Hej,

Znacie może kogoś kto jest taksówkarzem i ? Ile można zarobić maja taka zwykła taksówkę, jaki jest całkowity koszt zostania taksówkarzem ?

Nie znam zadnego, ale zawsze jak jade taxowka, to zlotowy narzekając jak to nie maja zle, wiec chyba za duzo nie zarabiają.

Jaki jest całkowity koszt zostania taksówkarzem ?

Kosztow jakie sa teraz nie znam, ale moge Ci napsiac mniej wiecej co jest potrzebne:

- trzeba zdac specjalny kurs
- licencja
- zalozenie DG
- kasa fiskalna, kogut, taksometr
- 21 lat, prawo jazdy kat B, nie karany

Koszt szkolenia to ponad 1 tys, wydanie licencji na okres od 2 do 15 lat to 200zl a jakbyś chciał dłużej to płacisz 300zl. Kasa, taksometr, kogut to mniej więcej 1,5tys, czyli za okolo 2,7 tys mozna zostac taksówkarzem.

Ja znam i koles radzi sobie bardzo dobrze. Po pierwsze jeździ w dobrej korporacji, po drugie ma zlecenia z firm, zeby wozić prezesów, dyrektorów, jakies delegacje itp. Wystarczy sie dobrze ogarnąć i nawet z taksówki mozna duzo wyciągać.

Michal latwo powiedziec wystarczy sie dobrze ogarnac napisz moze jeszcze jak to zrobic ?

Koles34 napisał:

Nie znam zadnego, ale zawsze jak jade taxowka, to zlotowy narzekając jak to nie maja zle, wiec chyba za duzo nie zarabiają.

hehe dokladnie jeszcze nie spotkalem taksówkarza, ktory by byl zadowolny.

Ziomek8899 napisał:

Michal latwo powiedziec wystarczy sie dobrze ogarnac napisz moze jeszcze jak to zrobic ?

Po pierwsze szukać zleceń po firmach a nie stac na postoju i czkeac na kurs, reklamowac sie, jak masz fajny samochod mozesz jezdzic na slubach itp

Nocne kursy, weekendy to podbija zarobki taksówkarzy, no ale raz, że zawsze wtedy niebezpieczniej, bo to goście często podchmieleni, nie chcą płacić itp., a dwa no to ile człowiek da radę po nocach pracować. Cały czas się nie da!

Michal30 napisał:

Ziomek8899 napisał: Michal latwo powiedziec wystarczy sie dobrze ogarnac napisz moze jeszcze jak to zrobic ? Po pierwsze szukać zleceń po firmach a nie stac na postoju i czkeac na kurs, reklamowac sie, jak masz fajny samochod mozesz jezdzic na slubach itp

wszytko ładnie brzmi w teorii ... niestety gorzej z praktyka.

Kawałek tortu odkroiły też firmy przewozowe, które wcześniej nie potrzebowały licencji taksówkarskiej.

taksówka to bardzo ciężki kawałek chlebka.
dwa jest to niebezpieczny zawód.
jak ktos wspomniał to chyba najlepsze są weekendy kiedy ludzie wołają taksę bo są nawaleni w 3d. ale to tez problem bo płacić nie chcą mogą chcieć sie bić itd itd.

Taksówkarze też są czasami nieuczciwi, ile już takich afer było.