Hej ostatnio byłem odwiedzić mojego wujka. Jak się okazało jest on już od dawna myśliwym i pokazał mojemu 9 letniemu synowi swój noktowizor. Dzieciak tak się tym zafascynował, że nie przestaje o tym mówić ani myśleć, ciągle zastanawia się jak to działa, kiedy zaczęto korzystać z takiego sprzętu. Ja jestem zielony w temacie i nic dziecku nie mogę opowiedzieć, dlatego zastanawiam się czy może ktoś z was ma jakieś informacje na ten temat i może się czymś podzielić.

A nie wiem o co chodzi w tym temacie. Przede wszystkim uważam, że to jest trochę ściemnianie i skąd wziąłeś te informację bo mnie to dziwi, że masz je takie kompletne i masz je takie w takiej to całości..musiałeś to na pewno wziąć przede wszystkim z jakiejś innej stronki.

Przecież żadną wiedzą się nie pochwalił i widać, że nic nie wie w temacie. Zresztą w sumie tak jak ja Jedyne co kojarzę, to pamiętam z lekcji fizyki, że pierwsze badania pod tym kątem były prowadzone w XIX wieku przez Fedinanda Brauna, możesz sobie o tym gościu więcej na wikipedii poczytać

Akurat historia noktowizji jest bardzo ciekawym zagadnieniem. Kolega wyżej ma rację Braun zaczął prowadzić pierwsze badania, jednak to był dopiero początek. Zresztą co ja ci będę pisał, lepiej jak sam poczytasz - http://blog.spy-optic.pl/historia-noktowizji-w-pigulce/

MaciekA napisał:

Zresztą co ja ci będę pisał, lepiej jak sam poczytasz - http://blog.spy-optic.pl/historia-noktowizji-w-pigulce/

Chciałam wkleić dokładnie ten sam link Jak dzieciaka tak temat interesuje to możesz jeszcze mu poczytać to http://blog.spy-optic.pl/tradycja-a-nowoczesnosc-czyli-o-noktowizji-i-etyce-lowieckiej/

Może tak się wkręci w temat i jeszcze zostanie myśliwym

Dzięki bardzo za wszystkie informacje, syn ma teraz wakacje, to może sobie poczytać W temat jest wkręcony strasznie, więc kto wie z tym myślistwem

No to jeszcze chłopaku lepiej dla Ciebie skoro masz wakacje to na pewno znajdziesz dla siebie więcej czasu do poczytania tego wszystkiego. Dobrze to czytaj i na pewno przeczytaj to wszystko sobie od deski do deski. Bo jak odpuścisz te podstawy to będzie na pewno marnieee