Pawel
Gość
|
2010-05-27, 10:58 Praca w nie niewyuczonym zawodzie - s tarania o pracę w zaw
|
|
Witam wszystkich
Niecale dwa lata temu pracowalem przez niecaly rok w wyuczonym zawodzie
w innym miescie niz obecnie. Obecnie lape sie jedynie jakis tymczasowych
prac nie zwiazanych z zawodem i nie wiem jak to wpisac w CV jak staram
sie o prace w zawodzie. Od jednych slysze, ze nie powinno sie wpisywac
wykonywanych prac, gdy nie sa zwiazane z zawodem, ale z drugiej strony,
troche tak glupio wyglada CV, gdy jest prawie dwuletnia przerwa. Co mam
tam wpisywac? zeby sie odzywali pracodawcy.
Pozdrawiam
Pawel
|
|
|
|
Reklamy
|
|
mi
Gość
|
2010-05-27, 11:06 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: | Niecale dwa lata temu pracowalem przez niecaly rok w wyuczonym zawodzie
w innym miescie niz obecnie. Obecnie lape sie jedynie jakis tymczasowych
prac nie zwiazanych z zawodem i nie wiem jak to wpisac w CV jak staram
sie o prace w zawodzie. Od jednych slysze, ze nie powinno sie wpisywac
wykonywanych prac, gdy nie sa zwiazane z zawodem, ale z drugiej strony,
|
Wszystkim nie dogodzisz i fakt ten zaakceptuj. Łatwiej będzie ci się
pogodzić z selekcją wg. różnych bzdurnych czynników.
Decyzję podejmij sam, ja radziłbym jednak zaznaczyć w CV ciągłość pracy,
choć nie w zawodzie. Tej kwestii praktycnie nie ominiesz w czasie
rekrutacji.
Cytat: | (...) zeby sie odzywali pracodawcy.
|
Żeby się odzywali? Wpisz, że jesteś naturalną blondynką z wymiarami
90-60-90. Tylko po co Ci po odzywających pracodawcach, jeśli wystarczy
jeden a konkretny?
mi
|
|
|
|
Pawel
Gość
|
2010-05-27, 11:12 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: |
Niecale dwa lata temu pracowalem przez niecaly rok w wyuczonym
zawodzie w innym miescie niz obecnie. Obecnie lape sie jedynie jakis
tymczasowych prac nie zwiazanych z zawodem i nie wiem jak to wpisac w
CV jak staram sie o prace w zawodzie. Od jednych slysze, ze nie
powinno sie wpisywac wykonywanych prac, gdy nie sa zwiazane z zawodem,
ale z drugiej strony,
Wszystkim nie dogodzisz i fakt ten zaakceptuj. Łatwiej będzie ci się
pogodzić z selekcją wg. różnych bzdurnych czynników.
Decyzję podejmij sam, ja radziłbym jednak zaznaczyć w CV ciągłość pracy,
choć nie w zawodzie. Tej kwestii praktycnie nie ominiesz w czasie
rekrutacji.
Nawet jesli wyuczony zawod jest z grupy prac umyslowych, a lape sie prac |
fizycznych? Jak wpisac, ze np pracowalo sie w sklepie, czy na hali
produkcyjnej. Czy to nie odstraszy pracodawcow?
Cytat: |
(...) zeby sie odzywali pracodawcy.
Żeby się odzywali? Wpisz, że jesteś naturalną blondynką z wymiarami
90-60-90. Tylko po co Ci po odzywających pracodawcach, jeśli wystarczy
jeden a konkretny?
mi
Z tym moze byc maly problem |
|
|
|
|
mi
Gość
|
2010-05-27, 11:19 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: | Nawet jesli wyuczony zawod jest z grupy prac umyslowych, a lape sie prac
fizycznych? Jak wpisac, ze np pracowalo sie w sklepie, czy na hali
produkcyjnej. Czy to nie odstraszy pracodawcow?
|
Część odstraszy. Tak jak niektórych odstraszy przyjście w krawacie a
innych odstraszy przyjście bez krawata. Nie znajdziesz złotego środka by
zadowolić wszystkich.
Zrób tak, by to godnie wyglądało i przygotuj się na rozsądne
wytłumaczenie na rozmowie dlaczego tak właśnie się stało, że nie
pracowałeś w zawodzie.
mi
|
|
|
|
zenek
Gość
|
2010-05-27, 11:48 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: |
Nawet jesli wyuczony zawod jest z grupy prac umyslowych, a lape sie
prac fizycznych? Jak wpisac, ze np pracowalo sie w sklepie, czy na
hali produkcyjnej. Czy to nie odstraszy pracodawcow?
Część odstraszy. Tak jak niektórych odstraszy przyjście w krawacie a
innych odstraszy przyjście bez krawata. Nie znajdziesz złotego środka by
zadowolić wszystkich.
Zrób tak, by to godnie wyglądało i przygotuj się na rozsądne
wytłumaczenie na rozmowie dlaczego tak właśnie się stało, że nie
pracowałeś w zawodzie.
mi
|
heh to dobre jest
"> Zrób tak, by to godnie wyglądało i przygotuj się na rozsądne
Cytat: | wytłumaczenie na rozmowie dlaczego tak właśnie się stało, że nie
pracowałeś w zawodzie."
|
W dzisisejszych czasach tylko glupek tlumaczy sie dlaczego nie pracowal
w wyuczonym zawodzie.
|
|
|
|
mi
Gość
|
2010-05-27, 12:06 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: | "> Zrób tak, by to godnie wyglądało i przygotuj się na rozsądne
wytłumaczenie na rozmowie dlaczego tak właśnie się stało, że nie
pracowałeś w zawodzie."
W dzisisejszych czasach tylko glupek tlumaczy sie dlaczego nie pracowal
w wyuczonym zawodzie.
|
Nawet wytłumaczenie "nie było pracy w zawodzie a wolę pracować" może
przynieść dla niego korzyść. Więc nie wiem co cię tak śmieszy.
Pomijam, że takie pytania prawie retoryczne "czemu nie pracował w
zawodzie" często nie są zadawane dla uzyskania odpowiedzi lecz
sprawdzenia stylu kandydata.
mi
|
|
|
|
Pawel
Gość
|
2010-05-27, 12:47 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: |
"> Zrób tak, by to godnie wyglądało i przygotuj się na rozsądne
wytłumaczenie na rozmowie dlaczego tak właśnie się stało, że nie
pracowałeś w zawodzie."
W dzisisejszych czasach tylko glupek tlumaczy sie dlaczego nie
pracowal w wyuczonym zawodzie.
Nawet wytłumaczenie "nie było pracy w zawodzie a wolę pracować" może
przynieść dla niego korzyść. Więc nie wiem co cię tak śmieszy.
Pomijam, że takie pytania prawie retoryczne "czemu nie pracował w
zawodzie" często nie są zadawane dla uzyskania odpowiedzi lecz
sprawdzenia stylu kandydata.
A jesli by sie juz takie pytanie zdarzylo, to co mam odpowiedziec? ze |
nie moglem znalezc pracy, ze nie odzywali sie? czy co innego?
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-05-27, 12:56 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: | Pomijam, że takie pytania prawie retoryczne "czemu nie pracował w
zawodzie" często nie są zadawane dla uzyskania odpowiedzi lecz
sprawdzenia stylu kandydata.
A jesli by sie juz takie pytanie zdarzylo, to co mam odpowiedziec? ze
nie moglem znalezc pracy, ze nie odzywali sie? czy co innego?
|
Powiedz, że znalazłeś lepszą pracę poza swoim zawodem.
--
Liwiusz
|
|
|
|
Zainteresowana
Gość
|
2010-05-28, 02:07 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o p racę w
|
|
Co mam tam wpisywac? zeby sie odzywali pracodawcy.
Doświadczenie zawodowe zawsze jest w cenie. Nawet to nie w wyuczonym
zawodzie. Świadczy o dodatkowych umiejętnościach. O dodatkowej
pozyskanej w ten sposób wiedzy. Powinno się je wpisywać. Można
zaznaczyć preferowaną branżę, tą w której się chce pracować..
Pozdrawiam
|
|
|
|
zenek
Gość
|
2010-05-28, 16:22 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: |
"> Zrób tak, by to godnie wyglądało i przygotuj się na rozsądne
wytłumaczenie na rozmowie dlaczego tak właśnie się stało, że nie
pracowałeś w zawodzie."
W dzisisejszych czasach tylko glupek tlumaczy sie dlaczego nie
pracowal w wyuczonym zawodzie.
Nawet wytłumaczenie "nie było pracy w zawodzie a wolę pracować" może
przynieść dla niego korzyść. Więc nie wiem co cię tak śmieszy.
Pomijam, że takie pytania prawie retoryczne "czemu nie pracował w
zawodzie" często nie są zadawane dla uzyskania odpowiedzi lecz
sprawdzenia stylu kandydata.
A jesli by sie juz takie pytanie zdarzylo, to co mam odpowiedziec? ze
nie moglem znalezc pracy, ze nie odzywali sie? czy co innego?
|
Zapytaj sie goscia czy nie jest oderwany od rzeczywistosci.
Badz facetem z jajami nie pariasem ktory musi sie tlumaczyc .
|
|
|
|
andreas
Gość
|
2010-05-28, 18:00 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: | Zapytaj sie goscia czy nie jest oderwany od rzeczywistosci.
Badz facetem z jajami nie pariasem ktory musi sie tlumaczyc .
|
Świetna rada. To tak jakby facet sprzedający jabłka wypieprzył je wszystkie do
błota, aby się postawić marudnej klientce, która się upierdliwie pytała, czy one
nie pryskane.
--
andreas
|
|
|
|
zenek
Gość
|
2010-05-28, 19:20 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: |
Zapytaj sie goscia czy nie jest oderwany od rzeczywistosci.
Badz facetem z jajami nie pariasem ktory musi sie tlumaczyc .
Świetna rada. To tak jakby facet sprzedający jabłka wypieprzył je
wszystkie do błota, aby się postawić marudnej klientce, która się
upierdliwie pytała, czy one nie pryskane.
|
Rada dobra bo co drugi pracodawca w polsce nie skonczyl zadnej szkoly
ktora jest zwiazana z profilem firmy ktora prowadzi.
A upierdliwej klientce zawsze mozesz powiedziec "spierdalaj"
|
|
|
|
andreas
Gość
|
2010-05-29, 15:30 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: |
Zapytaj sie goscia czy nie jest oderwany od rzeczywistosci.
Badz facetem z jajami nie pariasem ktory musi sie tlumaczyc .
Świetna rada. To tak jakby facet sprzedający jabłka wypieprzył je wszystkie
do błota, aby się postawić marudnej klientce, która się upierdliwie pytała,
czy one nie pryskane.
Rada dobra bo co drugi pracodawca w polsce nie skonczyl zadnej szkoly ktora
jest zwiazana z profilem firmy ktora prowadzi.
|
A co to ma zaznaczenie? Jego pieniądze i może sobie z nimi robić eksperymenty
jakie tylko chce.
O ile wiem, to już nie ma Polsce nakazu pracy, więc nie ma potrzeby u niego
pracować.
Opinia, że zdanie profesjonalisty-sprzedawcy jest ważniejsze od zdania
amatora-klienta jest jest charakterystyczna dla "socjalizmu" i widać to na
przykład w oświacie. Nauczyciele też uważają, że byłby koniec świata i upadek
oświaty, gdyby to rodzice decydowali czego ma się ich dzecko uczyć.
--
andreas
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-05-29, 20:07 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o pracę w
|
|
Cytat: | Nauczyciele też uważają, że byłby koniec świata
i upadek oświaty, gdyby to rodzice decydowali czego ma się ich dzecko
uczyć.
To pół biedy. |
Co by to było dopiero, gdyby np. lekarze decydowali na co ktoś ma się
leczyć??
Może by takie barany jak ty wymarły?
--
Jotte
|
|
|
|
Yakhub
Gość
|
2010-05-31, 04:35 Re: Praca w nie niewyuczonym zawodzie - starania o p racę w
|
|
Cytat: | Opinia, że zdanie profesjonalisty-sprzedawcy jest ważniejsze od zdania
amatora-klienta jest jest charakterystyczna dla "socjalizmu" i widać to na
przykład w oświacie. Nauczyciele też uważają, że byłby koniec świata i upadek
oświaty, gdyby to rodzice decydowali czego ma się ich dzecko uczyć.
|
To akurat byłby koniec świata i upadek. I to nie tylko oświaty, ale w
ogóle nauki. Demokracja nie może przesądzać, co jest prawdą, a co nie.
Ale to taki OT.
--
Yakhub
|
|
|
|