pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o polityce » zbajerowani na ladowanie ...

zbajerowani na ladowanie ...

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
sulima
Gość







Post2010-09-26, 10:30    zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

wszyscy pamietaja przypadek admirala Langsdorffa, ktory zatopil wlasny
pancernik Graf Spee w przekonaniu istnienia czegos, co w rzeczywistosci
nigdy nie istnialo ... tak sie zastanawiam czy pozbawieni dokladnych
informacji o podejsciu do ladowania piloci nie byli w istocie ofiarami
takiej samej dezinformacji ... dzialali w przekonaniu tych paru metrow
do ziemi wiecej niz bylo ich tam w rzeczywistosci .. mozna komus nie dac
dokladnej dokumentacji o lotnisku, podprowadzic do ladowania w sposob
utrzymujacy w bledzie a nastepnie pozwolic na takie ladowanie ...
powstaje pytanie czy piloci samolotow wojskowych sa szkoleni na tego
typu ewentualnosc ? czy maja jakies procedury ostroznosciowe, ktore
bylyby na taka okolicznosc zabezpieczeniem ? moze cos wiecej niz brawura
(podniecana byc moze bytnoscia w kabinie generala i szefa protokolu)
spowodowala te tragiczna w skutkach katastrofe ?
Reklamy
Bogdan Idzikowski
Gość







Post2010-09-26, 10:59    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:
a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

wszyscy pamietaja przypadek admirala Langsdorffa, ktory zatopil wlasny
pancernik Graf Spee w przekonaniu istnienia czegos, co w rzeczywistosci
nigdy nie istnialo ... tak sie zastanawiam czy pozbawieni dokladnych
informacji o podejsciu do ladowania piloci nie byli w istocie ofiarami
takiej samej dezinformacji ... dzialali w przekonaniu tych paru metrow do
ziemi wiecej niz bylo ich tam w rzeczywistosci .. mozna komus nie dac
dokladnej dokumentacji o lotnisku, podprowadzic do ladowania w sposob
utrzymujacy w bledzie a nastepnie pozwolic na takie ladowanie ... powstaje
pytanie czy piloci samolotow wojskowych sa szkoleni na tego typu
ewentualnosc ? czy maja jakies procedury ostroznosciowe, ktore bylyby na
taka okolicznosc zabezpieczeniem ? moze cos wiecej niz brawura (podniecana
byc moze bytnoscia w kabinie generala i szefa protokolu) spowodowala te
tragiczna w skutkach katastrofe ?

(...) Z instrukcji HEAD wprost wynika, że lot prezydenta "nie może być
wykonywany poniżej warunków minimalnych do startu i lądowania ustalonych dla
pilota, statku powietrznego i lotniska. Te warunki minimalne co do każdego
parametru mogą być określone odmiennie, wówczas obowiązuje kryterium
najbardziej rygorystyczne z punktu widzenia bezpieczeństwa" - mówił latem w
Sejmie płk Szeląg. Gdy zapytaliśmy go wczoraj o te minima, odparł: 120 m na
1800 m - i dla samolotu, i dla pilota.

Pilot Arkadiusz Protasiuk mógł więc lądować z prezydentem na pokładzie, gdy
podstawa chmur była na wysokości 120 m, a skraj pasa widział z 1800 m. Tego
dnia w Smoleńsku chmury wisiały 40-50 m nad ziemią, a widoczność w poziomie
wynosiła zaledwie 400-500 m.(...)

Resztę sobie dopowiedz.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"
awe
Gość







Post2010-09-26, 11:08    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:
a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

wszyscy pamietaja przypadek admirala Langsdorffa, ktory zatopil wlasny
pancernik Graf Spee w przekonaniu istnienia czegos, co w rzeczywistosci
nigdy nie istnialo ... tak sie zastanawiam czy pozbawieni dokladnych
informacji o podejsciu do ladowania piloci nie byli w istocie ofiarami
takiej samej dezinformacji ... dzialali w przekonaniu tych paru metrow do
ziemi wiecej niz bylo ich tam w rzeczywistosci .. mozna komus nie dac
dokladnej dokumentacji o lotnisku, podprowadzic do ladowania w sposob
utrzymujacy w bledzie a nastepnie pozwolic na takie ladowanie ... powstaje
pytanie czy piloci samolotow wojskowych sa szkoleni na tego typu
ewentualnosc ? czy maja jakies procedury ostroznosciowe, ktore bylyby na
taka okolicznosc zabezpieczeniem ? moze cos wiecej niz brawura (podniecana
byc moze bytnoscia w kabinie generala i szefa protokolu) spowodowala te
tragiczna w skutkach katastrofe ?
--------------

wierza podawala im ze sa na sciezce i na kursie, problem polegal na tym ze w
rzeczywistosci znajdowali sie 1,3 km dalej od lotniska. takie dane mozne
wierza podawac tylko wtedy kiedy zepsute sa urzadzenia lub gdy celowo
naprowadza samolot tak aby sie rozbil. mysle ze dostali stosowne rozkazy z
moskwy i je po prostu wykonali
awe
jadrys
Gość







Post2010-09-26, 11:14    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:
a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

wszyscy pamietaja przypadek admirala Langsdorffa, ktory zatopil wlasny
pancernik Graf Spee w przekonaniu istnienia czegos, co w
rzeczywistosci nigdy nie istnialo ...

Co masz na myśli? Jaki Langsdorff miał wybór ?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
ab.666
Gość







Post2010-09-26, 11:18    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:
a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

A po co?
Przeciez komisja Maciarewicza ustaliła, że Ruskie w ostatniej chwili
przestawili lotnisko.

ab.
sulima
Gość







Post2010-09-26, 12:08    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:

a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

A po co?
Przeciez komisja Maciarewicza ustaliła, że Ruskie w ostatniej chwili
przestawili lotnisko.

ab.

ruskie przestawili radiolatarnie i nie w ostatniej chwili tylko od
zawsze ... w ostatniej chwili to jak rozumiem nie przekazano pilotowi
pelnej dokumentacji o podejsciu do ladowania ani nie zapewniono
nawigatora z rosji...

rownie dobrze mogli zaprosic kogos do wjechania na ich szerokie tory,
bez informacji o tym ze jest roznica w szerokosci ...
pluton
Gość







Post2010-09-26, 13:12    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:
a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

A po co?
Przeciez komisja Maciarewicza ustaliła, że Ruskie w ostatniej chwili
przestawili lotnisko.



i 60 lat temu posadzili brzozę.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
sulima
Gość







Post2010-09-26, 13:38    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:
a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

A po co?
Przeciez komisja Maciarewicza ustaliła, że Ruskie w ostatniej chwili
przestawili lotnisko.



i 60 lat temu posadzili brzozę.


to jest akurat okolicznosc bez znaczenia ... oni sadza to scierwo po
calym kraju, zeby mundurowi mieli o czym potem spiewac politycznie
poprawne piosenki ...

http://www.youtube.com/watch?v=vyCb3TLu63w
cirrus
Gość







Post2010-09-26, 15:17    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:

a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...
wszyscy pamietaja przypadek admirala Langsdorffa, ktory zatopil wlasny
pancernik Graf Spee w przekonaniu istnienia czegos, co w rzeczywistosci
nigdy nie istnialo ...
Co masz na myśli? Jaki Langsdorff miał wybór ?

Jadrys nie kompromituj się, poczytaj sobie, mógł wyjśc w morze i zdruzgotać
słabe siły przeciwnika.

--
stevep
bolek
Gość







Post2010-09-26, 15:27    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:

a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

wszyscy pamietaja przypadek admirala Langsdorffa, ktory zatopil wlasny
pancernik Graf Spee w przekonaniu istnienia czegos, co w rzeczywistosci
nigdy nie istnialo ... tak sie zastanawiam czy pozbawieni dokladnych
informacji o podejsciu do ladowania piloci nie byli w istocie ofiarami
takiej samej dezinformacji ... dzialali w przekonaniu tych paru metrow do
ziemi wiecej niz bylo ich tam w rzeczywistosci .. mozna komus nie dac
dokladnej dokumentacji o lotnisku, podprowadzic do ladowania w sposob
utrzymujacy w bledzie a nastepnie pozwolic na takie ladowanie ...
powstaje pytanie czy piloci samolotow wojskowych sa szkoleni na tego typu
ewentualnosc ? czy maja jakies procedury ostroznosciowe, ktore bylyby na
taka okolicznosc zabezpieczeniem ? moze cos wiecej niz brawura
(podniecana byc moze bytnoscia w kabinie generala i szefa protokolu)
spowodowala te tragiczna w skutkach katastrofe ?

(...) Z instrukcji HEAD wprost wynika, że lot prezydenta "nie może być
wykonywany poniżej warunków minimalnych do startu i lądowania ustalonych
dla pilota, statku powietrznego i lotniska. Te warunki minimalne co do
każdego parametru mogą być określone odmiennie, wówczas obowiązuje
kryterium najbardziej rygorystyczne z punktu widzenia bezpieczeństwa" -
mówił latem w Sejmie płk Szeląg. Gdy zapytaliśmy go wczoraj o te minima,
odparł: 120 m na 1800 m - i dla samolotu, i dla pilota.

Pilot Arkadiusz Protasiuk mógł więc lądować z prezydentem na pokładzie,
gdy podstawa chmur była na wysokości 120 m, a skraj pasa widział z 1800 m.
Tego dnia w Smoleńsku chmury wisiały 40-50 m nad ziemią, a widoczność w
poziomie wynosiła zaledwie 400-500 m.(...)

Resztę sobie dopowiedz.


--

Pozostaje pytanie co miał zrobić Protasiuk jak jego wysokość

kazał lądować. A że nie znosił sprzeciwy, to już miał okazję się przekonać.

bolek
bolek
Gość







Post2010-09-26, 15:30    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:

a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...
wszyscy pamietaja przypadek admirala Langsdorffa, ktory zatopil wlasny
pancernik Graf Spee w przekonaniu istnienia czegos, co w rzeczywistosci
nigdy nie istnialo ...
Co masz na myśli? Jaki Langsdorff miał wybór ?

Jadrys nie kompromituj się, poczytaj sobie, mógł wyjśc w morze i
zdruzgotać słabe siły przeciwnika.

--
Musiały być rzeczywiście słabe, skoro uciekł do portu.

Wypłynąć już nie miał szans.

bolek
cyc
Gość







Post2010-09-26, 15:34    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:

a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

wszyscy pamietaja przypadek admirala Langsdorffa, ktory zatopil wlasny
pancernik Graf Spee w przekonaniu istnienia czegos, co w rzeczywistosci
nigdy nie istnialo ... tak sie zastanawiam czy pozbawieni dokladnych
informacji o podejsciu do ladowania piloci nie byli w istocie ofiarami
takiej samej dezinformacji ... dzialali w przekonaniu tych paru metrow do
ziemi wiecej niz bylo ich tam w rzeczywistosci .. mozna komus nie dac
dokladnej dokumentacji o lotnisku, podprowadzic do ladowania w sposob
utrzymujacy w bledzie a nastepnie pozwolic na takie ladowanie ...
powstaje pytanie czy piloci samolotow wojskowych sa szkoleni na tego typu
ewentualnosc ? czy maja jakies procedury ostroznosciowe, ktore bylyby na
taka okolicznosc zabezpieczeniem ? moze cos wiecej niz brawura
(podniecana byc moze bytnoscia w kabinie generala i szefa protokolu)
spowodowala te tragiczna w skutkach katastrofe ?

(...) Z instrukcji HEAD wprost wynika, że lot prezydenta "nie może być
wykonywany poniżej warunków minimalnych do startu i lądowania ustalonych
dla pilota, statku powietrznego i lotniska. Te warunki minimalne co do
każdego parametru mogą być określone odmiennie, wówczas obowiązuje
kryterium najbardziej rygorystyczne z punktu widzenia bezpieczeństwa" -
mówił latem w Sejmie płk Szeląg. Gdy zapytaliśmy go wczoraj o te minima,
odparł: 120 m na 1800 m - i dla samolotu, i dla pilota.

Pilot Arkadiusz Protasiuk mógł więc lądować z prezydentem na pokładzie,
gdy podstawa chmur była na wysokości 120 m, a skraj pasa widział z 1800 m.
Tego dnia w Smoleńsku chmury wisiały 40-50 m nad ziemią, a widoczność w
poziomie wynosiła zaledwie 400-500 m.(...)

Resztę sobie dopowiedz.


Z powyzszym powinni zapoznac sie wszyscy ci , ktorzy snuja chorobliwe teorie
spiskowe .
Powinni tez wszystkie swoje rozwazania na temat katastrofy rozpoczac od
zadania podstawowego w tejj sytuacji pytania : dlaczego w takich ,
uragajacych wszelkim zasadom warunkach nastapilo ladowanie i to wcale nie
awaryjne co moznaby bylo ew. uznac za zauzasadnione ? .
Mozna oczywiscie przyjac za awarie nieprzeparta chec uczestnictwa pana Lecha
K. w wymyslonych przez siebie i specjalnie dla siebie organizowanych
uroczystosciach katynskich , mimo tego , ze nigdy dotad w takich nie
uczestniczyl ale to nie jest przeciez awaria samolotu , tylko tego
urzadzenia , ktore u kazdego normalnego czlowieka spelnia funkcje sterujace
procesem myslenia . U pana Lecha K. najwyrazniej bylo ono na czas lotu
wylaczone . Nie smiem przypuszczac aby byl to tzw. syndrom prezydencki ,
znany wszystkim pod colokwialnym terminem "chorych goleni " ale faktem jest
, ze na kilkanascie minut przed katastrofa " prezydent jeszcze nie podjal
decyzji " ( slowa dyrektora biura kancerarii prezydenckiej ) !. Podjal ja
dopiero po rozmowie ze swoim blizniakiem i nie byla to , jak wykazaly
pozniejsze wydarzenia , decyzje szczesliwe .

cyc
.he®sk.
Gość







Post2010-09-26, 15:51    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:
a moze by tak wysnuc kolejna teorie spiskowa w kontekscie wiadomej
katastrofy ...

wszyscy pamietaja przypadek admirala Langsdorffa, ktory zatopil wlasny
pancernik Graf Spee w przekonaniu istnienia czegos, co w rzeczywistosci
nigdy nie istnialo ... tak sie zastanawiam czy pozbawieni dokladnych
informacji o podejsciu do ladowania piloci nie byli w istocie ofiarami
takiej samej dezinformacji ... dzialali w przekonaniu tych paru metrow
do ziemi wiecej niz bylo ich tam w rzeczywistosci .. mozna komus nie dac
dokladnej dokumentacji o lotnisku, podprowadzic do ladowania w sposob
utrzymujacy w bledzie a nastepnie pozwolic na takie ladowanie ...
powstaje pytanie czy piloci samolotow wojskowych sa szkoleni na tego
typu ewentualnosc ? czy maja jakies procedury ostroznosciowe, ktore
bylyby na taka okolicznosc zabezpieczeniem ? moze cos wiecej niz brawura
(podniecana byc moze bytnoscia w kabinie generala i szefa protokolu)
spowodowala te tragiczna w skutkach katastrofe ?

przy takim zalozeniu wniosek jest oczywisty: piloci byli idiotami.


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)
.he®sk.
Gość







Post2010-09-26, 15:51    Re: zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:
ruskie przestawili radiolatarnie i nie w ostatniej chwili tylko od
zawsze ...
w ostatniej chwili to jak rozumiem nie przekazano pilotowi
pelnej dokumentacji o podejsciu do ladowania ani nie zapewniono
nawigatora z rosji...

rownie dobrze mogli zaprosic kogos do wjechania na ich szerokie tory,
bez informacji o tym ze jest roznica w szerokosci ...


- dlaczego s.p. lech (a wlasciwie jego brat) uparl sie leciec
do katynia akurat 10.04.2010 skoro takie "wizyty" nie byly
tradycja ? ostatni JEDYNY raz s.p. prezio byl w katyniu w 2007.

- kto kazal s.p. preziowi zapakowac do tu-154 4 generalow, dowodcow
sil zbrojnych ?

- dlaczego szef bbn nie zareagowal na tego typu nierozwage?
malo tego, lecial tym samym samolotem!

- kto organizowal wylot, sporzadzal liste chetnych ?

- jaka byla przyczyna spoznienia sie prezia na start?

- kto kazal ladowac pilotom w gestniejacej mgle ?


odpowiedziales sobie? no to teraz powiedz jak sie to ma
do twojej teorii ?


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)
lilak





Dołączył: 27 Kwi 2015
Posty: 9

Post2015-05-07, 21:38    zbajerowani na ladowanie ... Odpowiedz z cytatem
No najwyraźniej wielki brat Jarosław K. ma na sumieniu swojego brata i żeby się wybielić rozpowszechnia i chyba sam już w nie uwierzył (!) teorie o zamachu. W ten sposób uspokaja swoje sumienie, tylko czy w ogóle je ma?
Strona główna forum » Dyskusje o polityce » zbajerowani na ladowanie ...
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm