z
Gość
|
2010-02-22, 22:30 Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
Wybieram się do pracodawcy z rozwiązaniem umowy z winy pracodawcy.
Zalega z wypłatą za 3 mies.
Pisemko z szablonu z domaganiem się odszkodowania.
Wiem że nie mogę się zgodzić na porozumienie stron bo kasy mogę już
nigdy nie zobaczyć. Wiem że pracodawca może mnie pozwać jeśli zrobię to
bezpodstawnie. W moim przypadku podstawa jest bardzo mocna.
Wiem że mogę skarżyć do Inspekcji Pracy i Sądzić się w Sądzie Pracy.
Spodziewam się że pracodawca nie będzie chciał pisma przyjąć więc chyba
zostaje polecony.
Czy coś przegapiłem? Pierwszy raz to robię.
Pracę mam zaklepaną gdzie indziej chodzi mi tylko o odzyskanie wypłaty.
Próbowałem się już kilka razy dogadać i ciągle słyszę że jeszcze trochę
muszę poczekać. Moja cierpliwość też ma granice.
U pracodawcy był kilka razy komornik ale nic nie może wskórać bo
wszystko własność banku.
Czy to szarpanie się po sądach jest warte 3 tyś. zł???
z
|
|
|
|
Reklamy
|
|
adamo
Gość
|
2010-02-22, 22:56 Re: Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
Cytat: | Wybieram się do pracodawcy z rozwiązaniem umowy z winy pracodawcy. Zalega
z wypłatą za 3 mies.
Pisemko z szablonu z domaganiem się odszkodowania.
Wiem że nie mogę się zgodzić na porozumienie stron bo kasy mogę już nigdy
nie zobaczyć. Wiem że pracodawca może mnie pozwać jeśli zrobię to
bezpodstawnie. W moim przypadku podstawa jest bardzo mocna.
Wiem że mogę skarżyć do Inspekcji Pracy i Sądzić się w Sądzie Pracy.
Spodziewam się że pracodawca nie będzie chciał pisma przyjąć więc chyba
zostaje polecony.
Czy coś przegapiłem? Pierwszy raz to robię.
Pracę mam zaklepaną gdzie indziej chodzi mi tylko o odzyskanie wypłaty.
Próbowałem się już kilka razy dogadać i ciągle słyszę że jeszcze trochę
muszę poczekać. Moja cierpliwość też ma granice.
U pracodawcy był kilka razy komornik ale nic nie może wskórać bo wszystko
własność banku.
Czy to szarpanie się po sądach jest warte 3 tyś. zł???
|
Rozwiązujesz umowę o pracę z winy pracodawcy, informujesz pip i to wszystko.
Przysługuje Ci rowniez odszkodowanie za okres wypowiedzenia (w zaleznosci od
okresu zatrudnienia) sporo artykulow w necie na ten temat. np tu
http://www.prawo-pracy.pl/rozwiazanie_umowy_z_winy_pracodawcy-a-43.html
kilka razy moze do sadu Cie wezwa, ale trzymiesieczne wynagrodzenie droga
nie chodzi. Ja bym nie odpuscil.
|
|
|
|
adamo
Gość
|
2010-02-22, 22:58 Re: Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
Oczywiście wysylasz poleconym, chyba ze uda Ci sie wyegzekwowac podpis
swiadczacy o przyjeciu rozwiazania umowy w siedzibie firmy, od nastepnego
dnia nie musisz isc do tej pracy, w rozwiazaniu wpisujesz z jakim dniem
rozwiazujesz umowe. Przyklady w necie.
|
|
|
|
z
Gość
|
2010-02-22, 23:37 Re: Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
Cytat: | Oczywiście wysylasz poleconym, chyba ze uda Ci sie wyegzekwowac podpis
swiadczacy o przyjeciu rozwiazania umowy w siedzibie firmy, od nastepnego
dnia nie musisz isc do tej pracy, w rozwiazaniu wpisujesz z jakim dniem
rozwiazujesz umowe. Przyklady w necie.
|
Coś mi świata że gdy komornik trzyma łapę na firmie to będę ostatni w
kolejce. Pismo stosowne złożę-wyślę na pewno tylko mam obiekcje czy
warto informować pip (bo chyba obowiązku nie ma - tak się dowiedziałem
lokalnym oddziale)
Jest szansa że należność odbiorę w towarze (będę u nich zamawiał) tylko
to może potrwać kilka miesięcy.
z
|
|
|
|
Jackare
Gość
|
2010-02-23, 00:32 Re: Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
Cytat: | Moja cierpliwość też ma granice.
U pracodawcy był kilka razy komornik ale nic nie może wskórać bo wszystko
własność banku.
Czy to szarpanie się po sądach jest warte 3 tyś. zł???
z
|
IMHO warto nawet o 500 zł plus należne odsetki. Dla zasady.
A jeżeli uważasz że nie warto - podaruj mi proszę 3 tys złotych. Chętnie
przyjmę.
--
Jackare
|
|
|
|
Kviat
Gość
|
2010-02-23, 14:34 Re: Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
Cytat: | Coś mi świata że gdy komornik trzyma łapę na firmie to będę ostatni w
kolejce.
|
Będziesz 3, potem 6
Pozdrawiam
Piotr
|
|
|
|
news.icm.edu.pl
Gość
|
2010-02-25, 10:13 Re: Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
Użytkownik "z"
Cytat: | U pracodawcy był kilka razy komornik ale nic nie może wskórać bo wszystko
własność banku.
|
To z czego chcesz dostać tę wypłatę po wypowiedzeniu ?
|
|
|
|
z
Gość
|
2010-02-26, 12:00 Re: Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
[quote]
Użytkownik "z"
|
|
|
|
BQB
Gość
|
2010-02-27, 02:10 Re: Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
[quote]
Użytkownik "z"
|
|
|
|
Robert
Gość
|
2010-02-27, 13:04 Re: Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
Cytat: | W mordę Czy mam zabrać komputer? Zrobią ze mnie złodzieja.
Nie możesz zabrać komputera,
|
A zastosowanie zastawu na rzeczy w celu zabezpieczenia roszczenia
cywilnego?
--
Robert
|
|
|
|
z
Gość
|
2010-02-27, 20:54 Re: Wypowiedzenie z winy pracodawcy
|
|
Cytat: |
W mordę Czy mam zabrać komputer? Zrobią ze mnie złodzieja.
Nie możesz zabrać komputera,
A zastosowanie zastawu na rzeczy w celu zabezpieczenia roszczenia
cywilnego?
Coś takiego mam zamiar zastosować jako "odbiór w naturze" to znaczy |
pieniądze z faktur będą przechodzić przez moje ręce (oczywiście ze
stosowną dokumentacją) Już tak robiłem i pracodawca się z tym pogodził.
Miałem zamiar w ten sposób również wyegzekwować 1-mies. odszkodowania.
To chyba by przeszło - jestem kryty to znaczy w sądzie wygrałbym.
Co innego wyniesienie kompa - bez włamania mam klucze i da się to
zrobić. Kwestia czy pracodawca będzie miał czas na wzywanie policji
między rozmowami (a raczej unikaniem rozmów z komornikami) :-)
z
|
|
|
|