Facet nie jest glupi... poradzil sie fachowca i pewnie sprawe szybko
rozwiaze

http://bizi.forum-polska.com/wlasnosc-intelektualna-firmy-rozwiazanie-problemu

Cytat:

Facet nie jest glupi... poradzil sie fachowca i pewnie sprawe szybko rozwiaze http://bizi.forum-polska.com/wlasnosc-intelektualna-firmy-rozwiazanie-problemu

zamiast pytac sieciowych specjalistow mogl to od razu zrobic...

Cytat:

Facet nie jest glupi... poradzil sie fachowca i pewnie sprawe szybko rozwiaze http://bizi.forum-polska.com/wlasnosc-intelektualna-firmy-rozwiazanie-problemu nalezy tylko przyjac jedno drobne zalozenie, ze ten doradca personalny jest fachowcem w kwestii usterek systemu informatycznego tej firmy

no to przecież takie proste - tobisz update na jednej tabeli, w innej
kasujesz jeden rekord a w jeszcze jednym polu zmieniasz przecinek na
kropkę. Przeciez to takie proste że twórca aplikacji nie przewidzial tak
banalnego problemu żeby mozna go było rozwiazać w systemie (e o takich
banałach w jakim trybie ma działac baza, czy inni uzytkownicy moga
pracować w cz\asie poprawek itp to nie wspomnę, przeciez to podstawowa
wiedza doradców personalnych i księgowych). No i oczywiscie procedura
jednoczesnie będzie przewidywac rózne scenariusze wykrzaczenia (bo i
czemu ktoś podchodzacy do serwera nie może dać na nim "disable login"
albo innego formata?)

Uwielbiam jak tacy ludzie podejmują pochopne decyzje. a potem zdziwienie
że za coś tak banalnie-prostego będzie trzeba zapłacić np. kilka tysięcy
(bo zostało schrzanione koncertowo).

Cytat:

Facet nie jest glupi... poradzil sie fachowca i pewnie sprawe szybko rozwiaze http://bizi.forum-polska.com/wlasnosc-intelektualna-firmy-rozwiazanie-problemu

nalezy tylko przyjac jedno drobne zalozenie, ze ten doradca personalny jest fachowcem
w kwestii usterek systemu informatycznego tej firmy

Cytat:

Facet nie jest glupi... poradzil sie fachowca i pewnie sprawe szybko rozwiaze http://bizi.forum-polska.com/wlasnosc-intelektualna-firmy-rozwiazanie-prob lemu

Jeśli rozwiązał również problem z formalnym rozszerzeniem obowiązków tego
pracownika (za zgodą pracownika), który jak wiadomo, informatykiem nie jest, to
w porządku.

j.

Cytat:

Facet nie jest glupi... poradzil sie fachowca

Mądry też nie jest za bardzo, skoro tak oczywiste rzeczy musiał usłyszeć
od fachowca (powinien go ten fachowiec dobrze podliczyć, tak w celach
edukacyjnych). Poza tym, gdyby tam było kilku równorzędnych specjalistów,
w ogóle nie zaistniałby problem. I dopóki tak nie będzie (a pewnie nie
będzie ze względu na koszta), ten najbardziej kumaty i tak będzie trząsł
tym pierdzielnikiem, niezależnie od tego, czy te "kilka prostych
czynności" ktoś będzie obserwował, czy nie. Po prostu za chwilę zepsuje
się coś innego i zabawa od początku.

e.