Massai
Gość
|
2010-05-10, 08:22 Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
|
|
[quote] Massai
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Jotte
Gość
|
2010-05-11, 00:40 Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
|
|
Cytat: | Także trzeba mieć sporo rezerwy do intepretacji
różnorakich prawniczyn.
Jakże to tak?!
Przecież tego typu interpretacje prawników to po prostu przedstawienie
jasno skomplikowanego ale jednak jednoznaczengo stanu prawnego!
Wiesz, zdaję sobie sprawę z tego że interpretacje sobie można tworzyć
do woli.
W weekend gadałem sobie z siostrą i szwagrem, i oni o dziwo narzekali
na brak "podejścia biznesowego" u prawników.
A zdradzili na czym to podejście biznesowe miałoby polegać? |
Bo wg mnie to prawnicy akurat mają podejście wyjątkowo biznesowe... ))
Cytat: | Marudzili że ich dział prawny się zaparł zadnimi łapami że "tak nie
wolno i się nie da", firma znalazła zewnętrzną kancelarię, która im
napisała że się da i że wolno...
Na tym między innymi polega podejście biznesowe. Dostarczać towar |
oczekiwany, niekoniecznie jakościowo wartościowy. :)
Cytat: | Coś jak chodzenie do kilku lekarzy kolejno, aby znaleźć takiego który
powie "to jednak nie nowotwór".
Można, tylko po co.
Jak to po co? Dla - choćby chwilowej - poprawy nastroju. |
Cytat: | Niemniej są wyjątki od zapisu KP.
Przykładowo w szkolnictwie nauczyciela zatrudnionego na podstawie KN
(która ma wówczas prymat nad KP) dyrektor może wysłać na badania w
każdym czasie.
No cóż, nie bardzo rozumiem dlaczego inny pracodawca nie miałby miec
takiego prawa.
Krótko - specyfika zatrudnienia. |
Cytat: | Ja te przepisy rozumiem tak że DOPUSZCZENIE do pracy pracownika bez
tych wskazanych przepisami badań - grozi po prostu grzywnami. Czyli -
badania obowiązkowe na które pracownika TRZEBA wysłać (i za nie
zapłacić).
I tak właśnie jest. Badania okresowe powodują, że lekarz medycyny pracy |
(czyli teoretycznie osoba znająca się na rzeczy) znajduje się w stanie
zdrowia pozwalającym na świadczenie pracy w obowiązującym stanie prawnym. Na
jego orzeczenie przysługuje zaskarżenie.
Badania kontrolne zaś służą sprawdzeniu w określonych sytuacjach czy
zdolność ta nie ustała. Okoliczności owe mogą być różne w przypadku różnych
cech stanowisk pracy.
Cytat: | Ale - skoro to pracodawca beknie jeśli pracownik sobie zrobi kuku w
pracy - to imho powinien mieć prawo wysłać pracownika, na badania, może
nie tyle "kontrolne" w rozumieniu przepisów, a po prostu potwierdzające
przydatność do zawodu.
I tak właśnie jest, jak powyżej napisałem. |
Kwestia kryteriów czy są prawidłowe - nie wiem, a poza tym przepisy się
zmieniają.
Cytat: | Można sobie wyobrazić prostą sytuację: pracownik - kierowca autobusu ma
udar niedokrwienny. Zostają ubytki neurologiczne.
Pracownik po hospitalizacji zostaje przez rodzinę przywieziony do
pracy. I co - pracodawca nie może go wysłać na badanie żeby sporawdzić
czy on w ogóle może siadać za kółkiem?
To nie jest najlepszy przykład (choć pewnie miał być efektowny). Kwestię |
posiadania zdolności zdrowotnych do prowadzenia pojazdów na drogach
publicznych (w tym w ruchu lądowym) regulują odrębne przepisy i dotyczą one
także "zwykłych" kierowców.
W kwestii formalnej - w razie udarów mózgu (zarówno niedokrwiennego -
występującego w ogromnej większości przypadków, jak i krwotocznego)
stanowiących zwykle bezpośrednie zagrożenie życia i skutkujące obligatoryjną
hospitalizacją nie ma możliwości orzeczenia przez lekarza niezdolności do
jakiejkolwiek pracy krótszej niż 30 dni. Chyba, że chory trafił nie do
lekarza, lecz do rzeźnika.
Pracodawca może natomiast w razie _uzasadnionych_ podejrzeń nie dopuścić
pracownika do pracy. Ale jeśli jego podejrzenia sie nie potwierdzą - zabuli.
Nie ja tworzę przepisy, nie ja je egzekwuję, a co powiesz o taksówkarzu z
wieloletnią agresywna padaczką?
--
Jotte
|
|
|
|
Massai
Gość
|
2010-05-11, 08:00 Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
|
|
[quote] Massai
|
|
|
|
krys
Gość
|
2010-05-11, 10:14 Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
|
|
Cytat: | Hm? Ciekawe kto i jak mnie zmusi żebym się przebadał i oddał prawko,
jeśli np. w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracę wzrok.
Mam prawko ważne bezterminowo...
|
Spokojna Twoja rozczochrana, jak będzie trzeba, to się demokratycznie
przegłosuje, że bezterminowe prawka tracą ważność od wczoraj, i co IM
zrobisz? W końcu prawko terminowe to jest kasa.
PS. Skoro są zakusy, żeby kobiety _zmuszać_ do badań cytologicznych i
mammograficznych, to w końcu można pójść za ciosem, nie?
J., z beztermionowym
|
|
|
|
Henry(k)
Gość
|
2010-05-11, 12:15 Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
|
|
Cytat: | Hm? Ciekawe kto i jak mnie zmusi żebym się przebadał i oddał prawko,
jeśli np. w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracę wzrok.
|
Utrata wzroku oznacza inwalidztwo - wtedy komisja orzekająca o niej
z automatu informuje starostę, a ten kieruje na badania. W innych
przypadkach wystarczy przekonać starostę, choćby z "sąsiedzkiej troski".
Cytat: | Mam prawko ważne bezterminowo...
|
ROTFL
"Prawko" może i tak. Ale uprawnienia do kierowania pojazdami już nie.
Henry
|
|
|
|
Massai
Gość
|
2010-05-11, 13:17 Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
|
|
Cytat: |
Hm? Ciekawe kto i jak mnie zmusi żebym się przebadał i oddał prawko,
jeśli np. w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracę wzrok.
Utrata wzroku oznacza inwalidztwo - wtedy komisja orzekająca o niej
z automatu informuje starostę, a ten kieruje na badania. W innych
przypadkach wystarczy przekonać starostę, choćby z "sąsiedzkiej
troski".
|
Ja o jednym, ty o drugim.
Przykładowo - byłem głupi, poszedłem sobie zoperowac oczy laserem u
Rosjan w przyczepie.
Schrzanili, i prawie oślepłem.
I co dalej? Dajmy na to że nawet byłem u jakiegoś okulisty ludzkiego,
ten zbadał i "panie, tu się już nic nie da zrobić".
Ten okulista niby gdzieś będzie wydzwaniał?
Bajki.
Nie pisałem że idę na komisję zusowską o przyznanie mi renty czy
orzeczenie inwalidztwa.
Nawet wtedy... wątpię czy się ktoś połapie...
Cytat: |
Mam prawko ważne bezterminowo...
ROTFL
"Prawko" może i tak. Ale uprawnienia do kierowania pojazdami już nie.
|
Powiedz to poszkodowanym w wypadkach spowodowanych przez kierowców
którzy robili uprawnienia jeszcze za Stalina, i teraz już ani wzroku
ani refleksu nie staje...
--
Pozdro
Massai
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-05-11, 19:17 Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
|
|
Cytat: | To nie jest najlepszy przykład (choć pewnie miał być efektowny).
Kwestię posiadania zdolności zdrowotnych do prowadzenia pojazdów na
drogach publicznych (w tym w ruchu lądowym) regulują odrębne przepisy
i dotyczą one także "zwykłych" kierowców.
Hm? Ciekawe kto i jak mnie zmusi żebym się przebadał
Próbować mogą: starosta lub organy ruchu drogowego. |
Ale ty wcale nie musisz się poddać badaniom. Stracisz uprawnienia w drodze
decyzji administracyjnej.
Cytat: | i oddał prawko,
Nikomu twój dokumencik nie będzie do niczego potrzebny. |
Cytat: | jeśli np. w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracę wzrok.
To zależy jak to wyjdzie na jaw. |
O tu masz sobie do poczytania:
http://www.pulsmedycyny.com.pl/index/archiwum/5298,kiedy,mo%C5%BCna,podda%C4%87.html
Cytat: | Mam prawko ważne bezterminowo...
Tak ci się tylko zdaje. |
Cytat: | W kwestii formalnej - w
razie udarów mózgu (zarówno niedokrwiennego - występującego w
ogromnej większości przypadków, jak i krwotocznego) stanowiących
zwykle bezpośrednie zagrożenie życia i skutkujące obligatoryjną
hospitalizacją nie ma możliwości orzeczenia przez lekarza
niezdolności do jakiejkolwiek pracy krótszej niż 30 dni.
"nie ma możliwości"? ZLa to mogę wypisać na dowolny czas, z
zastrzeżeniem maksymalnych terminów.
Jakbyś czytał uważniej to byś zauważył, że nic nie pisałem o wypisywaniu |
ZUS-ZLA, lecz o orzekaniu o niezdolności do pracy.
Cytat: | Nie ma czegoś takiego jak "tabela minimalnych długości zwolnienia".
To poproś kiedyś lekarza o zwolnienie na 15 minut. |
Cytat: | Owszem, realia są takie że nawet przy lekkim niedokrwiennym, nawet bez
rtpa - daje się więcej. Ale to tylko praktyka, a nie wymóg formalny.
Człowieku, to jest bezwzględne proceduralne zalecenie terapeutyczne, |
całkowicie formalne, którego złamanie stanowi błąd w sztuce lekarskiej! Za
to można stracić prawo wykonywania zawodu!
Cytat: | Zresztą... Kierowca nie chciał zwolnienia, stwierdził że mu
niepotrzebne. A dostałby konkretne już, na 3 miesiące.
W trakcie leczenia, zamiast na zwolnienie - wziął sobie zaległy urlop.
Wraca do pracy po 3 tygodniach...
Zmyślasz niestworzone historie aby gadać o bzdurze. A niech się nie pozwoli |
hospitalizować, podpisze brak zgody, znajdzie lekarza-szaleńca który
podejmie się leczyć udar ambulatoryjnie, wsiada za kółko, pozabija ludzi.
Skończy na cmentarzu, a , w DPS, a może w więzieniu. W żadnym z tych miejsc
prawko nie będzie mu potrzebne.
Po co gadać o głupotach.
--
Jotte
|
|
|
|
Henry(k)
Gość
|
2010-05-11, 19:17 Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
|
|
Cytat: | Nawet wtedy... wątpię czy się ktoś połapie...
|
Cóż... w praktyce dopiero jak Cię zatrzyma policja na wykroczeniu lub nie
daj boże wypadku.
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/45741,,id,t.html
Cytat: | Powiedz to poszkodowanym w wypadkach spowodowanych przez kierowców
którzy robili uprawnienia jeszcze za Stalina, i teraz już ani wzroku
ani refleksu nie staje...
|
Co jakiś czas pojawiają się głosy żeby zrobić prawko
terminowe (te już wydane też). Niestety jakoś się to nie
może przebić... A szkoda.
Pozdrawiam,
Henry
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-05-11, 19:17 Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
|
|
Cytat: | Co jakiś czas pojawiają się głosy żeby zrobić prawko
terminowe (te już wydane też).
Taki automatyzm w odniesieniu do już przyznanych bezterminowo uprawnień |
byłby bezprawiem - rzecz w Polsce jednak całkiem możliwa.
Cytat: | Niestety jakoś się to nie może przebić... A szkoda.
I całe szczęście, trzeba być szaleńcem żeby tego żałować. |
Jakby się coś takiego przebiło, to można by już zrobić w majestacie "prawa"
chyba wszystko.
--
Jotte
|
|
|
|