Hejka jeśli interesuje Cie zagranica polecam

Chamonix we Francji jest tu m.in. 22-kilometrowa trasa ze szczytu L'Aiguille du Midi, która spada wprost do doliny Blanche

więcej informacji na stronie kurortu

Jak tam u was narciarze było : )? fajnie spędziliście tą zimę czy jakoś tak bardzo słabo i musieliście się już denerwować na stoku iż tak dużo osób jeździ ; dd Gdzie w tym roku byliście? Ja akurat w tym sezonie byłem w Ramzowej i także jeszcze w Zieleńcu ; )


Nie tylko dym gryzie w oczy http://www.architektonicznie.vum.pl/member.php?page=comments&newsid=15858 nasze ceny też.

Ostatnio zmieniony przez Dolores dnia 2015-05-06, 21:19, w całości zmieniany 1 raz

Hej! Patrząc na warunki za oknem może jeszcze da się wyskoczyć na narty w polskie góry chociaż chyba wszystkie wyciągi już zakończyłem obecny sezon

Są tutaj jacyś tacy prawdziwi zapaleńcy sportów zimowych czy raczej nie ma i po prostu już nigdzie nie jeździcie sobie na takie właśnie zjazdy? Jeśli chodzi o mnie to ja w tym roku byłem tak bardziej lokalnie bo w Polsce i to jeszcze właśnie w Zieleńcu : )


Wszystkich zapaleńców, nie tylko sportów zimowych zapraszam tutaj: http://www.elektronicznyswiat.e-blogi.pl/, dużo nowości i spektakularnych rozwiązań

Ostatnio zmieniony przez oxxygen dnia 2015-05-28, 21:31, w całości zmieniany 1 raz

A ja w tym roku pojeździłem na nartach jak nigdy ... kilkanaście razy w szklarskiej i kilka w Czechach, ale warunki bez porównania .... nie wiem dlaczego Czesi zawsze muszą mieć wszystko lepsze niż my ... stoki były świetnie przygotowane nie to co u nas w polsce


Szukasz inspiracji na urządzenie mieszkania, domu lub ogrodu? Wejdź na tego bloga http://kalistratzasadzien.blog.de i znajdź całą masę super pomysłów!

Ostatnio zmieniony przez michaell66 dnia 2015-07-22, 18:46, w całości zmieniany 1 raz

Ja często jeżdżę do Rokietnicy ponieważ tak jak mówisz u chechów są dużo lepsze warunki, jest niewiele dalej od Szklarskiej a wyciągi są o wiele lepsze. Poza tym nie znoszę tłumów więc zazwyczaj jeżdżę już pod koniec sezonu, w tym roku niestety byłem tylko dwa razy ale nie mogę narzekać bo pojeździłem sobie i byłem zadowolony z wyjazdów, raz byłem też w szklarskiej

Ja z rodzinką dwa-trzy razy w roku jeżdżę do Karpacza. Mam ulubioną willę, gdzie serwują pyszne śniadania. masę atrakcji muzeum zabawek, kościół Wang/. Mój 4 letni synek podąża szlakiem skrzata - kupujemy mu mapę Karpacza dla dzieci z książeczką z atrakcjami, zbiera pieczątki, dostaje certyfikaty, dyplomy itd. Ma frajdę a my jeździmy na nartach

Zazwyczaj jeżdżę do Białki lub Zakopanego. Wiem, że znajomi byli w Jurgowie, wrócili zadowoleni. Ja jednak pozostanę wierna Białce, jeżeli chodzi o polskę oczywiście, bo często jeżdżę też do Czech są tam lepsze warunki według mnie

Do Jugowa ja też bardzo często jeżdżę. To jest moja ulubiona miejscowość narciarska. Jest tam bardzo tanio i zawsze jest pogoda dobra do jazdy na nartach ale i nie tylko na nartach. Bardzo fajnie się również jeździ na snowboardzie. W zeszłym sezonie się na nim nauczyłem jeździć.