Liwiusz
Gość
|
2010-05-07, 10:24 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: |
Koleżanka pracowała w firmie, gdzie podpisała weksel in blanko. Po
zakończeniu pracy nie chcą jej oddać weksla i mówią, że się zgubił. Co robić?
No to może tak - weksel to dokument. Były pracodawca nie ma już prawa
nim rozporządzać - tylko ta koleżanka. Nie chcą oddać. Twierdzą, że się
zgubił - ale ona może im nie wierzyć. Więc można próbować przez kodeks
karny - art. 276 - czyli przez policję. Jak policja zrobi rewizję - może
się znajdzie. Albo znajdzie się zanim zaczną robić rewizję.
|
Wierzysz w to, że policja zacznie od rewizji? Ja nie.
--
Liwiusz
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Andrzej Lawa
Gość
|
2010-05-07, 10:24 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: | Koleżanka pracowała w firmie, gdzie podpisała weksel in blanko. Po
zakończeniu pracy nie chcą jej oddać weksla i mówią, że się zgubił. Co robić?
|
No to może tak - weksel to dokument. Były pracodawca nie ma już prawa
nim rozporządzać - tylko ta koleżanka. Nie chcą oddać. Twierdzą, że się
zgubił - ale ona może im nie wierzyć. Więc można próbować przez kodeks
karny - art. 276 - czyli przez policję. Jak policja zrobi rewizję - może
się znajdzie. Albo znajdzie się zanim zaczną robić rewizję.
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-05-07, 10:24 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: |
Jeśli tak jest, to już jakaś patologia, z prawem niewiele mająca
wspólnego. Ale ile w tym prawdy? Trzeba by zapoznać się dokładnie ze
sprawą.
Ano patologia.
Ostatnie kurioza to
- nakaz zapłaty weksla wystawionego ponad 20 lat temu
|
Żadna patologia, przedawnienie to przywilej dłużnika.
Cytat: | z kwotą sprzed denominacji, ale nakaz już na dzisiejsze złote
|
Pewnie jakaś młoda sędzia była, co w '95 pisać się dopiero uczyła ;)
Cytat: | - nakaz zapłaty weksla podpisanego przez członka zarządu jako
(zabezpieczenie najmu) wydany nie na firmę, lecz... tegoż członka
zarządu
|
A jak było w pozwie?
To są jakieś podstawowe braki wiedzy, raczej nie do utrzymania po
zarzutach, a już na pewno nie w II instancji ;)
--
Liwiusz
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-05-07, 11:35 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: | Czy mogę podpiąć się z prośba o łopatologiczne wytłumaczenie.
Jak wypisać weksel żeby przy jego realizacji była jak najmniej
możliwości blokowania egzekucji?
Konkretna sytuacja klient nie miał gotówki, podpisuje nam weksel. We
własnym imieniu, na konkretną kwotę 1500zł, płatny w terminie 7 dni.
Jakie sformułowania muszą być a jakie nie powinny być na tym wekslu.
Zaznaczam że chcielibyśmy żeby weksel dało się "odsprzedać".
Nie do końca jestem pewna co znaczą te "bez protestu", "nie na zlecenie"
i inne zaklęcia.
|
Najlepiej, aby był to weksel zupełny, czyli zawierał wszystkie
wymagane elementy. Jak będzie napisany odręcznie przez dłużnika, to
odpadnie wątpliwość, że dłużnik potem będzie twierdził, że pod czymś
innym się podpisywał:
Kraków, dnia 7 maja 2010.
Dnia 14 maja 2010r. zapłacę za ten weksel na zlecenie Maddy sumę tysiąc
złotych. Płatny w Krakowie.
Podpis.
Jeśli chcesz sprzedać (indosować) weksel, to zrozumiałe jest, że nie
może być klauzuli "nie na zlecenie", która tego zabrania.
Klauzula bez protestu jest niekonieczna.
http://www.remitent.pl/czym-naprawde-jest-protest-wekslowy/57
http://www.remitent.pl/po-co-wierzyciele-chca-klauzuli-bez-protestu/82
--
Liwiusz
|
|
|
|
Paul
Gość
|
2010-05-07, 11:35 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
"jest warunkiem koniecznym dla możliwości dochodzenia należności od
indosantów"
możesz to wyjaśnić, bo nie rozumiem, o co chodzi?
A wystawia weksel osobie B
B indosuje weksel na C
i teraz C ma dochodzić należności od B???
|
|
|
|
Maddy
Gość
|
2010-05-07, 11:35 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Czy mogę podpiąć się z prośba o łopatologiczne wytłumaczenie.
Jak wypisać weksel żeby przy jego realizacji była jak najmniej
możliwości blokowania egzekucji?
Konkretna sytuacja klient nie miał gotówki, podpisuje nam weksel. We
własnym imieniu, na konkretną kwotę 1500zł, płatny w terminie 7 dni.
Jakie sformułowania muszą być a jakie nie powinny być na tym wekslu.
Zaznaczam że chcielibyśmy żeby weksel dało się "odsprzedać".
Nie do końca jestem pewna co znaczą te "bez protestu", "nie na zlecenie"
i inne zaklęcia.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813
|
|
|
|
mi
Gość
|
2010-05-07, 11:35 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: | Wierzysz w to, że policja zacznie od rewizji? Ja nie.
|
W zawiadomieniu koleżanka powinna poinformować o podejrzeniu popełnienia
znacznie cięższego przestępstwa... naruszenia prawa autorskiego. Wtedy
zaczną od rewizji. ;)
mi
|
|
|
|
mi
Gość
|
2010-05-07, 11:35 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: | (...) nie wyciągajmy patologicznych sytuacji i nie
mówmy, że tak jest wszędzie i zawsze.
|
Podziwiam Twój optymistyczny stosunek do rzeczywistości. Też bym tak
chciał. Osobiście mam wrażenie, że patologią obecna druga PRL stoi.
mi
|
|
|
|
Maddy
Gość
|
2010-05-07, 11:35 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: |
Czy mogę podpiąć się z prośba o łopatologiczne wytłumaczenie.
Jak wypisać weksel żeby przy jego realizacji była jak najmniej
możliwości blokowania egzekucji?
Konkretna sytuacja klient nie miał gotówki, podpisuje nam weksel. We
własnym imieniu, na konkretną kwotę 1500zł, płatny w terminie 7 dni.
Jakie sformułowania muszą być a jakie nie powinny być na tym wekslu.
Zaznaczam że chcielibyśmy żeby weksel dało się "odsprzedać".
Nie do końca jestem pewna co znaczą te "bez protestu", "nie na
zlecenie" i inne zaklęcia.
Najlepiej, aby był to weksel zupełny, czyli zawierał wszystkie wymagane
elementy. Jak będzie napisany odręcznie przez dłużnika, to odpadnie
wątpliwość, że dłużnik potem będzie twierdził, że pod czymś innym się
podpisywał:
Kraków, dnia 7 maja 2010.
Dnia 14 maja 2010r. zapłacę za ten weksel na zlecenie Maddy sumę tysiąc
złotych. Płatny w Krakowie.
Podpis.
Jeśli chcesz sprzedać (indosować) weksel, to zrozumiałe jest, że nie
może być klauzuli "nie na zlecenie", która tego zabrania.
Klauzula bez protestu jest niekonieczna.
http://www.remitent.pl/czym-naprawde-jest-protest-wekslowy/57
http://www.remitent.pl/po-co-wierzyciele-chca-klauzuli-bez-protestu/82
|
Dzięki!
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-05-07, 11:35 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: |
Wierzysz w to, że policja zacznie od rewizji? Ja nie.
W zawiadomieniu koleżanka powinna poinformować o podejrzeniu popełnienia
znacznie cięższego przestępstwa... naruszenia prawa autorskiego. Wtedy
zaczną od rewizji.
|
Tak, albo powiedzieć, że na tym wekslu w tle była chyba dziecięca
pornografia ;)
--
Liwiusz
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-05-07, 11:35 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: | nie wyciągajmy patologicznych sytuacji i nie mówmy, że tak jest
wszędzie i zawsze.
Podziwiam Twój optymistyczny stosunek do rzeczywistości. Też bym tak
chciał. Osobiście mam wrażenie, że patologią obecna druga PRL stoi.
|
Z moich niewielkich obserwacji wynika, że nie jest tak źle. Prawda, jest
wielu dłużników wekslowych, którzy nie mogą się bronić, bo sami nie
zadbali o odpowiednie zabezpieczenie się, ale pozostawmy ich samych ze
swoją głupotą lub niewiedzą. To nie wina sądu.
Natomiast widziałem sprawę w sądzie okręgowym w Warszawie, gdzie sąd
nawet nie wydawał nakazu zapłaty, tylko kierował sprawę do postępowania
zwykłego, wydawało mu się bowiem podejrzane, że prawie 100-letni dziadek
miałby podpisać weksel na 100 tysięcy zł.
W innej sprawie dłużniczka zgłosiła zarzuty oparte nawet nie na umowie
wekslowej, tylko na jakichś innych umowach, którymi te weksle miały by
być zabezpieczone i nie dość, że wygrała, to jeszcze uzyskała
wstrzymanie wykonania nakazu zapłaty do czasu rozpatrzenia sporu.
Tak więc nie jest źle. A jeśli gdzieś komuś dzieje się krzywda, to warto
przyjrzeć się tym sprawom bliżej i może nawet je opisać ku przestrodze,
pod warunkiem oczywiście, że przegrana wynika z błędu sądu, a nie z
nienależytej obrony pozwanego.
--
Liwiusz
|
|
|
|
mvoicem
Gość
|
2010-05-07, 11:35 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
[...]
Cytat: | Tak więc nie jest źle. A jeśli gdzieś komuś dzieje się krzywda, to warto
przyjrzeć się tym sprawom bliżej i może nawet je opisać ku przestrodze,
pod warunkiem oczywiście, że przegrana wynika z błędu sądu, a nie z
nienależytej obrony pozwanego.
|
Jeżeli z nienależytej obrony pozwanego - tym bardziej warto opisać ku
przestrodze.
p. m.
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-05-07, 11:35 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Tak, C może dochodzić należności od B, jeśli A nie wykupi weksla.
Warunkiem takiej możliwości jest przedstawienie weksla do zapłaty w
terminie (przy klauzuli bez protestu) lub przedstawienie weksla do
zapłaty i wykonanie protestu (przy braku klauzuli bez protestu).
Art. 43
Posiadacz weksla może wykonywać zwrotne poszukiwanie przeciw indosantom,
wystawcy, tudzież innym dłużnikom wekslowym[...]
Aby B nie odpowiadał za zapłatę, musi odpowiednią wzmiankę umieścić przy
indosie
"Ustępuję bez odpowiedzialności za zapłatę na rzecz..."
"Ustępuję bez obliga na rzecz..."
--
Liwiusz
|
|
|
|
Andrzej Lawa
Gość
|
2010-05-07, 15:46 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: | No to może tak - weksel to dokument. Były pracodawca nie ma już prawa
nim rozporządzać - tylko ta koleżanka. Nie chcą oddać. Twierdzą, że się
zgubił - ale ona może im nie wierzyć. Więc można próbować przez kodeks
karny - art. 276 - czyli przez policję. Jak policja zrobi rewizję - może
się znajdzie. Albo znajdzie się zanim zaczną robić rewizję.
Wierzysz w to, że policja zacznie od rewizji? Ja nie.
|
Może tam, może nie. A może wystarczy sama perspektywa rewizji, kontroli
komputerów przy okazji...
Kiedyś ktoś tu opisywał sytuację z dokumentami "uwięzionymi" w jakimś
dziekanacie - przyszedł z uczynnym patrolem, patrol spytał się, czy mają
zacząć robić rewizję i dokumenty szybko się znalazły.
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-05-07, 15:48 Re: Koleżanka zgubiła weksel
|
|
Cytat: |
No to może tak - weksel to dokument. Były pracodawca nie ma już prawa
nim rozporządzać - tylko ta koleżanka. Nie chcą oddać. Twierdzą, że się
zgubił - ale ona może im nie wierzyć. Więc można próbować przez kodeks
karny - art. 276 - czyli przez policję. Jak policja zrobi rewizję - może
się znajdzie. Albo znajdzie się zanim zaczną robić rewizję.
Wierzysz w to, że policja zacznie od rewizji? Ja nie.
Może tam, może nie. A może wystarczy sama perspektywa rewizji, kontroli
komputerów przy okazji...
|
Perspektywa rewizji? Jeśli weksel jest faktycznie zgubiony, to nic nie
da. Jeśli ukradziony - to się go przeniesie w bezpieczne miejsce - i tyle.
Cytat: | Kiedyś ktoś tu opisywał sytuację z dokumentami "uwięzionymi" w jakimś
dziekanacie - przyszedł z uczynnym patrolem, patrol spytał się, czy mają
zacząć robić rewizję i dokumenty szybko się znalazły.
|
Robiąc odpowiednią "bardachę" można osiągnąć wszystko, tylko co z tego?
--
Liwiusz
|
|
|
|