witek
Gość
|
2010-05-03, 11:54 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: |
To było pytanie retoryczne, bo sprawa jest oczywista. Głupotą jest
odkładanie zasobów na kontach, o których nie wie nikt z rodziny.
Byłbym ostrożny z wyrażaniem tak kategorycznych sądów.
Ludzie,
którzy tak postępują, są ponizej krytyki - nie dlatego, ze chowają przed
rodziną pieniadze, ale dlatego, ze nie umieli stworzyć rodziny, w której
zaufanie jest podstawą.
Na świecie jest więcej dziwnych zdarzeń niż się filozofom śniło, a w sądach
na rozprawach rozwodowych spotykają się ludzie, którzy mieli do siebie
kiedyś zaufanie. No i co z tego zaufania zostało? Lepiej mieć klarowną
sytuację decyzyjną. BTW: uważam, że intercyza majątkowa i rozdział
majątkowy małżonków powinien zachodzić przez domniemanie, a wspólnota
majątkowa tylko poprzez aktywne wyrażenie woli. Oszczędziłoby to wielu
ludziom zbytecznych, upodlających walk o pieniądze.
|
kazdy kij ma dwa konce i nie wiadomo co lepsze.
Jakby bylo odwrotnie to mialbys wielkie artykuly w wyborczej o
placzacych małżonkach, którzy nie wiedzieli, że to co męża/żony to nie ich.
Można aktywnie nie brać ślubu lub pdopisać intercyzę od samego początku.
Wowczas kazdy bedzie świadomy co jego, a co nie jego.
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Bydlę
Gość
|
2010-05-03, 14:31 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: |
jak _nie podzielić_ spadku przed
śmiercią drugiego małżonka)
O ile wiem, drugi współmałżonek nie musi się zgadzać na propozycje
podziału, jesli mu one nie odpowiadają, nawet jeśli przypada mu w spadku
minimalna cząstka, a choćby i 1/100. Nawet sąd nie może mu nakazac
opuszczenia lokalu, jeśli nie posiada żadnego innego.
|
Dziękuję, podrążę tę ścieżkę.
--
Bydlę
|
|
|
|
Ikselka
Gość
|
2010-05-03, 21:21 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: | Nie.
Będzie czekał, aż dzieci znajdą bank mając cichą nadzieję, że nie znajdą.
|
To było pytanie retoryczne, bo sprawa jest oczywista. Głupotą jest
odkładanie zasobów na kontach, o których nie wie nikt z rodziny. Ludzie,
którzy tak postępują, są ponizej krytyki - nie dlatego, ze chowają przed
rodziną pieniadze, ale dlatego, ze nie umieli stworzyć rodziny, w której
zaufanie jest podstawą.
|
|
|
|
Ikselka
Gość
|
2010-05-03, 21:29 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: |
jak _nie podzielić_ spadku przed
śmiercią drugiego małżonka)
O ile wiem, drugi współmałżonek nie musi się zgadzać na propozycje
podziału, jesli mu one nie odpowiadają, nawet jeśli przypada mu w spadku
minimalna cząstka, a choćby i 1/100. Nawet sąd nie może mu nakazac
opuszczenia lokalu, jeśli nie posiada żadnego innego.
Dziękuję, podrążę tę ścieżkę.
|
Proszę.
Ponadto widzę, że nikt tutaj nie porusza tematu tzw "dożywocia". A jest to
wygodna sprawa, bo można np darować komuś swój udział (najlepiej komuś z
rodziny z pierwszym stopniem pokrewieństwa, wtedy nie bedzie podatku od
darowizny) i w tej darowiźnie zastrzec sobie dożywocie, tj, prawo do
zamieszkiwania w lokalu do śmierci. Osoba obdarowana na pewno będzie
chętnie zabezpieczała swoje prawa do tego udziału, a tym samym poniekąd
chroniła interesy darczyńcy wobec pozostałych współwłaścicieli.
|
|
|
|
Jacek_P
Gość
|
2010-05-03, 22:56 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: | To było pytanie retoryczne, bo sprawa jest oczywista. Głupotą jest
odkładanie zasobów na kontach, o których nie wie nikt z rodziny.
|
Byłbym ostrożny z wyrażaniem tak kategorycznych sądów.
Cytat: | Ludzie,
którzy tak postępują, są ponizej krytyki - nie dlatego, ze chowają przed
rodziną pieniadze, ale dlatego, ze nie umieli stworzyć rodziny, w której
zaufanie jest podstawą.
|
Na świecie jest więcej dziwnych zdarzeń niż się filozofom śniło, a w sądach
na rozprawach rozwodowych spotykają się ludzie, którzy mieli do siebie
kiedyś zaufanie. No i co z tego zaufania zostało? Lepiej mieć klarowną
sytuację decyzyjną. BTW: uważam, że intercyza majątkowa i rozdział
majątkowy małżonków powinien zachodzić przez domniemanie, a wspólnota
majątkowa tylko poprzez aktywne wyrażenie woli. Oszczędziłoby to wielu
ludziom zbytecznych, upodlających walk o pieniądze.
--
Pozdrawiam,
Jacek
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-05-04, 05:30 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: |
No ale powiedz, PO CO pieniądze, o których nikt z rodziny poza właścicielem
konta nie wie?
|
na kobitki na przykład.
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-05-04, 05:46 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: |
No ale powiedz, PO CO pieniądze, o których nikt z rodziny poza właścicielem
konta nie wie?
na kobitki na przykład.
Tak, zwłaszcza w szpitalu albo po śmierci.
|
przed, ale nie zdążył powiedzieć gdzie kasę trzyma.
|
|
|
|
Ikselka
Gość
|
2010-05-04, 17:53 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: | Można aktywnie nie brać ślubu lub pdopisać intercyzę od samego początku.
Wowczas kazdy bedzie świadomy co jego, a co nie jego.
|
Dokładnie.
|
|
|
|
Ikselka
Gość
|
2010-05-04, 17:55 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: |
To było pytanie retoryczne, bo sprawa jest oczywista. Głupotą jest
odkładanie zasobów na kontach, o których nie wie nikt z rodziny.
Byłbym ostrożny z wyrażaniem tak kategorycznych sądów.
|
No ale powiedz, PO CO pieniądze, o których nikt z rodziny poza właścicielem
konta nie wie? Przecież np w chwili śmierci lub niemożności dysponowania
pieniędzmi na takie "osierocone" konta czai się wiele obcych hien, jak np
na nieruchomosci.
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-05-04, 18:58 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: | Hm, przychodzi mi na myśl tylko jedno rozwiązanie, dość skuteczne:
mieszkanie jedynie wynajmować, a kasę trzymać w złocie, kamieniach lub
gotówce na wspólnym koncie, o którym dzieci wiedzieć nie będą.
|
A toto pod 284 KK przypadkiem nie podpadnie? ("w razie jakby
jednak wyszło")
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-05-04, 19:08 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: | Chyba można w testamencie napisać
|
Gratulacje składam
Poproszę bez urazy, ale dość rzadko stosujesz "chyba"...
(a meritum już opisali - w testamencie napisać sobie można, ale
w tym zakresie nie jest to wiążące dla sądu, sąd uzna wedle siebie
co jest "obiektywną" przyczyną i już).
pozdrowienia, Gotfryd
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-05-04, 19:09 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: |
Chyba można w testamencie napisać, że pozbawia się zachowku jakieś dziecko
i tu podać powód takiej decyzji.
chyba nie można
|
E, no, karalne nie jest, to raczej można (nawet w kontekście potocznym),
a że sąd może się tym nie przejąć, to osobna sprawa :)
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|
Ikselka
Gość
|
2010-05-04, 19:43 Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
|
|
Cytat: |
No ale powiedz, PO CO pieniądze, o których nikt z rodziny poza właścicielem
konta nie wie?
na kobitki na przykład.
|
Tak, zwłaszcza w szpitalu albo po śmierci.
|
|
|
|