Witam,

Rozliczylem sie z byla zona za rok 2009 a w 2010 mielismy rozwod i jako
ze byla ona bezrobotna to odliczylem za nia podatek i dostalem zwrot.
Czy Bylej zonie naleza sie jakies pieniadze ? jesli nie to prosze o
podpowiedz na jakiej podstawie jej sie nie nalezy.

Pozdrawiam

Cytat:

Witam, Rozliczylem sie z byla zona za rok 2009 a w 2010 mielismy rozwod i jako ze byla ona bezrobotna to odliczylem za nia podatek i dostalem zwrot.

Nie dostales zwrot tylko dostaliscie zwrot.

Cytat:

Czy Bylej zonie naleza sie jakies pieniadze ? jesli nie to prosze o podpowiedz na jakiej podstawie jej sie nie nalezy. j.w. za 2009 rok to byly wasze wspolne dochody, nawet kiedy wspolnosc

byla w proporcji 100:0.
50% jest jej.

witek w :

Cytat:

Witam, Rozliczylem sie z byla zona za rok 2009 a w 2010 mielismy rozwod i jako ze byla ona bezrobotna to odliczylem za nia podatek i dostalem zwrot. Nie dostales zwrot tylko dostaliscie zwrot.

A co gdy dostał zwrot na konto "firmowe" już po rozwodzie i opłacił tym
zwrotem VAT? ;P

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

Cytat:

Witam, Rozliczylem sie z byla zona za rok 2009 a w 2010 mielismy rozwod i jako ze byla ona bezrobotna to odliczylem za nia podatek i dostalem zwrot. Nie dostales zwrot tylko dostaliscie zwrot. A co gdy dostał zwrot na konto "firmowe" już po rozwodzie i opłacił tym zwrotem VAT? ;P

??

pzdr, Gotfryd

Gotfryd Smolik news w :

Cytat:

Witam, Rozliczylem sie z byla zona za rok 2009 a w 2010 mielismy rozwod i jako ze byla ona bezrobotna to odliczylem za nia podatek i dostalem zwrot. Nie dostales zwrot tylko dostaliscie zwrot. A co gdy dostał zwrot na konto "firmowe" już po rozwodzie i opłacił tym zwrotem VAT? ;P ??

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

Cytat:

http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/msg/25c3dbb8c9a13c7e?hl=en wituś się zakręcił jak chiński termos Tak jak kameleon zmienia kolory, tak wituś zmienia poglądy ))

ale co chciałeś napisać bo nie rozumiem?

Cytat:

http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/msg/25c3dbb8c9a13c7e?hl=en

wituś się zakręcił jak chiński termos
Tak jak kameleon zmienia kolory, tak wituś zmienia poglądy ))

Cytat:

Gotfryd, życie... Mnie się zdarza zaordynować przelew do US za VAT z konta "firmowego" na okolice 25 następnego miesiąca, w okolicach marca zwrot z US jest oczekiwany na równi z zapłata klienta -- znaczy zapłaci kiedyś, może zdąży przed dwudziestym piątym i w tym miesiącu. No i akurat nie klient zrobił przelew ale US się udało zwrot za wspólny z żoną PIT przelać. Bank tuż po północy przelewem na VAT rachunek obciążył -- całkiem bez mojej świadomości, że z kasy, którą wpłacił US a nie klient.

pieniądze nie są oznaczone co do tożsamości, wiec nie ma to znaczenia.
Fakt, że żonie jesteś winien pół kasy ze zwrotu pit pozostaje. Masz
manko w kasie i tyle.

Cytat:

a otrzymujący jest świadom że to nie są wyłącznie jego pieniądze O tym, że wpływ ze zwrotu wypłynął na VAT dowiedziałem sie po fakcie -- zaglądając rano, czy VAT poszedł (gdyby nie poszedł, to bym "przełożył z prawej kieszeni" i ponowił przelew) j.w. to są tylko wirtualne podziały.

problem robi się tylko przy ostatecznym rozliczeniu. wowczas bedziesz
musiał skądś dołożyć i oddać.

Cytat:

Witam, Rozliczylem sie z byla zona za rok 2009 a w 2010 mielismy rozwod i jako ze byla ona bezrobotna to odliczylem za nia podatek i dostalem zwrot. Nie dostales zwrot tylko dostaliscie zwrot. A co gdy dostał zwrot na konto "firmowe" już po rozwodzie i opłacił tym zwrotem VAT? ;P ?? http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/msg/25c3dbb8c9a13c7e?hl=en

??
Przecież tu nie ma mowy o "podwójnym przelewie" czy jakimkolwiek innym
przypadku "nieświadomego" otrzymania pieniędzy.
Zwrot z US jest jak najbardziej należny i oczekiwany, a otrzymujący
jest świadom że to nie są wyłącznie jego pieniądze (fakt "potrzebowania"
jest dla bezpodstawnego wzbogacenia drugorzędny - na początku musi
być brak "należności", a zwrot z US jest jak najbardziej należny)

pzdr, Gotfryd

Gotfryd Smolik news w :

Cytat:

Witam, Rozliczylem sie z byla zona za rok 2009 a w 2010 mielismy rozwod i jako ze byla ona bezrobotna to odliczylem za nia podatek i dostalem zwrot. Nie dostales zwrot tylko dostaliscie zwrot. A co gdy dostał zwrot na konto "firmowe" już po rozwodzie i opłacił tym zwrotem VAT? ;P ?? http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/msg/25c3dbb8c9a13c7e?hl=en ?? Przecież tu nie ma mowy o "podwójnym przelewie" czy jakimkolwiek innym przypadku "nieświadomego" otrzymania pieniędzy. Zwrot z US jest jak najbardziej należny i oczekiwany

Gotfryd, życie...

Mnie się zdarza zaordynować przelew do US za VAT z konta "firmowego" na
okolice 25 następnego miesiąca, w okolicach marca zwrot z US jest oczekiwany
na równi z zapłata klienta -- znaczy zapłaci kiedyś, może zdąży przed
dwudziestym piątym i w tym miesiącu.

No i akurat nie klient zrobił przelew ale US się udało zwrot za wspólny z
żoną PIT przelać.

Bank tuż po północy przelewem na VAT rachunek obciążył -- całkiem bez mojej
świadomości, że z kasy, którą wpłacił US a nie klient.

Cytat:

a otrzymujący jest świadom że to nie są wyłącznie jego pieniądze

O tym, że wpływ ze zwrotu wypłynął na VAT dowiedziałem sie po fakcie --
zaglądając rano, czy VAT poszedł (gdyby nie poszedł, to bym "przełożył z
prawej kieszeni" i ponowił przelew)

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]