Yakhub
Gość
|
2010-08-19, 09:51 Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Załóżmy następującą sytuację - mamy pracownika normalnie zatrudnionego,
który zaplanował sobie urlop. Pracownik podczas tego urlopu zamierza coś
dla kogoś wykonać (nieistotne, co) - na podstawie umowy o dzieło (rzecz
jasna nie dla swojego pracodawcy, tylko dla zupełnie innego
podmiotu/osoby). KP chyba nie przewiduje żadnych przeszkód?
Teraz - załóżmy, że umowa o dzieło zawiera klauzulę o karze umownej w
przypadku niewykonania dzieła w terminie. Normalna praktyka.
Teraz - załóżmy, że pracodawca zamierza odwołać pracownika z urlopu.
Załóżmy, że faktycznie zaszły jakieś szczególne, nieprzewidziane wcześniej
okoliczności - powódź, pożar, awaria, whatever.
Art. 167.
§ 1. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego
obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili
rozpoczynania urlopu.
§ 2. Pracodawca jest obowiązany pokryć koszty poniesione przez pracownika w
bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu.
Czy pracownik w takiej sytuacji może obciążyć pracodawcę:
a. karą umowną wynikającą z niewykonania zlecenia w terminie?
b. wynagrodzeniem za dzieło, którego nie otrzymał, z powodu niewykoniania
zlecenia w terminie?
--
Yakhub
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Mordzia
Gość
|
2010-08-19, 16:37 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: | Załóżmy następującą sytuację - mamy pracownika normalnie zatrudnionego,
który zaplanował sobie urlop. Pracownik podczas tego urlopu zamierza coś
dla kogoś wykonać (nieistotne, co) - na podstawie umowy o dzieło (rzecz
jasna nie dla swojego pracodawcy, tylko dla zupełnie innego
podmiotu/osoby). KP chyba nie przewiduje żadnych przeszkód?
Teraz - załóżmy, że umowa o dzieło zawiera klauzulę o karze umownej w
przypadku niewykonania dzieła w terminie. Normalna praktyka.
Teraz - załóżmy, że pracodawca zamierza odwołać pracownika z urlopu.
Załóżmy, że faktycznie zaszły jakieś szczególne, nieprzewidziane wcześniej
okoliczności - powódź, pożar, awaria, whatever.
Art. 167.
§ 1. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego
obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili
rozpoczynania urlopu.
§ 2. Pracodawca jest obowiązany pokryć koszty poniesione przez pracownika
w
bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu.
Czy pracownik w takiej sytuacji może obciążyć pracodawcę:
a. karą umowną wynikającą z niewykonania zlecenia w terminie?
b. wynagrodzeniem za dzieło, którego nie otrzymał, z powodu niewykoniania
zlecenia w terminie?
|
Jeśli miałoby to działać, to za każdym razem, gdy brałbym urlop,
podpisywałbym z kumplem fikcyjną umowę o dzieło na kwotę minimum 100 000 zł
Tak na wsjakij słuczaj, jakby mnie z urlopu odwoływano.
|
|
|
|
Animka
Gość
|
2010-08-19, 18:59 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: |
Załóżmy następującą sytuację - mamy pracownika normalnie zatrudnionego,
który zaplanował sobie urlop. Pracownik podczas tego urlopu zamierza coś
dla kogoś wykonać (nieistotne, co) - na podstawie umowy o dzieło (rzecz
jasna nie dla swojego pracodawcy, tylko dla zupełnie innego
podmiotu/osoby). KP chyba nie przewiduje żadnych przeszkód?
Teraz - załóżmy, że umowa o dzieło zawiera klauzulę o karze umownej w
przypadku niewykonania dzieła w terminie. Normalna praktyka.
Teraz - załóżmy, że pracodawca zamierza odwołać pracownika z urlopu.
Załóżmy, że faktycznie zaszły jakieś szczególne, nieprzewidziane wcześniej
okoliczności - powódź, pożar, awaria, whatever.
Art. 167.
§ 1. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego
obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili
rozpoczynania urlopu.
§ 2. Pracodawca jest obowiązany pokryć koszty poniesione przez pracownika
w
bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu.
Czy pracownik w takiej sytuacji może obciążyć pracodawcę:
a. karą umowną wynikającą z niewykonania zlecenia w terminie?
b. wynagrodzeniem za dzieło, którego nie otrzymał, z powodu niewykoniania
zlecenia w terminie?
Jeśli miałoby to działać, to za każdym razem, gdy brałbym urlop,
podpisywałbym z kumplem fikcyjną umowę o dzieło na kwotę minimum 100 000 zł
Tak na wsjakij słuczaj, jakby mnie z urlopu odwoływano.
|
To Ty jesteś jakiś Mordzio nie Mordzia. Komiczne.
--
animka
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-19, 22:14 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: | Załóżmy następującą sytuację - mamy pracownika normalnie zatrudnionego,
który zaplanował sobie urlop. Pracownik podczas tego urlopu zamierza coś
dla kogoś wykonać (nieistotne, co) - na podstawie umowy o dzieło (rzecz
jasna nie dla swojego pracodawcy, tylko dla zupełnie innego
podmiotu/osoby). KP chyba nie przewiduje żadnych przeszkód?
Przewiduje. |
Cytat: | Teraz - załóżmy, że umowa o dzieło zawiera klauzulę o karze umownej w
przypadku niewykonania dzieła w terminie. Normalna praktyka.
Owszem. |
Cytat: | Teraz - załóżmy, że pracodawca zamierza odwołać pracownika z urlopu.
Ma prawo usiłować. |
Cytat: | Załóżmy, że faktycznie zaszły jakieś szczególne, nieprzewidziane wcześniej
okoliczności - powódź, pożar, awaria, whatever.
Powiedzmy. |
Cytat: | Art. 167.
§ 1. Pracodawca może
[cut] |
Dobra, dobra, znaleźć kodeks i przeczytać każdy umie.
Cytat: | Czy pracownik w takiej sytuacji może obciążyć pracodawcę:
a. karą umowną wynikającą z niewykonania zlecenia w terminie?
Nie. |
Cytat: | b. wynagrodzeniem za dzieło, którego nie otrzymał, z powodu niewykoniania
zlecenia w terminie?
Nie. |
Pracownik podejmuje swoje zobowiązania świadomy okoliczności towarzyszących.
Jeśli tak nie jest to znaczy, że jest głupi i należy mu się lekcja życia.
Tym ostrzejsza, że nie zadbał o niemożność odwołania go z urlopu.
--
Jotte
|
|
|
|
Yakhub
Gość
|
2010-08-20, 06:21 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
[quote]W wiadomości news:16hbxrathethg.dlg@wazzenon.pl Yakhub
|
|
|
|
Mordzia
Gość
|
2010-08-20, 11:03 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
W dniu 2010-08-19 17:37, Mordzia pisze:
Cytat: |
Załóżmy następującą sytuację - mamy pracownika normalnie zatrudnionego,
który zaplanował sobie urlop. Pracownik podczas tego urlopu zamierza coś
dla kogoś wykonać (nieistotne, co) - na podstawie umowy o dzieło (rzecz
jasna nie dla swojego pracodawcy, tylko dla zupełnie innego
podmiotu/osoby). KP chyba nie przewiduje żadnych przeszkód?
Teraz - załóżmy, że umowa o dzieło zawiera klauzulę o karze umownej w
przypadku niewykonania dzieła w terminie. Normalna praktyka.
Teraz - załóżmy, że pracodawca zamierza odwołać pracownika z urlopu.
Załóżmy, że faktycznie zaszły jakieś szczególne, nieprzewidziane
wcześniej
okoliczności - powódź, pożar, awaria, whatever.
Art. 167.
§ 1. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego
obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili
rozpoczynania urlopu.
§ 2. Pracodawca jest obowiązany pokryć koszty poniesione przez pracownika
w
bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu.
Czy pracownik w takiej sytuacji może obciążyć pracodawcę:
a. karą umowną wynikającą z niewykonania zlecenia w terminie?
b. wynagrodzeniem za dzieło, którego nie otrzymał, z powodu niewykoniania
zlecenia w terminie?
Jeśli miałoby to działać, to za każdym razem, gdy brałbym urlop,
podpisywałbym z kumplem fikcyjną umowę o dzieło na kwotę minimum 100 000
zł
Tak na wsjakij słuczaj, jakby mnie z urlopu odwoływano.
To Ty jesteś jakiś Mordzio nie Mordzia. Komiczne.
|
Jestem po prostu ten Mordzia, a nie żadne Mordzio
|
|
|
|
Animka
Gość
|
2010-08-20, 13:20 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: | Jestem po prostu ten Mordzia, a nie żadne Mordzio
|
Nie byłoby ładniej: Mordziuś? :-)
--
animka
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-20, 15:49 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: | Załóżmy następującą sytuację - mamy pracownika normalnie zatrudnionego,
który zaplanował sobie urlop. Pracownik podczas tego urlopu zamierza coś
dla kogoś wykonać (nieistotne, co) - na podstawie umowy o dzieło (rzecz
jasna nie dla swojego pracodawcy, tylko dla zupełnie innego
podmiotu/osoby). KP chyba nie przewiduje żadnych przeszkód?
Przewiduje.
A dokładniej?
A dokładniej to się powinieneś wyrażać, albowiem... |
Cytat: | Oczywiście, zakładamy, że nie chodzi o pracę dla pracodawcy,
ani dla konkurencji itd. Co pracodawcy do tego, co pracownik robi podczas
urlopu?
.... albowierm najpierw piszesz, że "nieistotne, co". A teraz "oczywiście" |
zakładasz, że nie dla konkurencji.
Otóż jest istotne i właśnie chodzi o ew. zakaz konkurencji przewidywany w
KP.
Na urlopie, powiadasz, nic pracodawcy do tego, co pracownik robi? Ależ
podczas urlopu pracownik jest nadal pracownikiem i tenże zakaz konkurencji
(jeśli zawarto taką umowę) obowiązuje jak najbardziej. Co więcej może w
pewnych warunkach obowiązywać także po ustaniu zatrudnienia.
--
Jotte
|
|
|
|
radiox
Gość
|
2010-08-21, 09:49 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
[quote]
W wiadomości news:16hbxrathethg.dlg@wazzenon.pl Yakhub
|
|
|
|
Yakhub
Gość
|
2010-08-21, 10:54 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: |
news:16hbxrathethg.dlg@wazzenon.pl...
Załóżmy następującą sytuację - mamy pracownika normalnie zatrudnionego,
który zaplanował sobie urlop. Pracownik podczas tego urlopu zamierza coś
dla kogoś wykonać (nieistotne, co) - na podstawie umowy o dzieło (rzecz
jasna nie dla swojego pracodawcy, tylko dla zupełnie innego
podmiotu/osoby). KP chyba nie przewiduje żadnych przeszkód?
Teraz - załóżmy, że umowa o dzieło zawiera klauzulę o karze umownej w
przypadku niewykonania dzieła w terminie. Normalna praktyka.
Teraz - załóżmy, że pracodawca zamierza odwołać pracownika z urlopu.
Załóżmy, że faktycznie zaszły jakieś szczególne, nieprzewidziane
wcześniej
okoliczności - powódź, pożar, awaria, whatever.
Art. 167.
§ 1. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego
obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili
rozpoczynania urlopu.
§ 2. Pracodawca jest obowiązany pokryć koszty poniesione przez pracownika
w
bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu.
Czy pracownik w takiej sytuacji może obciążyć pracodawcę:
a. karą umowną wynikającą z niewykonania zlecenia w terminie?
b. wynagrodzeniem za dzieło, którego nie otrzymał, z powodu niewykoniania
zlecenia w terminie?
Jeśli miałoby to działać, to za każdym razem, gdy brałbym urlop,
podpisywałbym z kumplem fikcyjną umowę o dzieło na kwotę minimum 100 000
zł
Tak na wsjakij słuczaj, jakby mnie z urlopu odwoływano.
To Ty jesteś jakiś Mordzio nie Mordzia. Komiczne.
Jestem po prostu ten Mordzia, a nie żadne Mordzio
|
Mordzia! Mordeczko ty moja! :)
--
Yakhub
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-21, 16:24 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: | A co jeśli mamy wykupione wczasy, wycieczki fakultatywne, przejazd własny.
Zakładam, że ktoś nam kosztów nie zwróci (zapłacone było pół roku temu)
Czy zwracane są te koszta? I czy za każdy z tych elementów?
Nie do opisania w dwóch słowach. Potrzebny byłby przykład konkretnej |
sytuacji.
Generalnie dwie sprawy:
- na wszystko mieć rachunki, faktury (na paliwo też);
- i tak prawie zawsze będziesz finansowo w plecy.
O bezzwrotnych i trudnych do oszacowania stratach "moralnych" nie
wspominając.
1000 razy powtarzam - uniemożliwić pracodawcy odwołanie z urlopu, a pomyśleć
o tym wcześniej.
--
Jotte
|
|
|
|
gr
Gość
|
2010-08-23, 02:43 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: | 1000 razy powtarzam - uniemożliwić pracodawcy odwołanie z urlopu, a pomyśleć
o tym wcześniej.
--
Jotte
|
W jaki sposób skutecznie to zrobić?
|
|
|
|
gont
Gość
|
2010-08-23, 09:53 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: | ... albowierm najpierw piszesz, że "nieistotne, co". A teraz
"oczywiście" zakładasz, że nie dla konkurencji.
Otóż jest istotne i właśnie chodzi o ew. zakaz konkurencji przewidywany
w KP.
Na urlopie, powiadasz, nic pracodawcy do tego, co pracownik robi? Ależ
podczas urlopu pracownik jest nadal pracownikiem i tenże zakaz
konkurencji (jeśli zawarto taką umowę) obowiązuje jak najbardziej. Co
więcej może w pewnych warunkach obowiązywać także po ustaniu zatrudnienia.
|
Skoro nie napisał nic o umowie o zakazie konkurencji, to raczej
należałoby założyć że taka umowa nie została podpisana, prawda?
Może jest maklerem giełdowym, a na urlopie układa płytki albo jest
pilotem wycieczek turystycznych?
W sumie to sam jestem ciekawy czy można mieć jakieś roszczenia.
--
gonT
Cytat: | >>Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek nie obejrzy, a już
zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać. |
(W. Wharton: Ptasiek)
|
|
|
|
Yakhub
Gość
|
2010-08-23, 12:36 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: |
1000 razy powtarzam - uniemożliwić pracodawcy odwołanie z urlopu, a pomyśleć
o tym wcześniej.
W jaki sposób skutecznie to zrobić?
|
W zdecydowanej większości przypadków wystarcza niepodawanie pracodawcy
prywatnego numeru telefonu. A jeżeli się już to zrobiło, to wystarczy go
nie odbierać. Ewentualnie:
- Szzzsszzzz... Halo? szzzszzzz... HALO!? szszzzzzzszzz... Nic nie
słyszę...
--
Yakhub
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-23, 16:21 Re: Hipotetycznie - odwołanie z urlopu
|
|
Cytat: | ... albowierm najpierw piszesz, że "nieistotne, co". A teraz "oczywiście"
zakładasz, że nie dla konkurencji.
Otóż jest istotne i właśnie chodzi o ew. zakaz konkurencji przewidywany w
KP.
Na urlopie, powiadasz, nic pracodawcy do tego, co pracownik robi? Ależ
podczas urlopu pracownik jest nadal pracownikiem i tenże zakaz
konkurencji (jeśli zawarto taką umowę) obowiązuje jak najbardziej. Co
więcej może w pewnych warunkach obowiązywać także po ustaniu
zatrudnienia.
Skoro nie napisał nic o umowie o zakazie konkurencji, to raczej należałoby
założyć że taka umowa nie została podpisana, prawda?
Nie, nie czytasz ze zrozumieniem. On napisał, że KP czegoś takiego nie |
przewiduje, nie odnosił się do swego konkretnego przypadku, tylko ogólnie.
Toteż uzyskał odpowiedź, że jednak przewiduje.
Cytat: | Może jest maklerem giełdowym, a na urlopie układa płytki albo jest pilotem
wycieczek turystycznych?
A może poszli do lasu? |
Cytat: | W sumie to sam jestem ciekawy czy można mieć jakieś roszczenia.
IMO marne, by nie rzec żadne szanse. |
Kiedys kombinowałem tak - pracownik ma jedyny dochód z wypłaty wynagrodzenia
z tytułu stosunku pracy. Bierze kredyt, a zabezpieczeniem są zarobki, co
zresztą pracownik poświadcza odpowiednim dokumentem, wystawionym przez
pracodawcę.
Pracodawca nie wywiązuje się z obowiązku terminowego wypłacania
wynagrodzenia co powoduje powstanie odsetek karnych, wpis do rejestru
dłużników (wówczas nieoficjalnego/nielegalnego?), a nawet wypowiedzenie
przez bank umowy kredytowej (wiadomo, co oznacza). No i czy możliwe jest
powództwo (regresowe?) pracownika do pracodawcy?
Dyskusja na grupie nie przyniosła rozstrzygnięcia, ale raczej, o ile
pamiętam, było na nie.
--
Jotte
|
|
|
|