Franciszek
Gość
|
2010-08-28, 08:41 Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Czy jeżeli deweloper nie może dogadać się z innym deweloperem na temat szybszego
przejazdu przez drugie osiedle, a dojdzie do jakiejś tragedii np. karetka albo
straż pożarna będzie musiała jechać na miejsce wypadku na około tracąc sporo
czasu, to ktoś w końcu może ponieść za to odpowiedzialność?. Do nikogo nie
dociera jakie mogą być konsekwencje takich przepychanek w udostępnieniu
przejazdu przez osiedle? Jakie przepisy umożliwiają pociągnięcie do
odpowiedzialności? Proszę o pomoc.
|
|
|
|
Reklamy
|
|
gr
Gość
|
2010-08-28, 08:41 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Cytat: | Czy jeżeli deweloper nie może dogadać się z innym deweloperem na temat szybszego
przejazdu przez drugie osiedle, a dojdzie do jakiejś tragedii np. karetka albo
straż pożarna będzie musiała jechać na miejsce wypadku na około tracąc sporo
czasu, to ktoś w końcu może ponieść za to odpowiedzialność?.. Do nikogo nie
dociera jakie mogą być konsekwencje takich przepychanek w udostępnieniu
przejazdu przez osiedle? Jakie przepisy umożliwiają pociągnięcie do
odpowiedzialności? Proszę o pomoc.
|
A za co chcesz ciągać do odpowiedzialności?
Idą dalej twoim tokiem rozumowania to nikt by działki nie mógł
ogrodzić.
|
|
|
|
Alek
Gość
|
2010-08-28, 09:16 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Cytat: |
Czy jeżeli deweloper nie może dogadać się z innym deweloperem na
temat szybszego
przejazdu przez drugie osiedle, a dojdzie do jakiejś tragedii np.
karetka albo
straż pożarna będzie musiała jechać na miejsce wypadku na około
tracąc sporo
czasu, to ktoś w końcu może ponieść za to odpowiedzialność?. Do
nikogo nie
dociera jakie mogą być konsekwencje takich przepychanek w
udostępnieniu
przejazdu przez osiedle? Jakie przepisy umożliwiają pociągnięcie do
odpowiedzialności? Proszę o pomoc.
|
Każda nieruchomość przeznaczona pod zabudowę musi mieć dostęp do drogi
publicznej i zapewne w twoim przypadku też ma. Ale nie jest
powiedziane, że droga musi prowadzić po linii prostej do remizy czy
stacji pogotowia.
|
|
|
|
Franek
Gość
|
2010-08-28, 10:45 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
A jakieś przepisy.
Cytat: | Każda nieruchomość przeznaczona pod zabudowę musi mieć dostęp do drogi
publicznej i zapewne w twoim przypadku też ma. Ale nie jest
powiedziane, że droga musi prowadzić po linii prostej do remizy czy
stacji pogotowia.
|
|
|
|
|
Alek
Gość
|
2010-08-28, 11:32 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Cytat: |
A jakieś przepisy.
|
Proszę bardzo:
Szybki placek z owocami
6 jajek,
1 szklanka cukru,
1 cukier wanilinowy
2 szklanki mąki tortowej,
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
1 kostka masła (ja daję margarynę),
owoce (ja zwykle robię za śliwkami lub jabłkami)
Ubić białka, stopniowo dodawać cukier i cukier waniliowy, dalej ubijać
dodając po jednym żółtku, wlać roztopione i wystudzone masło,
wymieszać, wsiać mąkę wymieszaną z proszkiem, wymieszać.
Wyłożyć do blachy posmarowanej masłem i oprószonej mąką (ja wykładam
folią aluminiową), na wierzch ułożyć bardzo gęsto owoce. Jeśli śliwki
to przekroić na pół i kłaść skórką do dołu. Jeśli jabłka to pokroić w
ósemki. W trakcie pieczenia owoce zapadną się wgłąb ciasta.
Piec w 175-180°C przez 30-35 minut. Sprawdzić patyczkiem.
Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
|
|
|
|
gr
Gość
|
2010-08-28, 13:58 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Cytat: | A za co chcesz ciągać do odpowiedzialności?
Idą dalej twoim tokiem rozumowania to nikt by działki nie mógł
ogrodzić.
Bo wcześniej czy później stanie się tragedia i wtedy dopiero będą się
zastanawiać co z tym zrobić- bo Polak to mądry jest zawsze po szkodzie, a poza
tym kto poczuł ten wytoczył. Dziękuję za przepis, ale wolałbym sernik, albo
cycki murzynki.
|
Jaka tragedia?
|
|
|
|
PlaMa
Gość
|
2010-08-28, 15:42 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Cytat: | A jakieś przepisy.
Proszę bardzo:
Szybki placek z owocami
|
+
|
|
|
|
Franciszek
Gość
|
2010-08-28, 18:10 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Cytat: | A za co chcesz ciągać do odpowiedzialności?
Idą dalej twoim tokiem rozumowania to nikt by działki nie mógł
ogrodzić.
Bo wcześniej czy później stanie się tragedia i wtedy dopiero będą się |
zastanawiać co z tym zrobić- bo Polak to mądry jest zawsze po szkodzie, a poza
tym kto poczuł ten wytoczył. Dziękuję za przepis, ale wolałbym sernik, albo
cycki murzynki.
|
|
|
|
Franciszek
Gość
|
2010-08-29, 12:53 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
No jak to jaka. Deweloper sie przepycha z drugim o wlasciwy dojazd a ten drugi
deweloper zaproponowal takie stawki ze ten pierwszy sie wycofal i kaze
mieszkancom wyjezdzac z osiedla na okolo. A jak sie ludzie wszyscy sprowadza to
tragedia sie na pewno wydarzy i pozniej jeden bedzie zwalal na drugiego. Ale
nic, beda petycje mieszkancow, wywiady w tv, artykuly w gazetach. Mieszkancy nie
dadza sie tak latwo wpuscic w ten kanal. Dziekuje.
|
|
|
|
RadoslawF
Gość
|
2010-08-29, 17:45 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Cytat: | No jak to jaka. Deweloper sie przepycha z drugim o wlasciwy dojazd a ten drugi
deweloper zaproponowal takie stawki ze ten pierwszy sie wycofal i kaze
mieszkancom wyjezdzac z osiedla na okolo. A jak sie ludzie wszyscy sprowadza to
tragedia sie na pewno wydarzy i pozniej jeden bedzie zwalal na drugiego. Ale
nic, beda petycje mieszkancow, wywiady w tv, artykuly w gazetach. Mieszkancy nie
dadza sie tak latwo wpuscic w ten kanal. Dziekuje.
Jaka tragedia?
|
Mieszkańcy dali się wpuścić w kanał bo kupili mieszkania z dojazdem
"na około". Tyle że mieszkańcy (a przynajmniej część z nich)
braknie inteligencji na dostrzeżenie tego faktu że winny jest
własny deweloper i chcą walczyć z sąsiadem u udostępnienie innej
bardziej im odpowiadającej drogi. Ta walka będzie tak samo
skuteczna jak Twoje odpisywanie nad cytowanym tekstem.
Zostaniecie wyśmiani i na tym koniec.
Pozdrawiam
|
|
|
|
qwerty
Gość
|
2010-08-29, 17:54 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Cytat: | No jak to jaka. Deweloper sie przepycha z drugim o wlasciwy dojazd a ten drugi
deweloper zaproponowal takie stawki ze ten pierwszy sie wycofal i kaze
mieszkancom wyjezdzac z osiedla na okolo. A jak sie ludzie wszyscy sprowadza
to
tragedia sie na pewno wydarzy i pozniej jeden bedzie zwalal na drugiego. Ale
nic, beda petycje mieszkancow, wywiady w tv, artykuly w gazetach. Mieszkancy
nie
dadza sie tak latwo wpuscic w ten kanal. Dziekuje.
Jaka tragedia?
|
Na planach była zaznaczona droga?
--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity
|
|
|
|
gr
Gość
|
2010-08-29, 23:42 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Cytat: | No jak to jaka. Deweloper sie przepycha z drugim o wlasciwy dojazd a ten drugi
deweloper zaproponowal takie stawki ze ten pierwszy sie wycofal i kaze
mieszkancom wyjezdzac z osiedla na okolo. A jak sie ludzie wszyscy sprowadza to
tragedia sie na pewno wydarzy i pozniej jeden bedzie zwalal na drugiego. Ale
nic, beda petycje mieszkancow, wywiady w tv, artykuly w gazetach. Mieszkancy nie
dadza sie tak latwo wpuscic w ten kanal. Dziekuje.
Jaka tragedia?
|
Jak dragedia?
Masz na działkę zjazd z drogi publicznej? Masz !!!
To o co chodzi?
Do mojej miejscowości droga ma cztery zakręty a nie idzie po linii
prostej i jakoś tragedii nie ma.
MOŻNA
NIE
ZROZUMIEĆ
CIĘ
BO
POSTEM
NAD
ODPOWIADAJ
NIE
I
|
|
|
|
pawelj
Gość
|
2010-08-30, 00:18 Re: Utrudniony dojazd np. karetki na osiedle
|
|
Cytat: | No jak to jaka. Deweloper sie przepycha z drugim o wlasciwy dojazd a ten
drugi
deweloper zaproponowal takie stawki ze ten pierwszy sie wycofal i kaze
mieszkancom wyjezdzac z osiedla na okolo. A jak sie ludzie wszyscy
sprowadza to
tragedia sie na pewno wydarzy i pozniej jeden bedzie zwalal na drugiego.
Ale
nic, beda petycje mieszkancow, wywiady w tv, artykuly w gazetach.
Mieszkancy nie
dadza sie tak latwo wpuscic w ten kanal. Dziekuje.
To ja teraz całkiem powaznie pytam. Skąd przyszło ci do głowy, że droga ma |
być po najkrótszej linii. I do czego ? bo u mnie akurat jest sytuacja taka,
że droga która jest udostępniona to do straży w najprostszej lnii prowadzi.
Ale pogotowie musi robić kółko. Nawet kiedyś się zastanawiałem jak zmusić
sąsiada do oddania swojej nieużywanej działki na drogę, skróciłoby to wielu
sąsiadom codzienne dojazdy. O pogotowiu już nie wspominając. Tylko jakaś
podstawa prawna by się przydała. Podaj takową.
--
Pawełj
www.ksiegowoscbudzetowa.pl
|
|
|
|