witek
Gość
|
2010-05-14, 09:22 Prawo pracy
|
|
Cytat: |
Dziś żona otrzymała wypowiedzenie z zachowaniem 2 tygodniowego czasu
wypowiedzenia. Zastanawiam się nad pozwem do sądu - nie o przywrócenie
do pracy ale o odszkodowanie. Zatrudnili sobie inną panusię narazie na
umowę zlecenie i ona przejmuje obowiązki żony. W wypowiedzeniu brak jest
w informacji o przyczynie wypowiedzenia - tylko powołanie się na art 30
par 1 pkt 2 KP.
|
No ale co chcesz osiągnąć?
Dokopać pracodawcy, że znalazł sobie krótszą zgrabniejszą spódniczkę?
Odszkodowanie za co? Jakie straty poniosła żona. Wymień konkretnie. Co
straciła i ile to jest warte. W złotówkach.
Pójdziesz do sądu pracy i co uzyskasz?
Że sąd stwierdzi, że ta umowa powinna być na czas nieokreślony w związku
z tym przysługiwałby żonie dłuższy okres wypowiedzenia.
I góra tyle możesz uzyskać.
I tak by ją zwolnili i tak, tylko, że dwa tygodnie dłużej by to trwało.
Tyle możesz ugrać. Pół wypłaty.
Do dzieła.
|
|
|
|
Reklamy
|
|
witek
Gość
|
2010-05-14, 10:33 Re: Prawo pracy
|
|
Cytat: |
3,5 wypłaty.
Źle
5,5 wypłaty.
|
aaa, wyszlo tego 3 lata razem.
No to dobra. Jest sie o co bić. Idziemy do sądu.
Pracy co prawda nie odzyska, ale zawsze można zarobić.
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-05-14, 10:59 Re: Prawo pracy
|
|
Cytat: | aaa, wyszlo tego 3 lata razem.
No to dobra. Jest sie o co bić. Idziemy do sądu.
Pracy co prawda nie odzyska, ale zawsze można zarobić.
Można też być zabitym.
Mnie mało co w sądzie pracy nie zabili (policja skorumpowana z pracodawcą
stszelała do mnie, sprawa była dużo prostsza, ani troszkę nie zagmatwana).
|
ty z animką to jakieś rodzeństwo jesteście czy jak?
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-05-14, 11:06 Re: Prawo pracy
|
|
Cytat: | aaa, wyszlo tego 3 lata razem.
No to dobra. Jest sie o co bić. Idziemy do sądu.
Pracy co prawda nie odzyska, ale zawsze można zarobić.
Można też być zabitym.
Mnie mało co w sądzie pracy nie zabili (policja skorumpowana z pracodawcą
stszelała do mnie, sprawa była dużo prostsza, ani troszkę nie
zagmatwana).
ty z animką to jakieś rodzeństwo jesteście czy jak?
A jaki to pytanie ma związek z wątkiem?
|
z wątkiem żadnego.
tak pytam.
|
|
|
|
NieJorgnijSie
Gość
|
2010-05-14, 21:18 Prawo pracy
|
|
Żona została zatrudniona w dn. 19.02.2007 na podst. umowy zlecenie na
miesięczny okres próbny. Kolejna umowa była umową o pracę na czas określony
od 19.03 do 30.06.2007. Następnie dostała umowę o pracę na czas określony od
1.07.2007 do 31.12.2007. 4.01.2008 roku podpisano umowę na czas
nieokreślony. 7.12.2009 wręczono żonie wypowiedzenie. Cytuję treść " Na
podstawie art. 30 par. 1 punkt 2 KP wypowiadam umowę o pracę zawartą w dn.
4.01.2008 z zachowaniem okresu wypowiedzenia, który wynosi miesiąc. Okres
wypowiedzenia skończy się w dniu 31 stycznia 2010 r.". Tu widzę pierwszą
nieścisłość i błąd pracodawcy (na jakiej podstawie wyliczył taki okres
wypowiedzenia?). W dn. 1.02.2010 podpisano kolejną umowę tym razem na czas
określony do 31.01.2012 z dwutygodniowym okresem wypowiedzenia. Akapit 5
umowy brzmi : "Strony ustalają możliwość wcześniejszego rozwiązania umowy o
pracę z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia".
Tu mam pytanie: czy po czterech umowach, w tym ostatniej na czas
nieokreślony można kolejną zawrzeć w dniu ustania stosunku pracy na czas
określony?
Dziś żona otrzymała wypowiedzenie z zachowaniem 2 tygodniowego czasu
wypowiedzenia. Zastanawiam się nad pozwem do sądu - nie o przywrócenie do
pracy ale o odszkodowanie. Zatrudnili sobie inną panusię narazie na umowę
zlecenie i ona przejmuje obowiązki żony. W wypowiedzeniu brak jest w
informacji o przyczynie wypowiedzenia - tylko powołanie się na art 30 par 1
pkt 2 KP.
Żeby łatwiej się czytało:
1) Pierwsza umowa zlecenie - 19.02.2007 do 18.03.2007
2) Pierwsza umowa o pracę - 19.03.2007 do 30.06.2007 na czas określony (z
dopiskiem okres próbny)
3) Druga umowa o pracę - 1.07.2007 do 31.12.2007 na czas określony
4) Trzecia umowa o pracę od 4.01.2008 na czas nieokreślony
5) Wypowiedzenie umowy o pracę z dnia 7.12.2009 - okres wypowiedzenia kończy
się 31.01.2010
6) Nowa czwarta umowa o pracę z 1.02.2010 do 31.01.2012 z 14 dniowym okresem
wypowiedzenia.
7) Wypowiedzenie umowy o pracę z dnia 14.05.2010 z 14 dniowym okresem
wypowiedzenia.
|
|
|
|
Johnson
Gość
|
2010-05-14, 21:18 Re: Prawo pracy
|
|
Cytat: | Że sąd stwierdzi, że ta umowa powinna być na czas nieokreślony w związku
z tym przysługiwałby żonie dłuższy okres wypowiedzenia.
I góra tyle możesz uzyskać.
I tak by ją zwolnili i tak, tylko, że dwa tygodnie dłużej by to trwało.
Tyle możesz ugrać. Pół wypłaty.
|
3,5 wypłaty.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
|
|
|
|
Stokrotka
Gość
|
2010-05-14, 21:18 Re: Prawo pracy
|
|
Cytat: | 3,5 wypłaty.
Źle
5,5 wypłaty.
Dlaczego? |
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
|
|
|
|
Johnson
Gość
|
2010-05-14, 21:18 Re: Prawo pracy
|
|
Źle
5,5 wypłaty.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
|
|
|
|
Johnson
Gość
|
2010-05-14, 21:18 Re: Prawo pracy
|
|
Dlatego, że Strasburg ...
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
|
|
|
|
Stokrotka
Gość
|
2010-05-14, 23:19 Re: Prawo pracy
|
|
Cytat: | aaa, wyszlo tego 3 lata razem.
No to dobra. Jest sie o co bić. Idziemy do sądu.
Pracy co prawda nie odzyska, ale zawsze można zarobić.
|
Można też być zabitym.
Mnie mało co w sądzie pracy nie zabili (policja skorumpowana z pracodawcą
stszelała do mnie, sprawa była dużo prostsza, ani troszkę nie zagmatwana).
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
|
|
|
|
Stokrotka
Gość
|
2010-05-14, 23:19 Re: Prawo pracy
|
|
Cytat: | aaa, wyszlo tego 3 lata razem.
No to dobra. Jest sie o co bić. Idziemy do sądu.
Pracy co prawda nie odzyska, ale zawsze można zarobić.
Można też być zabitym.
Mnie mało co w sądzie pracy nie zabili (policja skorumpowana z pracodawcą
stszelała do mnie, sprawa była dużo prostsza, ani troszkę nie
zagmatwana).
ty z animką to jakieś rodzeństwo jesteście czy jak?
|
A jaki to pytanie ma związek z wątkiem?
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
|
|
|
|
Gość
|
2010-05-17, 09:17 Re: Prawo pracy
|
|
Cytat: | Żeby łatwiej się czytało:
1) Pierwsza umowa zlecenie - 19.02.2007 do 18.03.2007
2) Pierwsza umowa o pracę - 19.03.2007 do 30.06.2007 na czas określony (z
dopiskiem okres próbny)
3) Druga umowa o pracę - 1.07.2007 do 31.12.2007 na czas określony
4) Trzecia umowa o pracę od 4.01.2008 na czas nieokreślony
5) Wypowiedzenie umowy o pracę z dnia 7.12.2009 - okres wypowiedzenia kończy
się 31.01.2010
6) Nowa czwarta umowa o pracę z 1.02.2010 do 31.01.2012 z 14 dniowym okresem
wypowiedzenia.
7) Wypowiedzenie umowy o pracę z dnia 14.05.2010 z 14 dniowym okresem
wypowiedzenia.
|
Moim skromnym zdaniem, kluczowe było odwołanie, jakie mogliście złożyć
pomiędzy pkt 5 a 6 czyli 7 dni od dnia doręczenia wypowiedzenia umowy o prace
zawartej na czas nieokreslony.
- Pytanie brzmi czy stanowiska z umowy 5 i 6 są analogiczne ?
- Czy pracownica otrzymała propozycję zatrudnienia na stanowisku 6 w czasie
biegu okresu wypowiedzenia stanowisko 5 ?
- Ilu pracowników zatrudnia pracodawca ?
Na pierwszy rzut oka, nic nie ugrasz, umowę zawarł pracownik dobrowolnie, na
czas okreslony - nie sumuje sie poprzednich umów, więc okres wypowiedzenia
JEŚLI był zawarty w treści umowy alb wprost, albo przez odwołanie do KP będzie
wynosić 14 dni.
Wszystko zalezy od przyczyn wypowiedzenia pkt. 5, jesli były to nazwijmy ej
potocznie "ekonomiczne" to zatrudnienie na podstawie umowy 6 i przy założeniu,
że pracownik zatrudnia ponad 20 os. było niczym innym, jak realizacją
ciążącego na pracodawcy "obowiązku" zmierzania do zatrudnienia pracowników
zwalnianiych z przyczyn "ekonomicznych"
|
|
|
|