Mam nadzieję że tak będzie że Ukraina wejdzie do Unii Europejskiej za kilkanascie lat nawet jesli mi przykro z powodu tego ze sa gorszej sytuacji niż my. Nie uważam zebyśmy mieli moralny obowiazek poopierani ich (Ukkrainów - bo jak pomagać skoro mamy tak źle

My mamy źle a oni mają jeszcze gorzej..Ktoś musi im pomóc. Oni naprawdę chcą wejść do UE bo im tego potrzeba. Siedzą bez żadnej unii i mają kiepsko. Kto jest tego samego zdania, że u nich się bardzo ciężko żyję ? Widziałem te zamachy na te miejsce na Ukrainie..

No Ukraina ma tylko dwa wyjścia. Albo zostaje z Rosją, wtedy zostanie pewnie za parę lub paręnaście lat przyłączona do Rosji, albo połączy się z Unią co całkowicie nie jest w interesie Putina i jego wydumanej Rosji. Gdyby tak wiekszość ruskich mogła pojechać choćby do nas i zobaczyć jak może wygladać życie to już Putina dawno by nie było, a tak utrzymuje ciemnotę w narodzie.

No na pewno by się przydała Ukrainie Unia, ale nie wiadomo czy do tego dojdzie. Putin na pewno tego nie chce, bo im gorzej na Ukrainie tym lepiej dla niego. Na pewno ciągle będzie próbował destabilizować sytuację na Ukrainie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ukraina nie będzie w UE. Nie ma takiej opcji..Po prostu to się nigdy nie wydarzy bo takie coś byłoby nie na rękę Putinowi i całemu temu krajowi jego..Ukraina jeszcze długo nawet bardzo długo będzie w takim samym cały czas miejscu co jest. Nic nie będzie mogła powiedzieć i zrobić.

Wszystko będzie zależeć od Niemców, jeśli będzie się to im opłacać to będzie.



Ostatnio zmieniony przez malin2 dnia 2018-10-15, 17:59, w całości zmieniany 1 raz

Marne szanse. Nie sądzę, żeby w ciągu najbliżej dekady, a może nawet i dwóch Ukraina znalazła się w Unii Europejskiej. Będzie o to bardzo trudno. Z resztą równie mało prawdopodobna wydaje mi się akcesja tego kraju do NATO. Obawiam się, że Ukraina będzie jeszcze przez długi czas znajdować się w niewygodnym rozkroku pomiędzy wschodnią i zachodnią strefą wpływów. Jestem ciekaw jak długo Putin utrzyma się przy władzy i jak jego ewentualne ustąpienie, obalenie czy śmierć wpłynie na sytuację Ukrainy...

Teraz już chyba nie ma takiej możliwości żeby Ukraina znalazła się w UE.

Według mnie możliwości są w zasadzie zawsze tylko zależy to wszystko od tego, czy sytuacja na Ukrainie się uspokoi czy też nie , bo jeżeli system władzy się tam nie zmieni to tak naprawdę nic z tego nie będzie.. Według mnie wejście do Unii bardzo pomogłoby Ukrainie, ale wówczas Rosja nie miałaby nad nimi tak szerokiej władzy , ale na pewno dzięki funduszom unijnym kraj ten wyszedłby z pewnego kryzysu i na pewno dość mocno rozwinąłby się, jednak przy obecnej sytuacji, jak widać jest to naprawdę niemożliwe..

Wątpię, żeby weszli do UE, biorąc pod uwagę , jaki maja tam bałagan.

Prezes napisał:

Witam, Co myślicie na temat wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej, jesteście za czy przeciw ?

UE ma zbyt dużo wewnętrznych problemów, które nawet grożą jej rozpadowi, żeby brać sobie na barki ponad 40 mln kraj z PKB 3-krotnie niższym niż Polska. Może kiedyś w przyszłości jak Ukraina stanie na nogi, a UE się zreformuje, czyli stanie się tym czym była przed Traktatem Lizbońskim.

UE chwieje się cała w posadach, więc za ileś tam lat, Ukraina prawdopodobnie nie będzie mieć nawet do czego wchodzić.

Sami się chyba nie spieszą z tym wejściem.