Tomek z Wawy
Gość
|
2010-06-09, 11:50 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Cytat: | Grzecznie poprosili to im dałem. Fajne laski w US siedzą teraz.
|
Koncepcję już rozumiem. Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Oby się nie
przydały
|
|
|
|
Reklamy
|
|
witek
Gość
|
2010-06-09, 13:36 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Cytat: |
tak właśnie ja zrobiłem.
US doczepił, tradycyjnie już, źródeł finansowania zakupy chaty.
I z bieżącą datą dostał kilka oświadczeń o dokonanych darowiznach 10 lat
wcześniej. I niestety musiał iść się bujać.
Możesz opowiedzieć coś więcej o tym Nie to, żebym się spodziewał
takiego zapytania, ale przezorny...
|
US sie pyta skąd masz pieniądze na chatę.
Odpowiadasz, że rodzina trochę dała trochę pożyczyła.
US twierdzi, ze ci nie wierzy i prosi o umowy darowizny skoro miały miejsce.
I w miejsce umów darowizn dostali kilka oświadczeń o darowiznach
dokonanych x lat temu gotówką do ręki.
I stąd ta wpłata gotówkowa widniejąca na wyciągu - proszę wysokiego urzędu.
Z premedytacją wpisałem jeszcze dokładnie 9637 zl jako kwotę darowizny,
żeby dokładnie wiedzieli, że w kulki lecę.
Udławili się tymi kartkami i na tym się skończyło.
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-06-09, 13:42 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Cytat: |
Możesz opowiedzieć coś więcej o tym Nie to, żebym się spodziewał
takiego zapytania, ale przezorny...
I jeszcze jak ktoś mógłby przy okazji się wypowiedzieć czy dobrze
rozumiem. Biorę 20 osób z rodziny mojej niedoszłej małżonki, czyli
osoby mi obce - 3 grupa, każda z tych osób idzie na pocztę i opcją
wpłaty na rachunek bankowy przelewa mi po 4902 zł - nie zgłaszam tego
do US, bo kwota wolna od podatku i w razie kontroli wywalam na stół
plik takich potwierdzeń i według ustawy wszystko jest cacy?
|
tak.
jak bardzo US wkurzysz, to ewentualnie doczepią się tych 20 osób i będą
ich sprawdzać, skąd mieli kasę i czy przypadkiem to ty im nie wręczyłeś
w celu prania brudnych pieniędzy.
Może, któryś zmięknie i będą mieli na ciebie bata.
Jak faktycznie mieli i dali to US może ci naskoczyć.
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-06-09, 13:44 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Cytat: |
I w miejsce umów darowizn dostali kilka oświadczeń o darowiznach
dokonanych x lat temu gotówką do ręki.
To były Twoje oświadczenia o ich otrzymaniu czy mazali też po nich ci
"ofiarodawcy"?
|
ofiarodawcy. czesc z nich dla zrobienia sobie jaj przyslala oswiadczenia
notarialne.
Cytat: |
I stąd ta wpłata gotówkowa widniejąca na wyciągu - proszę wysokiego urzędu.
Z premedytacją wpisałem jeszcze dokładnie 9637 zl jako kwotę darowizny,
żeby dokładnie wiedzieli, że w kulki lecę.
Kazali Ci przynieść wyciąg z konta z ostatnich x lat czy sam im to
pokazałeś?
|
Grzecznie poprosili to im dałem. Fajne laski w US siedzą teraz.
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-06-09, 14:08 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Cytat: |
Udławili się tymi kartkami i na tym się skończyło.
Masz pewność że nie wszczną postępowania gdyż `naczelnik nie dał wiary` ?
Dlatego właśnie dostali wyciąg z konta po prośbie. Żeby nie musieli |
wszczynać postępowania coby go sobie sami mogi wziąć.
Teraz mogą mi nagwizdać. Ustawowe 5 lat minęło.
Oni za szybko nie zaczynają. Zwykle właśnie pod koniec terminu, bo wtedy
odsetki największe mogą doliczyć.
Tylko czasami sie przelicza z czasem.
Co prawda teraz zmądrzeli i sie wczesniej za sprawy biorą, bo juz w
tamtym roku grzecznie poprosili o 2005 rok. Średnio co dwa lata wpadają
po pit. Lubią mnie.
|
|
|
|
666
Gość
|
2010-06-09, 17:33 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Nie było formularza (niepełnoletność).
-----
Cytat: | "... niniejszym dokumentem jest oświadczenie w urzędowo przewidzianej
formie formularza NIP-1 uprzednio złożonego w tut. urzędzie, co wypełnia |
znamiona >>znajomości z urzędu
|
|
|
|
Tomek
Gość
|
2010-06-09, 20:55 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Cytat: | Fajne laski w US siedzą teraz.
|
Fizycznie rzecz biorąc może i tak, ale tam dla fizyki się nie chodzi :)
--
Tomek
|
|
|
|
Tomek
Gość
|
2010-06-09, 20:57 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Cytat: | Udławili się tymi kartkami i na tym się skończyło.
|
Masz pewność że nie wszczną postępowania gdyż `naczelnik nie dał wiary` ?
--
Tomek
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-06-10, 13:37 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Cytat: | Nie było formularza (niepełnoletność).
|
Trzeba by dojść z którego konkretnie przepisu wynika odpowiedzialność
rodziców/opiekunów/przedstawicieli.
Skuteczność czynności prawnej o "istotnej" wadze (innej niż "drobne
czynności życia codziennego") wynika oczywiście z potwierdzenia tej
czynności przez opiekuna wg art.17 i 18 Kodeksu cywilnego, i jakoś
tak mam "niczym nie popartą pewność" że ustawodawca gdzieś zapisał
odpowiedzialność opiekuna za skutki podatkowe wynikłe z uprawomocnienia
czynności przez owo "potwierdzenie".
A wtedy sprawa oświadczenia idzie oczywiście w stronę formularzy
składanych przez przedstawiciela.
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-06-10, 13:44 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Cytat: | I jeszcze jak ktoś mógłby przy okazji się wypowiedzieć czy dobrze
rozumiem. Biorę 20 osób z rodziny mojej niedoszłej małżonki, czyli
osoby mi obce - 3 grupa, każda z tych osób idzie na pocztę i opcją
wpłaty na rachunek bankowy przelewa mi po 4902 zł
|
Ja bym poprzestał na 4500 zł.
Dlaczego?
Po wykorzystaniu 4902 zł można wtopić (z okazji niedopełnienia
zgłoszenia) na naprawdę małej darowiźnie.
"A te zdjęcia Pan dostał od wymienionej osoby? - tak - no to
co Pan głupoty gadasz, że kwota nie jest przekroczona, limit
obejmuje WSZELKIE darowizny przez 5 lat, a najtańsze zdjęcie
z marketu to 30 groszy sztuka in plus!"
:P
Cytat: | - nie zgłaszam tego
do US, bo kwota wolna od podatku i w razie kontroli wywalam na stół
plik takich potwierdzeń i według ustawy wszystko jest cacy?
|
Wg ustawy tak, o ile spełnione są pozostałe warunki.
Aby to nie były "czynności pozorne" na przykład.
Znaczy "dostałem od szwagra swojego szwagra 4500 zł żeby wpłacić
je przyszłemu szwagrowi" :P
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|
ąćęłńóśźż
Gość
|
2010-06-10, 14:03 Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
No tak, to jakby inna (nie podatkowa) sprawa zagadnienia darowizny: jej przyjęcie.
Ale czy gdzieś wymagane jest oświadczenie o przyjęciu??
Co do meritum to właśnie jedno z rodziców złożyło deklarację.
I jak widać w PRL-bis najgorzej być uczciwym obywatelem chcącym zapłacić frycowe 8,5% czy i le tam, wtedy to biurestwo ma używanie
po pachy i uzasadnianie swojego nędznego istnienia...
-----
| Trzeba by dojść z którego konkretnie przepisu wynika odpowiedzialność rodziców/opiekunów/przedstawicieli.
| Skuteczność czynności prawnej o "istotnej" wadze wynika oczywiście z potwierdzenia tej czynności przez opiekuna wg art.17 i 18
Kodeksu cywilnego, i jakoś tak mam "niczym nie popartą pewność" że ustawodawca gdzieś zapisał odpowiedzialność opiekuna za skutki
podatkowe wynikłe z uprawomocnienia czynności przez owo "potwierdzenie".
| A wtedy sprawa oświadczenia idzie oczywiście w stronę formularzy składanych przez przedstawiciela.
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-06-11, 05:11 Re: Klasyka: biurwa chce umowe darowizny.
|
|
Cytat: | No tak, to jakby inna (nie podatkowa) sprawa zagadnienia darowizny: jej przyjęcie.
Ale czy gdzieś wymagane jest oświadczenie o przyjęciu??
|
Oczywiście, przy czym może mieć postać "niesprzeciwienia się" jako
formy akceptacji oferty..
Najpierw drugie słowo art.888, a potem już z górki - Dział II,
z naciskiem od art.69/70 i dalszych.
Cytat: | Co do meritum to właśnie jedno z rodziców złożyło deklarację.
I jak widać w PRL-bis najgorzej być uczciwym obywatelem
|
No niestety.
Na .prawo kiedyś A.Lawa (bodaj, mogłem pomylić) opisywał jak to
praworządnie zaniósł na posterunek policji znaleziony nabój.
Ktoś przewidująco opisze co się stało? (załóżmy, że spośród
osób które nie wiedzą).
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|