witek
Gość
|
2010-05-10, 09:57 Prawo spadkowe cd.
|
|
Cytat: | Witam,
Jakiś czas temu pisałem o problemie Państwa Iksińskich.
Pani Iksińska potajemnie przed mężem wzięła kredyty, później
zachorowała i zmarła (mąż dowiedział się o długach niedługo przed
śmiercią)
.
Niedługo mija 6mc'y od jej śmierci.
Państwo Iksińscy mają dwójkę dzieci, którzy ze względu na długi
odrzucili spadek, więc kolejną osobą, która została wzięta pod uwagę,
jest jej brat (do podziału jest 1/4 mieszkania - pół jest Pana
Iksińskiego, pół przyjął z dobrodziejstwem inwentarza, reszta ,
działka nad jeziorem i długi, które tak naprawdę nie wiadomo na jaką
kwotę są) (rodzice Pani Iksińskiej nie żyją, żyje tylko jeden jej
brat).
Brat Pani Iksińskiej też nic nie wiedział o długach i nie chce mieć
ze spadkiem nic wspólnego, najchętniej odrzucił by spadek, ale wtedy
przejdzie on na jego dzieci, które też mają dzieci - niepełnoletnie,
co komplikuje sprawę.
Co w takim razie ma zrobić Pan Iksiński? Czy może przejąć w jakiś
sposób część spadku, która w tej chwili należy się bratu Pani
Iksińskiej, tak by nie mieszać w sprawę długów osoby dalszego
pokrewieństwa?
|
Niewiele moze.
Brat musi przyjac spadek.
Poniewaz pan Iksinski przyjal spadek z dobrodziejstwem inwentarza, wiec
brat z definicji rowniez odziedziczy go z dobrodzienstwem inwentarza
nawet jesli nic nie zrobi.
Potem taki spadek można sprzedac panu Iksinskiemu, o ile on sie tylko
nie rozmysli go kupic lub przyjac.
Wowczas to pan iksinski bedzie rowniez odpowiedzialny za dlugi spadkowe.
Rowniez, poniewaz nie uwalni to brata pana iksinskiego od
odpowiedzialnosci. Ich odpowiedzialnosc za dlugi bedzie solidarna.
Radzilbym to jednak skonsultowac ze znawca, czy nie bardziej oplacalnym
bedzie jednak samemu rozprawienie sie z dluznikami po przyjaciu spadku.
Poczytaj art 1055 KC i kolo tego.
|
|
|
|
Reklamy
|
|
xxx xxx
Gość
|
2010-05-10, 21:38 Prawo spadkowe cd.
|
|
Witam,
Jakiś czas temu pisałem o problemie Państwa Iksińskich.
Pani Iksińska potajemnie przed mężem wzięła kredyty, później
zachorowała i zmarła (mąż dowiedział się o długach niedługo przed
śmiercią)
..
Niedługo mija 6mc'y od jej śmierci.
Państwo Iksińscy mają dwójkę dzieci, którzy ze względu na długi
odrzucili spadek, więc kolejną osobą, która została wzięta pod uwagę,
jest jej brat (do podziału jest 1/4 mieszkania - pół jest Pana
Iksińskiego, pół przyjął z dobrodziejstwem inwentarza, reszta ,
działka nad jeziorem i długi, które tak naprawdę nie wiadomo na jaką
kwotę są) (rodzice Pani Iksińskiej nie żyją, żyje tylko jeden jej
brat).
Brat Pani Iksińskiej też nic nie wiedział o długach i nie chce mieć
ze spadkiem nic wspólnego, najchętniej odrzucił by spadek, ale wtedy
przejdzie on na jego dzieci, które też mają dzieci - niepełnoletnie,
co komplikuje sprawę.
Co w takim razie ma zrobić Pan Iksiński? Czy może przejąć w jakiś
sposób część spadku, która w tej chwili należy się bratu Pani
Iksińskiej, tak by nie mieszać w sprawę długów osoby dalszego
pokrewieństwa?
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-05-12, 10:23 Re: Prawo spadkowe cd.
|
|
Cytat: | Witam,
Dziękuję za odpowiedź. W takim razie mam jeszcze pytanie, czy Pan
Iksiński może sprzedać/podarować komuś swoją część mieszkania (75%
tzn: 50% swojego udziału i 25% które przyjął po zmarłej żonie z
dobrodziejstwem inwentarza).
|
Moze, jak tylko znajdzie tylko znajdzie kupca.
Cytat: | Chodzi o to, czy jest możliwość
uchronienia się przed ewentualnym zajęciem mieszkania na poczet
ściągnięcia długów po zmarłej.
i tak i nie. |
1.
Wierzyciel nie jest ograniczony do sciagania dlugow z odziedziczonego
majatku tylko do sciagania dlugow DO WARTOSCI odziedziczonego majatku.
Rownie dobrze moze zajac twoj samochod lub kase ze sprzedazy zamiast
mieszkania.
2. Wierzycielowi przysluguje skarga paulianska i taka transakcja
zostanie uniewazniona.
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-05-12, 12:06 Re: Prawo spadkowe cd.
|
|
Cytat: | Pan Iksiński ma ok 60 lat, zależy mu, by mieszkanie pozostało w
rodzinie.
|
wziąc kredyt pod hipoteke, spłacić wierzycieli i nie przejmować się.
Kredyt będą spłacać jego spadkobiercy.
|
|
|
|
xxx xxx
Gość
|
2010-05-12, 21:17 Re: Prawo spadkowe cd.
|
|
Witam,
Dziękuję za odpowiedź. W takim razie mam jeszcze pytanie, czy Pan
Iksiński może sprzedać/podarować komuś swoją część mieszkania (75%
tzn: 50% swojego udziału i 25% które przyjął po zmarłej żonie z
dobrodziejstwem inwentarza). Chodzi o to, czy jest możliwość
uchronienia się przed ewentualnym zajęciem mieszkania na poczet
ściągnięcia długów po zmarłej.
On 10 Maj, 21:57, witek wrote:
Cytat: |
Witam,
Jakiś czas temu pisałem o problemie Państwa Iksińskich.
Pani Iksińska potajemnie przed mężem wzięła kredyty, później
zachorowała i zmarła (mąż dowiedział się o długach niedługo przed
śmiercią)
.
Niedługo mija 6mc'y od jej śmierci.
Państwo Iksińscy mają dwójkę dzieci, którzy ze względu na długi
odrzucili spadek, więc kolejną osobą, która została wzięta pod uwagę,
jest jej brat (do podziału jest 1/4 mieszkania - pół jest Pana
Iksińskiego, pół przyjął z dobrodziejstwem inwentarza, reszta ,
działka nad jeziorem i długi, które tak naprawdę nie wiadomo na jaką
kwotę są) (rodzice Pani Iksińskiej nie żyją, żyje tylko jeden jej
brat).
Brat Pani Iksińskiej też nic nie wiedział o długach i nie chce mieć
ze spadkiem nic wspólnego, najchętniej odrzucił by spadek, ale wtedy
przejdzie on na jego dzieci, które też mają dzieci - niepełnoletnie,
co komplikuje sprawę.
Co w takim razie ma zrobić Pan Iksiński? Czy może przejąć w jakiś
sposób część spadku, która w tej chwili należy się bratu Pani
Iksińskiej, tak by nie mieszać w sprawę długów osoby dalszego
pokrewieństwa?
Niewiele moze.
Brat musi przyjac spadek.
Poniewaz pan Iksinski przyjal spadek z dobrodziejstwem inwentarza, wiec
brat z definicji rowniez odziedziczy go z dobrodzienstwem inwentarza
nawet jesli nic nie zrobi.
Potem taki spadek można sprzedac panu Iksinskiemu, o ile on sie tylko
nie rozmysli go kupic lub przyjac.
Wowczas to pan iksinski bedzie rowniez odpowiedzialny za dlugi spadkowe.
Rowniez, poniewaz nie uwalni to brata pana iksinskiego od
odpowiedzialnosci. Ich odpowiedzialnosc za dlugi bedzie solidarna.
Radzilbym to jednak skonsultowac ze znawca, czy nie bardziej oplacalnym
bedzie jednak samemu rozprawienie sie z dluznikami po przyjaciu spadku.
Poczytaj art 1055 KC i kolo tego. |
|
|
|
|
GK
Gość
|
2010-05-12, 22:18 Re: Prawo spadkowe cd.
|
|
Ile lat ma ojciec (mąż zmarłej)? Zamiarem jest zachowanie mieszkania "w
rodzinie" czy po niepozbawianie ojca mieszkania do jego śmieci?
GK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|
GK
Gość
|
2010-05-12, 22:23 Re: Prawo spadkowe cd.
|
|
Zapomniałem jeszcze o tradycyjnej formułce: sprawa dotyczy nieruchomości
wartej pewnie kilkaset tysięcy złotych więc warto może uderzyć z nią do
dobrego radcy/adwokata? Porada kosztować będzie pewnie nie więcej niż jeden-
dwa promile wartości nieruchomości.
GK
- - - - - - - -
Rozmowa na grupie dyskusyjnej to rozmowa prywatna, tak jak byś rozmawiał z
sąsiadem i pokazywał mu te pisma. Jeśli nie ma klauzuli ściśle tajne, to nie
ma przeszkód. (c) by Stokrotka & Imiennika
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|
xxx xxx
Gość
|
2010-05-12, 22:41 Re: Prawo spadkowe cd.
|
|
Cytat: | Zapomniałem jeszcze o tradycyjnej formułce: sprawa dotyczy nieruchomości
wartej pewnie kilkaset tysięcy złotych więc warto może uderzyć z nią do
dobrego radcy/adwokata? Porada kosztować będzie pewnie nie więcej niż jeden-
dwa promile wartości nieruchomości.
|
Cytat: | GK
- - - - - - - -
Rozmowa na grupie dyskusyjnej to rozmowa prywatna, tak jak byś rozmawiał z
sąsiadem i pokazywał mu te pisma. Jeśli nie ma klauzuli ściśle tajne, to nie
ma przeszkód. (c) by Stokrotka & Imiennika
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/ |
|
|
|
|
GK
Gość
|
2010-05-12, 22:57 Re: Prawo spadkowe cd.
|
|
To pozostaje chyba ustalić wartość zobowiązań i spróbować grzecznie dogadać
się z wierzycielami. Być może konieczne będzie spieniężenie części majątku.
Tak jak pisałem Witek - wierzyciele mogą dążyć do zaspokojenia z całości
majątku spadkobierców więc nawet wstrzymanie egzekucji z lokalu (o czym
myślałem pytając o wiek) niewiele pomoże.
Istnieją sposoby na niezaspojenie roszczeń wierzycieli z uniknięciem
możliwości skutecznego podnoszenia skargi pauliańskiej. Wymagają one jednak
silnych nerwów, doskonałej znajomości prawa, no i są raczej niemoralne (a
niektóre wręcz kryminalne) - w końcu długi spłacać trzeba.
GK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|