Mam stary samochód (a raczej moja wspólnota małżeńska posiada) używany od
lat w celach prywatnych
i po przeczytaniu kilka artykułów o korzyściach z wprowadzenia go do DG na
środek trwały i amortyzacji, a
następnie sprzedaży
http://www.dalc.com.pl/aktualnosci/jak_amortyzowac_stary_pojazd/9631/
i postanowiłem tak też zrobić.
W skrócie chodzi o możliwość wprowadzenia używanego prywatnie samochodu
do DG z wartościa początkową taką za ile kilka lat temu ten samochód kupiłem
a następnie odpisywanie amortyzacji a na koniec kiedy go sprzedam w efekcie
po
dużo niższej cenie to jeszcze wygeneruje w mojej DG sporą stratę.
Ale wolałem sie też upewnić czy po tych arykułach coś się w prawie nie
zmieniło i
zapytałem niezależnie dwójkę księgowych. Oboje stwierdzili, że by jednak tak
nie zrobili jak w tych artykułach piszą (i ministerstwo napisało) bo to
wygląda na jakąś lewiznę,
i że oprócz samych paragrafów jest zasada ostrożności i rzetelności w
księgowości, która
wymagałaby przyjęcia realnej rynkowej wartości początkowej ST (samochodu) z
dnia
wprowadzenia do środków trwałych a nie oparcia się na fakturze z przed kilku
ładnych lat..
No i sam nie wiem co z tym zrobić, kto ma rację i czy będę miał probelmy z
US, czy
w tej materii US mają taką samą wytyczną?
Czy ktoś ma praktyczną wiedzę w tym temace?
Samochód jest już stary więc różnica wartości kusi.....
Pozdrawiam
Zygmunt