ja się zdaje się w ogóle stąd wyprowadzę, bo nijak nie jestem w stanie
znieść statnadrów panujących w tym kraju. Wczoraj Real pozbawił mnie
punktów payback za zakupy pod pozorem pobrania faktury vat za te
zakupy, powołując się na regulamin. BP

Cytat:

Otrzymałem ofertę promocyjną CitLOTGold, polegającą na naliczeniu (...) Oczywiście nie ma obowiązku korzystania z promocji. Jednakże po skonfrontowaniu obu ofert czuję się jak biały murzyn, potraktowany przez Citi w Polsce perkalikami, muszelkami czy paciorkami. Myśle, że taki rozdźwięk pomiędzy promocjami dla klientów Citi nie wpływa dobrze ani na wizerunek banku w Polsce ani na dobre samopoczucie jego klientów. Przyznam, że czuję się tak, jakby bank robił ze mnie idiotę, nie po raz pierwszy zresztą.

No niestety, ale przez tyle lat to już albo się przyzwyczaisz albo
wyprowadzisz od nich, bo innej opcji nie ma a zamian (w sensie
porównywalnych ofert) raczej się chyba nie doczekamy.



--
xbartx

Cytat:

Ja się zdaje się w ogóle stąd wyprowadzę, bo nijak nie jestem w stanie znieść statnadrów panujących w tym kraju. Wczoraj Real pozbawił mnie punktów payback za zakupy pod pozorem pobrania faktury vat za te zakupy, powołując się na regulamin. BP

Ale zauważ, że to nie polskie firmy tak traktuję nas czyli swoich
klientów. Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim zaczniemy być
traktowani na równi z klientami z innych krajów, szczególnie zachodnich.
Nawet w samej UE, która miała tak łączyć w och i ach jest wyraźny podział
na dwie części.



--
xbartx