pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o prawie » [kronika2prl] Przebiegli

[kronika2prl] Przebiegli

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Autor Wiadomość
Maddy
Gość







Post2010-09-08, 12:04    Re: [kronika2prl] Przebiegli Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Uważam, ze nie masz racji. Sąd biegłego przecież przesłuchuje.
Przesłuchują go strony, które często znają sie na rzeczy lepiej od sądu.

I sąd może to wszystko i tak olać.


Sąd może "wszystko" i dlatego są kolejne instancje. Nie ma ludzi
nieomylnych.

Może gdyby sądy nie posyłały do biegłych każdej dupereli, żeby w razie
czego mieć dupokrytkę, można by wymagać od biegłych więcej a
jednocześnie lepiej im płacić.

Jak skomplikowane jest zrozumienie, że wspólna ściana nośna (bliźniak)
nie należy po połowie grubości do każdego z właścicieli a jest "cała
wspólna" i każde poważne dłubanie (np. wyrycie komina spalinowego) w
niej wymaga zgody współwłaściciela, nawet jeżeli to jest "w mojej połowie"?
Do tego potrzebny jest inżynier architekt?

Na razie to biegli udają, że pracują bo sądy udają, że płacą.
Biegli zawyżają rachunki bo sędziowie maja prikaz zawsze coś obciąć.
Nikt od nikogo nie wymaga, bo mu wstyd wymagać. Jeszce się ten jedyny
biegły z jakieś egzotycznej dziedziny obrazi, i co wtedy?
Układ jak z głębokiego PRLu.
I jak to ma sprawnie działać?

W sprawach wymagających ekspertyz często autorem wyroku jest biegły, bo
sędzie nie czuje się kompetentny, żeby zweryfikować opinię chociaż "na
zdrowy rozum".
A jak są sprzeczne opinie biegłych (i tylko dwa warianty to jest luksus)
to mamy szansę ciągać się po sądach, aż któraś strona zejdzie z tego
świata.



--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813
Reklamy
mi
Gość







Post2010-09-09, 00:06    Re: [kronika2prl] Przebiegli Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Nie ma ludzi nieomylnych.

Oczywiście. Są jednak ludzie rzetelni i ci rzetelni inaczej. Poważnie
podchodzący i ci trochę inaczej. Szanujący innych i szanujący inaczej.

Wielu sędziów nawet nie udaje, że poważnie traktuje podsądnych. A jeśli
udaje to sprowadza się to do używania formy "pan/-i" gdy się sędzia do
podsądnego zwraca.


mi
Andrzej Lawa
Gość







Post2010-09-17, 20:58    Re: [kronika2prl] Przebiegli Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Uważam, ze nie masz racji. Sąd biegłego przecież przesłuchuje.
Przesłuchują go strony, które często znają sie na rzeczy lepiej od sądu.

I sąd może to wszystko i tak olać.


Sąd może "wszystko" i dlatego są kolejne instancje. Nie ma ludzi
nieomylnych.

Widzę, że po mojej relacji mowę Ci odebrało Wink
Strona główna forum » Dyskusje o prawie » [kronika2prl] Przebiegli
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm