Romek2
Gość
|
2010-08-29, 08:53 testament i rodzeństwo
|
|
Witam,
W 1997 roku moi rodzice kupili mieszkanie ze spółdzielczym prawem do
własności. Chwilę później spisali testament, że w przypadku śmierci
jednego z nich, całość dziedziczy druga osoba. W 1999 roku zmarł mój
ojciec i mieszkanie teraz należy do mamy. Podobno, bo w spółdzielni nic
nie było po śmierci ojca przepisywane, ani też żadne sprawy związane z
testamentem nie zostały poruszone. Jakiś czas temu moja mama zapisała mi
w testamencie mieszkanie z wydziedziczeniem mojego brata.
Proszę o udzielenie mi porady. czy w takim przypadku mój brat na chwilę
obecną może sobie rościć jakieś prawa do mieszkania i czy po śmierci
matki będę miał prawo do całości?
Z góry dziękuję,
Romek
|
|
|
|
Reklamy
|
|
MZ
Gość
|
2010-08-29, 09:19 Re: testament i rodzeństwo
|
|
Cytat: | Witam,
W 1997 roku moi rodzice kupili mieszkanie ze spółdzielczym prawem do
własności. Chwilę później spisali testament, że w przypadku śmierci
jednego z nich, całość dziedziczy druga osoba. W 1999 roku zmarł mój
ojciec i mieszkanie teraz należy do mamy. Podobno, bo w spółdzielni nic
nie było po śmierci ojca przepisywane, ani też żadne sprawy związane z
testamentem nie zostały poruszone.
Gdyby to było mieszkanie spółdzielcze lokatorskie, to spółdzielnia z |
automatu powinna się tym zająć i zmienić w ciągu roku głównego lokatora.
Jednak z tego co piszesz to już wtedy było to mieszkanie spółdzielcze
własnościowe, więc spółdzielnia olała sprawę. Proponuję jak najszybciej
to wyprostować. I zamienić świstek w spółdzielni na odrębne prawo do
lokalu i KW. Spółdzielnie mają to do siebie, że ze spółdzielczym
własnościowym prawem do lokalu cuda się czasem dzieją w papierach
tychże. Zacznijcie od sądowego stwierdzenia nabycia spadku i
przedstawcie testament ojca. Liczcie się jednak z tym, że bratu należy
się zachówek.
Jakiś czas temu moja mama zapisała mi
Cytat: | w testamencie mieszkanie z wydziedziczeniem mojego brata.
|
Ale wiesz że wydziedziczyć można w ściśle określonych okolicznościach?
Cytat: | Proszę o udzielenie mi porady. czy w takim przypadku mój brat na chwilę
obecną może sobie rościć jakieś prawa do mieszkania i czy po śmierci
matki będę miał prawo do całości?
Brak może sobie rościć prawa do mieszkania, a na pewno może sobie rościć |
prawo do zachówku. Jeśli nie załatwicie spadku po ojcu to po śmierci
matki obaj macie prawo do mieszkania. Jeśli załatwicie zgodnie z
testamentem to brat może mieć prawo do zachówku.
--
MZ
|
|
|
|
Romek2
Gość
|
2010-08-29, 10:29 Re: testament i rodzeństwo
|
|
Cytat: | Ale wiesz że wydziedziczyć można w ściśle określonych okolicznościach?
Proszę o udzielenie mi porady. czy w takim przypadku mój brat na chwilę
obecną może sobie rościć jakieś prawa do mieszkania i czy po śmierci
matki będę miał prawo do całości?
Brak może sobie rościć prawa do mieszkania, a na pewno może sobie rościć
prawo do zachówku. Jeśli nie załatwicie spadku po ojcu to po śmierci
matki obaj macie prawo do mieszkania. Jeśli załatwicie zgodnie z
testamentem to brat może mieć prawo do zachówku.
|
Dziękuję za odpowiedź. Tzn. w jakim przypadku można wydziedziczyć? Jaki
procent należy się bratu, w przypadku gdyby już sądowe stwierdzenie
nabycia spadku już będzie?
|
|
|
|
MZ
Gość
|
2010-08-29, 10:34 Re: testament i rodzeństwo
|
|
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-08-29, 11:30 Re: testament i rodzeństwo
|
|
Cytat: | Witam,
W 1997 roku moi rodzice kupili mieszkanie ze spółdzielczym prawem do
własności. Chwilę później spisali testament, że w przypadku śmierci
jednego z nich, całość dziedziczy druga osoba. W 1999 roku zmarł mój
ojciec i mieszkanie teraz należy do mamy. Podobno, bo w spółdzielni nic
nie było po śmierci ojca przepisywane, ani też żadne sprawy związane z
testamentem nie zostały poruszone. Jakiś czas temu moja mama zapisała mi
w testamencie mieszkanie z wydziedziczeniem mojego brata.
Proszę o udzielenie mi porady. czy w takim przypadku mój brat na chwilę
obecną może sobie rościć jakieś prawa do mieszkania i czy po śmierci
matki będę miał prawo do całości?
Z góry dziękuję,
Romek
|
sprawy spadkowe rozaptruje sie po kolei.
testemantem ojca calosc mieszkania przeszla na matke.
jako spadkobiercy ustawowi mielisci prawo do zachowku, czyli upomniec
sie od matki o zachowek. tenze przedawnia sie po trzech latach, czyli
juz po rybkach, z tym, ze pytanie ile wtedy mieliscie lat.
..
To, ze w spoldzielni nic nie widza, niczego nie zmienia po za tym, ze
trzeba, jesli nie bylo wydane postanowienie o nabyciu spadku, to po
prostu zrobic.
co do testamentu i wydziedziczenia.
kto ten testament sporzadzal? mama sama, czy notariusz,
wydziedziczenie kogos nie jest taka prosta sprawą, bo nie wystarczy
napisać, ze sie wydziedzicza, tylko musza byc do tego konkretne podstawy
ściśle w ustawie wymienione.
jesli one nie zachodza, to wydziedziczenie jest nieskuteczne.
roznica bedzie tylko taka, ze wydziedziczony nie ma prawa do zachowku.
jesli wydziedziczenie bedzie nieskuteczne, to bedziesz musiał bratu 1/4
wartosci chaty odpalic w gotowce.
co do reszty testament jest wazny i chata bedzie twoja, tylko
ewentualnie poplyniesz na gotówce.
|
|
|
|
Romek2
Gość
|
2010-08-29, 20:33 Re: testament i rodzeństwo
|
|
Cytat: |
Witam,
W 1997 roku moi rodzice kupili mieszkanie ze spółdzielczym prawem do
własności. Chwilę później spisali testament, że w przypadku śmierci
jednego z nich, całość dziedziczy druga osoba. W 1999 roku zmarł mój
ojciec i mieszkanie teraz należy do mamy. Podobno, bo w spółdzielni nic
nie było po śmierci ojca przepisywane, ani też żadne sprawy związane z
testamentem nie zostały poruszone. Jakiś czas temu moja mama zapisała mi
w testamencie mieszkanie z wydziedziczeniem mojego brata.
Proszę o udzielenie mi porady. czy w takim przypadku mój brat na chwilę
obecną może sobie rościć jakieś prawa do mieszkania i czy po śmierci
matki będę miał prawo do całości?
Z góry dziękuję,
Romek
sprawy spadkowe rozaptruje sie po kolei.
testemantem ojca calosc mieszkania przeszla na matke.
jako spadkobiercy ustawowi mielisci prawo do zachowku, czyli upomniec
sie od matki o zachowek. tenze przedawnia sie po trzech latach, czyli
juz po rybkach, z tym, ze pytanie ile wtedy mieliscie lat.
.
To, ze w spoldzielni nic nie widza, niczego nie zmienia po za tym, ze
trzeba, jesli nie bylo wydane postanowienie o nabyciu spadku, to po
prostu zrobic.
co do testamentu i wydziedziczenia.
kto ten testament sporzadzal? mama sama, czy notariusz,
wydziedziczenie kogos nie jest taka prosta sprawą, bo nie wystarczy
napisać, ze sie wydziedzicza, tylko musza byc do tego konkretne podstawy
ściśle w ustawie wymienione.
jesli one nie zachodza, to wydziedziczenie jest nieskuteczne.
roznica bedzie tylko taka, ze wydziedziczony nie ma prawa do zachowku.
jesli wydziedziczenie bedzie nieskuteczne, to bedziesz musiał bratu 1/4
wartosci chaty odpalic w gotowce.
co do reszty testament jest wazny i chata bedzie twoja, tylko
ewentualnie poplyniesz na gotówce.
|
Bardzo konkretna i wyczerpująca odpowiedź. Dzięki
|
|
|
|