... czyli wspólnie po trupach do celu razem z sojuszniczą prokuraturą
rosyjską :
http://www.rp.pl/artykul/459542,539068.html
"Napisany przez MAK raport na temat katastrofy pod Smoleńskiem ma być
gotowy - jak wynika z nieoficjalnych informacji - w październiku.
Będzie przekazany stronie polskiej. Ta w ciągu 60 dni może się do
niego ustosunkować."
Przecież wiadomo, że katastrofę spowodowali wspólnie Tusk, Komorowski i
Putin. Tak twierdzi Macierewicz, a ostatnio Fotyga. Nikt pilotów nie zmuszał
do lądowania. Nie było żadnego telefonu o 08:20, żadnej mgły. Samolot
zestrzylił ruski Mig. Ci co przeżyli zostali wywiezieni w głąb Rosji do
kopalni uranu. Takiej wersji oczekujecie, katopisy? Znów będziecie
demonstrować na Krakowskim Przedmieściu?
--
Zahir